Excentrycy
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3893
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 116 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Excentrycy
Chciałbym zaprosić wszystkich forowiczów na premierę filmu "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy". Pierwsze seanse już 15 stycznia.
Film jest mi bliski gdyż nagrywany był poprzedniej wiosny m.in. Ciechocinku, Nieszawie. Mieliśmy niebywałą okazję w naszym małym miasteczku ujrzeć w pracy i poza nią elitę polskich aktorów. W filmie m.in. występują: Stuhr, Bohosiewicz, Dymna, Pszoniak, Zborowski, Ferency, Dziędziel, Opania i wielu innych.
opis: "U schyłku lat 50. do mieszkającej w Ciechocinku siostry wraca z Anglii Fabian, emigrant wojenny, puzonista jazzowy i znakomity tancerz. Wraz z grupą miejscowych dziwaków i muzyków amatorów zakłada swingowy big band. Po pierwszym występie zainteresowanie zespołem przerasta wszelkie oczekiwania. ..."
Podobno fajne, pozytywne kino ze świetną muzyką...no i Ciechocinkiem z roku 1957
PS. Do siego roku 2016!!!
Film jest mi bliski gdyż nagrywany był poprzedniej wiosny m.in. Ciechocinku, Nieszawie. Mieliśmy niebywałą okazję w naszym małym miasteczku ujrzeć w pracy i poza nią elitę polskich aktorów. W filmie m.in. występują: Stuhr, Bohosiewicz, Dymna, Pszoniak, Zborowski, Ferency, Dziędziel, Opania i wielu innych.
opis: "U schyłku lat 50. do mieszkającej w Ciechocinku siostry wraca z Anglii Fabian, emigrant wojenny, puzonista jazzowy i znakomity tancerz. Wraz z grupą miejscowych dziwaków i muzyków amatorów zakłada swingowy big band. Po pierwszym występie zainteresowanie zespołem przerasta wszelkie oczekiwania. ..."
Podobno fajne, pozytywne kino ze świetną muzyką...no i Ciechocinkiem z roku 1957
PS. Do siego roku 2016!!!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13029
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
Widziałam zwiastun tego filmu w kinie i od razu postanowiłam, że na niego pójdę, a teraz po Twojej rekomendacji tylko się w tym utwierdziłam
Nie wiedziałam, że był kręcony w Ciechocinku.
Dzisiaj idę z chłopcami na: "Bella i Sebastian 2", ale następnym razem wybiorę się na "Excentryków".
Nie wiedziałam, że był kręcony w Ciechocinku.
Dzisiaj idę z chłopcami na: "Bella i Sebastian 2", ale następnym razem wybiorę się na "Excentryków".
Ostatnio zmieniony 02 sty 2016, 11:31 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3893
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 116 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Ja oczywiście byłem. Film Excentrycy bardzo pozytywny,chociaż trochę przerysowany. Pokazuje Polskę lat 50 ale od tej bardziej kolorowej strony. Oczywiście dużo dobrego jazzu i partii wokalnych.Mnie brakowało śpiewów po polsku, większość piosenek była po angielsku. Zaskoczyła mnie plejada aktorska w tym filmie, nawet poboczni bohaterowie grani byli przez wiodących aktorów w Polsce.
A najlepsza była Anna Dymna w roli Bayerowej, wszystkie sceny z nią to pierwsza klasa aktorstwa !!! I tej jej teksty... W porównaniu ze świetną książką fabuła mocno skrócona ale podobno ma być jeszcze serial. Ogólnie polecam, na smutne deszczowe wieczory !!!
A najlepsza była Anna Dymna w roli Bayerowej, wszystkie sceny z nią to pierwsza klasa aktorstwa !!! I tej jej teksty... W porównaniu ze świetną książką fabuła mocno skrócona ale podobno ma być jeszcze serial. Ogólnie polecam, na smutne deszczowe wieczory !!!
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13029
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
Barabaszu, czemu mnie nie uprzedziłeś, że będę płakać ze śmiechu? Gdybym wiedziała, ograniczyłabym poranny makijaż, a tak to wyszłam z kina cała rozmazana
Tak, popłakałam się ze śmiechu. Chyba 3 razy. Film jest zabawny, ale to nie wszystko, co chciałam napisać.
