Jak będziesz na miejscu to koniecznie pojedź na miejsce dawnej przeprawy promowej. Na mnie wywarło niesamowite wrażenie. Poczułem się tam jakbym sam przeżywał przygody Pana Tomasza.templariusz72 pisze: Na moje ten Otłoczyn pasuje idealnie, jak zrobi się trochę ladniej przejade się tam motorem
Wyspa Złoczyńców - inspiracje
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Obowiązkowo nie ma to jak "wizja lokalna".Będę się przy tym posiłkował Twoimi mapkami,o ile jest teraz prostrze to niż 30lat temu kiedy człowiek sleczal nad mapa samochodowaCzesio1 pisze:Jak będziesz na miejscu to koniecznie pojedź na miejsce dawnej przeprawy promowej. Na mnie wywarło niesamowite wrażenie. Poczułem się tam jakbym sam przeżywał przygody Pana Tomasza.templariusz72 pisze: Na moje ten Otłoczyn pasuje idealnie, jak zrobi się trochę ladniej przejade się tam motorem
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Oj zdecydowanie prostsze jest to teraz gdy w internecie mozemy ogladac mapy w duzym zblizeniu. Nic nam dzis nie umknie uwadze.templariusz72 pisze:Obowiązkowo nie ma to jak "wizja lokalna".Będę się przy tym posiłkował Twoimi mapkami,o ile jest teraz prostrze to niż 30lat temu kiedy człowiek sleczal nad mapa samochodowaCzesio1 pisze:Jak będziesz na miejscu to koniecznie pojedź na miejsce dawnej przeprawy promowej. Na mnie wywarło niesamowite wrażenie. Poczułem się tam jakbym sam przeżywał przygody Pana Tomasza.templariusz72 pisze: Na moje ten Otłoczyn pasuje idealnie, jak zrobi się trochę ladniej przejade się tam motorem
Ale to sleczenie nad mapami samochodowymi tez mialo swoj urok. Wiem bo sam uwielbialem jezdzic po calej Polsce...palcem po mapie. W podstawowce geografia byla moim ulubionym przedmiotem.
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Owszem miało, szczególnie ze ich skala często pozostawiala wiele do życzeniaCzesio1 pisze:Oj zdecydowanie prostsze jest to teraz gdy w internecie mozemy ogladac mapy w duzym zblizeniu. Nic nam dzis nie umknie uwadze.templariusz72 pisze:Obowiązkowo nie ma to jak "wizja lokalna".Będę się przy tym posiłkował Twoimi mapkami,o ile jest teraz prostrze to niż 30lat temu kiedy człowiek sleczal nad mapa samochodowaCzesio1 pisze:Jak będziesz na miejscu to koniecznie pojedź na miejsce dawnej przeprawy promowej. Na mnie wywarło niesamowite wrażenie. Poczułem się tam jakbym sam przeżywał przygody Pana Tomasza.templariusz72 pisze: Na moje ten Otłoczyn pasuje idealnie, jak zrobi się trochę ladniej przejade się tam motorem
Ale to sleczenie nad mapami samochodowymi tez mialo swoj urok. Wiem bo sam uwielbialem jezdzic po calej Polsce...palcem po mapie. W podstawowce geografia byla moim ulubionym przedmiotem.
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Muszę poszperac w piwnicy,pewnie jest tam do dzisiaj Atlas Samochodowy z którego tez wtedy korzystalemCzesio1 pisze:No niestety takie były wtedy mapy. Ale i tak podróż palcem po mapie była przeżyciem.templariusz72 pisze: Owszem miało, szczególnie ze ich skala często pozostawiala wiele do życzenia
Mapy jak mapy ale Atlas Samochodowy Polski to było coś!
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Ja niedawno wymieniłem Atlas Samochodowy na najnowsze wydanie bo na tym moim nie było autostrad a w terenie czasem się przydaje nawet mimo posiadania nawigacji.templariusz72 pisze: Muszę poszperac w piwnicy,pewnie jest tam do dzisiaj Atlas Samochodowy z którego tez wtedy korzystalem
Poszperaj templariuszu, takie wspomnienia są piękne.
A przy okazji widzę w Tobie pokrewną duszę z zakresu map, niedługo planuję tworzenie map z kolejnych części kanonu, pomożesz?
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Jeśli czas mi na to pozwoli, z przyjemnościąCzesio1 pisze:Ja niedawno wymieniłem Atlas Samochodowy na najnowsze wydanie bo na tym moim nie było autostrad a w terenie czasem się przydaje nawet mimo posiadania nawigacji.templariusz72 pisze: Muszę poszperac w piwnicy,pewnie jest tam do dzisiaj Atlas Samochodowy z którego tez wtedy korzystalem
Poszperaj templariuszu, takie wspomnienia są piękne.
A przy okazji widzę w Tobie pokrewną duszę z zakresu map, niedługo planuję tworzenie map z kolejnych części kanonu, pomożesz?
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Super!templariusz72 pisze: Jeśli czas mi na to pozwoli, z przyjemnością
Hehehe, czyżbyś marzył by zostać poszukiwaczem skarbów?PawelK pisze: Ja wolałem Atlas świata i wyszukiwanie kopalń złota i kopalń diamentów na mapach gospodarczych
Ja przesiadywałem nad dużą rozkładaną mapą Polski. Podobno jeszcze czytać nie umiałem a już potrafiłem wskazać gdzie leżą większe miasta Polski.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Tak to były piękne czasy, ja miałem bardzo fajny altas CITIBANKU, gdzie zaznaczone były ciekawostki krajoznawcze, zabytki, miejsca godne zwiedzenia. Oj w niejedno ciekawe miejsce zaprowadził mnie!Czesio1 pisze:No niestety takie były wtedy mapy. Ale i tak podróż palcem po mapie była przeżyciem.templariusz72 pisze: Owszem miało, szczególnie ze ich skala często pozostawiala wiele do życzenia
Mapy jak mapy ale Atlas Samochodowy Polski to było coś!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Cześć
Po pierwsze bardzo żałuję, że nie trafiłem na to forum wcześniej. Tak bardzo mógłbym wam pomóc przy zlocie w Brześciu(chociażby w sprawie wyspy). Cóż, może nic straconego.
Pisze, ponieważ zauważyłem, pewną nieścisłoś i może wytłumaczę jak przebiegała granica między zaborem rosyjskim i pruskim, na interesującym nas terenie.
Granicą była rzeka Tążyna. Znajdziecie ją bez problemu na współczesnych mapach. Na tej rzece było kilka przejść granicznych. Dworzec w Aleksandrowie, był dworcem granicznym, ale sama granica była na Tążynie. To trochę jak przy obecnym przekraczaniu granicy koleją (dworzec Przemyśl jest graniczny, a do samej granicy jeszcze daleko).
Otłoczyn był po pruskiej stronie granicy. Wielu wsi w okolicy już nie ma. Zostały wysiedlone (to tereny najstarszego poligonu artyleryjskiego w Europie).
Tak sobie myślę, że wiem gdzie znajdują się rozstaje dróg z krzyżem. Ale muszę to sprawdzić.
Po pierwsze bardzo żałuję, że nie trafiłem na to forum wcześniej. Tak bardzo mógłbym wam pomóc przy zlocie w Brześciu(chociażby w sprawie wyspy). Cóż, może nic straconego.
Pisze, ponieważ zauważyłem, pewną nieścisłoś i może wytłumaczę jak przebiegała granica między zaborem rosyjskim i pruskim, na interesującym nas terenie.
Granicą była rzeka Tążyna. Znajdziecie ją bez problemu na współczesnych mapach. Na tej rzece było kilka przejść granicznych. Dworzec w Aleksandrowie, był dworcem granicznym, ale sama granica była na Tążynie. To trochę jak przy obecnym przekraczaniu granicy koleją (dworzec Przemyśl jest graniczny, a do samej granicy jeszcze daleko).