Moja ocena filmu waha się między 7 a 8 na 10 możliwych punktów. Czyli bardzo dobrze, ale nie idealnie.
Film jest nierówny. Ma sceny genialne, ale też kilka sporo słabszych. „Starsza gwardia” aktorsko wspaniała: świetna Dymna (o czym już wspominał Barabasz), chociaż mnie akurat raziły niepotrzebne wulgaryzmy w jej wydaniu, ale ja jestem znana z absolutnego nieakceptowania przekleństw. Uważam, że oszpeciły jej rolę i nie były do niczego potrzebne. Dymna poprowadziłaby swoją rolę równie wspaniale bez nich; bardzo dobry Zborowski i Dziędziel. Pszoniak jako Felicjan Zuppe - cudo.
Z młodszego pokolenia najlepsi Maciej Stuhr (czasem się zastanawiam czy lepszy ojciec czy syn i naprawdę nie wiem, bo lubię obu) oraz niesamowita Sonia Bohosiewicz, której kreacja wywarła na mnie największe wrażenie.
Niestety totalnie rozczarowuje Natalia Rybicka. Wygląda pięknie (ach, te kreacje retro, te suknie, sukieneczki, korale, chusty na głowie, okulary, toczki, kapelusze – esencja kobiecości. Mogę na to patrzeć i patrzeć bez przerwy), ale niestety czar pryska, jak zaczyna się odzywać - bardzo słaba aktorsko.
Fabuła filmu niezła, pomysł ciekawy, ale kuleją niektóre dialogi, zwłaszcza w wykonaniu Rybickiej właśnie.
Kilka naprawdę świetnych scen: marzenia powrotu do muzyki bohatera granego przez Zborowskiego, wywody Zuppy na temat orientacji seksualnej polskich pisarzy czy też odbiór samochodu z punktu celnego przez Fabiana – majstersztyki.
No i oczywiście przepiękne miejsca, w których film kręcono: Ciechocinek, Toruń (tutaj znana mi doskonale sala w Dworze Artusa), Nieszawa.
Moje miasto jest niestety tylko wymienione
Polecam!
Tak, popłakałam się ze śmiechu. Chyba 3 razy. Film jest zabawny, ale to nie wszystko, co chciałam napisać.
Moja ocena filmu waha się między 7 a 8 na 10 możliwych punktów. Czyli bardzo dobrze, ale nie idealnie.
Film jest nierówny. Ma sceny genialne, ale też kilka sporo słabszych. „Starsza gwardia” aktorsko wspaniała: świetna Dymna (o czym już wspominał Barabasz), chociaż mnie akurat raziły niepotrzebne wulgaryzmy w jej wydaniu, ale ja jestem znana z absolutnego nieakceptowania przekleństw. Uważam, że oszpeciły jej rolę i nie były do niczego potrzebne. Dymna poprowadziłaby swoją rolę równie wspaniale bez nich; bardzo dobry Zborowski i Dziędziel. Pszoniak jako Felicjan Zuppe - cudo.
Z młodszego pokolenia najlepsi Maciej Stuhr (czasem się zastanawiam czy lepszy ojciec czy syn i naprawdę nie wiem, bo lubię obu) oraz niesamowita Sonia Bohosiewicz, której kreacja wywarła na mnie największe wrażenie.
Niestety totalnie rozczarowuje Natalia Rybicka. Wygląda pięknie (ach, te kreacje retro, te suknie, sukieneczki, korale, chusty na głowie, okulary, toczki, kapelusze – esencja kobiecości. Mogę na to patrzeć i patrzeć bez przerwy), ale niestety czar pryska, jak zaczyna się odzywać - bardzo słaba aktorsko.
Fabuła filmu niezła, pomysł ciekawy, ale kuleją niektóre dialogi, zwłaszcza w wykonaniu Rybickiej właśnie.
Kilka naprawdę świetnych scen: marzenia powrotu do muzyki bohatera granego przez Zborowskiego, wywody Zuppy na temat orientacji seksualnej polskich pisarzy czy też odbiór samochodu z punktu celnego przez Fabiana – majstersztyki.
No i oczywiście przepiękne miejsca, w których film kręcono: Ciechocinek, Toruń (tutaj znana mi doskonale sala w Dworze Artusa), Nieszawa.