Otłoczyn był po pruskiej stronie granicy. Wielu wsi w okolicy już nie ma. Zostały wysiedlone (to tereny najstarszego poligonu artyleryjskiego w Europie).
Tak sobie myślę, że wiem gdzie znajdują się rozstaje dróg z krzyżem. Ale muszę to sprawdzić.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2014, 19:13 przez Nemsta, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Witaj Rochu.
A czy mógłbyś sprawdzić jeszcze jedną rzecz, na którą nam brakło czasu ? Chodzi i bunkry w Wieńcu. Są wymienione w przewodniku, ale nie jest napisane jakie to bunkry. Będąc na zlocie odnaleźliśmy w Guźlinie, na południe od Brześcia kilka bunkrów, ale to były małe schrony typu Tobruk (zdjęcia są w relacji ze zlotu). Szukaliśmy większych bunkrów, a najbliższe duże są własnie w Otłoczynie. Gdyby w Wieńcu były duże bunkry, mogłoby się okazać, że to one były pierwowzorem bunkrów z "Wyspy Złoczyńców". Tym bardziej, że jak piszesz, w Otłoczynie był poligon wojskowy i Nienacki, mógłby się tam nie dostać.
Bunkry w Wieńcu mają być gdzieś nad rzeką.
A czy mógłbyś sprawdzić jeszcze jedną rzecz, na którą nam brakło czasu ? Chodzi i bunkry w Wieńcu. Są wymienione w przewodniku, ale nie jest napisane jakie to bunkry. Będąc na zlocie odnaleźliśmy w Guźlinie, na południe od Brześcia kilka bunkrów, ale to były małe schrony typu Tobruk (zdjęcia są w relacji ze zlotu). Szukaliśmy większych bunkrów, a najbliższe duże są własnie w Otłoczynie. Gdyby w Wieńcu były duże bunkry, mogłoby się okazać, że to one były pierwowzorem bunkrów z "Wyspy Złoczyńców". Tym bardziej, że jak piszesz, w Otłoczynie był poligon wojskowy i Nienacki, mógłby się tam nie dostać.
Bunkry w Wieńcu mają być gdzieś nad rzeką.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Witaj Rochu,Roch pisze:Cześć
Po pierwsze bardzo żałuję, że nie trafiłem na to forum wcześniej. Tak bardzo mógłbym wam pomóc przy zlocie w Brześciu(chociażby w sprawie wyspy). Cóż, może nic starannego.
Te żałuję, że nie udało Ci się dotrzeć do nas na zlot w Brześciu. Ale co się odwlecze to nie uciecze.
Skrobij kilka słów o sobie:
Początek przygody
To bardzo cenne wiadomości. Robiąc mapkę miejsc samochodzikowych z "Wyspy złoczyńców" poszukiwałem informacji o linii przebiegu tej granicy.Roch pisze:Cześć
Pisze, ponieważ zauważyłem, pewną nieścisłoś i może wytłumaczę jak przebiegała granica między zaborem rosyjskim i pruskim, na interesującym nas terenie.
Granicą była rzeka Tążyna. Znajdziecie ją bez problemu na współczesnych mapach. Na tej rzece było kilka przejść granicznych. Dworzec w Aleksandrowie, był dworcem granicznym, ale sama granica była na Tążynie. To trochę jak przy obecnym przekraczaniu granicy koleją (dworzec Przemyśl jest graniczny, a do samej granicy jeszcze daleko).
Otłoczyn był po pruskiej stronie granicy. Wielu wsi w okolicy już nie ma. Zostały wysiedlone (to tereny najstarszego poligonu artyleryjskiego w Europie).
Oj, gdyby udało Ci się odnaleźć ten rozstaj z krzyżem to byłoby niesamowite. Koniecznie zabierz ze sobą aparat fotograficzny na wyprawę poszukiwawczą.Roch pisze: Tak sobie myślę, że wiem gdzie znajdują się rozstaje dróg z krzyżem. Ale muszę to sprawdzić.
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Wokół Wieńca jest 14 bunkrów. Wszystkie to małe bojowo-obserwacyjne Rsy 58 Tobruk. Cztery znajdują się na północ (Lipiny), pięć na południe (Kąty) i pięć na południowy-wschód (Potok nad Lubieńką).
Te o których wspominasz (w jakim przewodniku?) to zapewne bunkry w Kątach nad Zgłowiączką.
W Otłocznie były dostępne "duże bunkry" czyli dostawione do siebie Rsy 58c Tobruk i schrony bierne Regelbau 668. Tylko część znajdowała się za torami, czyli na terenie wysiedlonego sioła Otłoczynek (poligon).
Muszę zrobić dokładną mapę tego terenu.
Znajdę opis granicy, to także podam. Gdzieś go mam.
Te o których wspominasz (w jakim przewodniku?) to zapewne bunkry w Kątach nad Zgłowiączką.
W Otłocznie były dostępne "duże bunkry" czyli dostawione do siebie Rsy 58c Tobruk i schrony bierne Regelbau 668. Tylko część znajdowała się za torami, czyli na terenie wysiedlonego sioła Otłoczynek (poligon).
Muszę zrobić dokładną mapę tego terenu.
Znajdę opis granicy, to także podam. Gdzieś go mam.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Jak widzę Twoja wiedza na temat bunkrów jest jest dużo większa od mojej, więc może wyjaśnię o co chodzi.
Utarło się przekonanie, ze pierwowzorem bunkrów w których ukryto skarby dziedzica Dunina, były bunkry w Otłoczynie. Ale kiedy tam pojechaliśmy, to co prawda bunkry zrobiły na nas wrażenie, ale nawet największy z nich nie był tym co Nienacki opisał w książce. Dlatego szukam innych bunkrów na Kujawach, które autor mógł widzieć i umieścił je w "Wyspie Złoczyńców". Tobruki są zdecydowanie za małe, chyba, żeby gdzieś w szeregu było kilka jeden obok drugiego. Oczywiście liczę się z tym, że Nienacki upiększył i rozwinął w książce opis tego co zobaczył.
Utarło się przekonanie, ze pierwowzorem bunkrów w których ukryto skarby dziedzica Dunina, były bunkry w Otłoczynie. Ale kiedy tam pojechaliśmy, to co prawda bunkry zrobiły na nas wrażenie, ale nawet największy z nich nie był tym co Nienacki opisał w książce. Dlatego szukam innych bunkrów na Kujawach, które autor mógł widzieć i umieścił je w "Wyspie Złoczyńców". Tobruki są zdecydowanie za małe, chyba, żeby gdzieś w szeregu było kilka jeden obok drugiego. Oczywiście liczę się z tym, że Nienacki upiększył i rozwinął w książce opis tego co zobaczył.
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Wokół Brześcia mamy tylko małe Rs58c Tobruk. Maksymalnie po 5 sztuk w Punkcie Oporu.
W Otłoczynie na Punkt Oporu składało się 14 bunkrów. 12 Rs58c Tobruk i 2 duże R668 połączone z jednym z Rsów58c. Widać chyba różnice w sile linii obrony.Obecnie brakuje 2 Tobruków: 1 uległ zniszczeniu, 2 jest w muzeum fortyfikacji w Toruniu. Wszystko zależy jak interpretujemy słowa autora. Największe "bunkry" to pruskie forty Twierdzy Toruń. Niedostępne w tamtym czasie dla cywili.
Może potężne dla Ciebie to Regelbau 701 na działo? One występują ale w Brzozówce. Tam mamy 23 Rsy58c, 2 R668 i 3 schrony bierne na działo przeciwpancerne, czyli właśnie R701. Czy tam aż dotarł Nienacki? Skłaniam się jednak do hipotezy z Otłoczynem.