Moje miasto jest niestety tylko wymienione
Polecam!
Ostatnio zmieniony 27 sty 2016, 15:25 przez Yvonne, łącznie zmieniany 5 razy.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3893
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 116 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Nie chciałem wszystkiego zdradzać,Yvonne pisze:Barabaszu, czemu mnie nie uprzedziłeś, że będę płakać ze śmiechu?
Modesta dla mnie też była najmniej przekonująca, a nieliczne przekleństwa Bayerowej akurat mi nie przeszkadzały, one akcentowały jej charakter.
Cieszę się, że Ci się podobało, bo moja ocena jest bardzo subiektywna z uwagi, że często towarzyszyłem filmowcom w czasie kręcenia filmu.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3893
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 116 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Jak już wcześniej wspominałem film częściowo kręcony był w Ciechocinku w kwietniu ubiegłego roku, więc spacerując po mieście nie sposób było spotkać pracującej ekipy filmowej. Pierwszy raz byłem świadkiem nagrywania takich scen.
Najbardziej zaskoczyła mnie ilość powtarzanych ujęć, czasami jedną scenę powtarzano kilkanaście jeśli nie więcej razy, naprawdę podziwiałem cierpliwość aktorów. Podobała mi się też charakteryzacja fragmentów miasta na lata 50.
Oczywiście mieliśmy możliwość kontaktu z aktorami. Niektórzy unikali fanów i raczej nie pokazywali się po pracy, ale niektórych np Macieja Stuhra można było spotkać w kawiarni lub nawet na piwku wieczorem. Ponadto w filmie zaangażowano wielu statystów z Ciechocinka. Zdziwiło mnie, że wiele scen które nagrywano ostatecznie nie ukazały się w filmie, a część scen mających miejsce w mieście wcale nie była nagrywana w Ciechocinku, no cóż taka magia kina..
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 917523.jpg medium= large= group=33554][/gimg]
A to zdjęcie zrobiłem tak na pamiatkę
Najbardziej zaskoczyła mnie ilość powtarzanych ujęć, czasami jedną scenę powtarzano kilkanaście jeśli nie więcej razy, naprawdę podziwiałem cierpliwość aktorów. Podobała mi się też charakteryzacja fragmentów miasta na lata 50.
Oczywiście mieliśmy możliwość kontaktu z aktorami. Niektórzy unikali fanów i raczej nie pokazywali się po pracy, ale niektórych np Macieja Stuhra można było spotkać w kawiarni lub nawet na piwku wieczorem. Ponadto w filmie zaangażowano wielu statystów z Ciechocinka. Zdziwiło mnie, że wiele scen które nagrywano ostatecznie nie ukazały się w filmie, a część scen mających miejsce w mieście wcale nie była nagrywana w Ciechocinku, no cóż taka magia kina..
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 917523.jpg medium= large= group=33554][/gimg]
A to zdjęcie zrobiłem tak na pamiatkę
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Excentrycy
Obejrzałem wczoraj sobie ten filmik. D**y nie urywa ale raz obejrzeć można. Ładnie sportretowany Ciechocinek, wspaniała muzyka wprowadzająca fajny klimacik amerykańskiego południa i genialny epizod Anny Dymnej. Scena w szalecie - majstersztyk. Do polowy filmu były jednak flaki z olejem i nie wiedziałem o czym właściwie on jest. Potem było zdecydowanie lepiej. A ha, zapomniał bym, cudowny czerwony Bentley!
Ostatnio zmieniony 27 gru 2016, 20:52 przez johny, łącznie zmieniany 2 razy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13029
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
johny, jest już wątek o tym filmie, założony ongiś przez Barabasza:
http://www.pansamochodzik.org.pl/viewtopic.php?t=689
Proponuję przenieść Twój post do tamtego wątku.
http://www.pansamochodzik.org.pl/viewtopic.php?t=689
Proponuję przenieść Twój post do tamtego wątku.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2016, 20:56 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
No właśnie tak mnie się wydawało, że gdzieś jest! Zgadzam się, że Pszoniak antygej był super! Dla mnie 6\10
Ostatnio zmieniony 28 gru 2016, 10:10 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...