Czesio, będę do dyspozycji przy mapie
W Otłoczynie na Punkt Oporu składało się 14 bunkrów. 12 Rs58c Tobruk i 2 duże R668 połączone z jednym z Rsów58c. Widać chyba różnice w sile linii obrony.Obecnie brakuje 2 Tobruków: 1 uległ zniszczeniu, 2 jest w muzeum fortyfikacji w Toruniu. Wszystko zależy jak interpretujemy słowa autora. Największe "bunkry" to pruskie forty Twierdzy Toruń. Niedostępne w tamtym czasie dla cywili.
Może potężne dla Ciebie to Regelbau 701 na działo? One występują ale w Brzozówce. Tam mamy 23 Rsy58c, 2 R668 i 3 schrony bierne na działo przeciwpancerne, czyli właśnie R701. Czy tam aż dotarł Nienacki? Skłaniam się jednak do hipotezy z Otłoczynem.
Czesio, będę do dyspozycji przy mapie
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Kiedyś była taka świetna belgijska strona. Ale widzę, że nic z niej nie zostało. Jeśli dobrze pamiętam, to na stronie Twierdzy Grudziądz jest sporo. Ja jednak wolę źródła pisane. Niestety nie mam teraz do nich dostępu, gdyż od dłuższego czasu jestem po za domem i jadę na bunkrowej pamięci RAM
Z tym ubarwieniem to nie do końca się zgodzę. O ile pamiętam, to pisze tam o "potężnych" bunkrach.
Jesteśmy trochę wypaczeni przez amerykańskie filmy wojenne i potężne kojarzą nam się zaraz z umocnieniami jak na Wale Atlantyckim
Aha, jezioro Cmentowo doczeka się rewitalizacji. Wycięte będą trzciny, odmulone. Będzie widać wyspę wreszcie a nie pamiątkę po socjalistycznej szkole melioracji.
Z tym ubarwieniem to nie do końca się zgodzę. O ile pamiętam, to pisze tam o "potężnych" bunkrach.
Jesteśmy trochę wypaczeni przez amerykańskie filmy wojenne i potężne kojarzą nam się zaraz z umocnieniami jak na Wale Atlantyckim
Aha, jezioro Cmentowo doczeka się rewitalizacji. Wycięte będą trzciny, odmulone. Będzie widać wyspę wreszcie a nie pamiątkę po socjalistycznej szkole melioracji.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
To ciekawa informacja. Wprawdzie burmistrz mówił nam o takim projekcie, ale od czasu do czasu zaglądam na ich stronę i nic takiego nie znalazłem. Może to echa naszej wizyty ?Roch pisze:Aha, jezioro Cmentowo doczeka się rewitalizacji. Wycięte będą trzciny, odmulone. Będzie widać wyspę wreszcie a nie pamiątkę po socjalistycznej szkole melioracji.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Rozumiem, że te wszystkie bunkry są niemieckie? Gdzieś mi się obiła o uszy informacja, że w okolicach Otłoczyna znajdowały się polskie schrony z czasów kampanii wrześniowej. Zresztą taka informację przekazywałem TomaszKowi. Mógłbyś to zweryfikować.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Tak, wszystkie bunkry o których pisałem, zarówno te z okolic Brześcia, jak i te z Otłoczyna, to konstrukcje niemieckie. Nic nie wiem na temat polskich umocnień wrześniowych na tym terenie. Z militarnego punktu widzenia, nie miałyby one sensu i wedle mojej wiedzy nic takiego nie powstało. Dopytam pewnego młodego magistra, jak tylko będę miał okazję. Specjalizuje się w temacie wrześniowym.
Jedyne polskie akcenty wojskowe na tym terenie z czasów II RP to budowa drogi umożliwiającej szybki kontakt z Armią Pomorze, domy oficerów Garnizonu Toruń w Otłoczynie (było to piękne miejsce), statki wiślane z 39-tego i roku 20-tego, które miały swoje epizody na interesującym nas odcinku Wisły (są dwa wraki) oraz bitwa z bolszewikami na zachodnim brzegu Wisły, pod Odolionem. Do tego może jeszcze stojące na granicy (Tążyna) polskie oddziały morskie!, które następnie przejmowały Toruń z rąk pruskich.
Jedyne polskie akcenty wojskowe na tym terenie z czasów II RP to budowa drogi umożliwiającej szybki kontakt z Armią Pomorze, domy oficerów Garnizonu Toruń w Otłoczynie (było to piękne miejsce), statki wiślane z 39-tego i roku 20-tego, które miały swoje epizody na interesującym nas odcinku Wisły (są dwa wraki) oraz bitwa z bolszewikami na zachodnim brzegu Wisły, pod Odolionem. Do tego może jeszcze stojące na granicy (Tążyna) polskie oddziały morskie!, które następnie przejmowały Toruń z rąk pruskich.
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Wróciłem z dużą ilością towarów dostarczonych przez przemytników i siedząc wieczorem przy ognisku rozpoczęła się dyskusja historyczna.
Co myślicie o hipotetycznym pierwowzorze Barabasza w postaci żołnierza podziemia Mariana Sołtysiaka ps. "Barabasz"?
Co prawda teren działań nie ten z łam książki, ale to była znana "banda". Tym bardziej, że sam Sołtysiak rozpoczął publikacje w prasie na początku lat 60-tych. W roku 1967 wydał książkę "Chłopcy "Barabasza"".
Co myślicie o hipotetycznym pierwowzorze Barabasza w postaci żołnierza podziemia Mariana Sołtysiaka ps. "Barabasz"?
Co prawda teren działań nie ten z łam książki, ale to była znana "banda". Tym bardziej, że sam Sołtysiak rozpoczął publikacje w prasie na początku lat 60-tych. W roku 1967 wydał książkę "Chłopcy "Barabasza"".
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Ogniskowa burza mózgów przy winie porzeczkowym, obfituje także w przemyślenia Samochodzikowe.
Padło nazwisko żołnierza podziemia Antoniego Fryszkowskiego ps. "Ryś", który działał zarówno na terenach wokół Brześcia, jak i Ciechocinka. Co interesujące, jego oddział został rozbity w roku 1947. On sam został rozstrzelany na początku 48.
Coś czuje, że czekają mnie odwiedziny w IPN Bydgoszcz, aby poznać wszystkie akcje oddziału Rysia, na interesującym nas terenie.
Padło nazwisko żołnierza podziemia Antoniego Fryszkowskiego ps. "Ryś", który działał zarówno na terenach wokół Brześcia, jak i Ciechocinka. Co interesujące, jego oddział został rozbity w roku 1947. On sam został rozstrzelany na początku 48.
Coś czuje, że czekają mnie odwiedziny w IPN Bydgoszcz, aby poznać wszystkie akcje oddziału Rysia, na interesującym nas terenie.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Tak, jeśli pamiętam to z tej strony również korzystałem.Roch pisze: Czesio, opis granicy mamy także w Wiki, przy haśle Otłoczyn.
Książka zamówiona.Roch pisze:Wróciłem z dużą ilością towarów dostarczonych przez przemytników i siedząc wieczorem przy ognisku rozpoczęła się dyskusja historyczna.
Co myślicie o hipotetycznym pierwowzorze Barabasza w postaci żołnierza podziemia Mariana Sołtysiaka ps. "Barabasz"?
Co prawda teren działań nie ten z łam książki, ale to była znana "banda". Tym bardziej, że sam Sołtysiak rozpoczął publikacje w prasie na początku lat 60-tych. W roku 1967 wydał książkę "Chłopcy "Barabasza"".