Bangkok 2016

Dział poświęcony relacjom z naszych wypraw
ODPOWIEDZ
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Te ptasie gniazda to najbardziej ekskluzywny przysmak azjatycki. Drogie są wiec całe rodziny utrzymują się ze zbierania tych gniazd. Trudno się do nich czasem dostać bo są w jaskiniach, skałach , wysoko itp ale za to jak już się do nich zbieracz dobierze to ma ich dużo bo występują w całych koloniach. Teraz buduje siećtym ptakom specjalne budynki, one myślą, ze to skaly a zbierać łatwiej...
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Ta ślinę/ gńiazdo gotuje się bardzo , bardzo długo bo gumiasta strasznie. A taka w sklepie jest zupełnie sucha. W smaku nijakie to jest ale za to! Odmładzające, poprawiające skore, odnawiające kolagen i w ogóle! Same wspaniałe rzeczy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Acha. Zjadłam obie porcje :-D Jak się odmładzać to się odmładzać!
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Jestem zaskoczony że takie drogie, bo na youtubie można znaleźć filmy z hodowli tych ptaków. Stawia się betonowe budynki bez okien, za to z dużą ilością wewnętrznych pomieszczeń, na tyle niskich, żeby sięgać do sufitu bez drabiny. W ścianach są otwory przez które salangany wlatują do środka, zakładają tam gniazda, a po wylęgu pracownicy odcinają te gniazda nożem od ściany. W naturze żyją w koloniach, więc te gniazda są na ścianie jedno przy drugim i zbiera się ich naprawdę dużo.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze:Jestem zaskoczony że takie drogie, bo na youtubie można znaleźć filmy z hodowli tych ptaków. Stawia się betonowe budynki bez okien, za to z dużą ilością wewnętrznych pomieszczeń, na tyle niskich, żeby sięgać do sufitu bez drabiny. W ścianach są otwory przez które salangany wlatują do środka, zakładają tam gniazda, a po wylęgu pracownicy odcinają te gniazda nożem od ściany. W naturze żyją w koloniach, więc te gniazda są na ścianie jedno przy drugim i zbiera się ich naprawdę dużo.
Też jestem zaskoczony, bo ceny na zdjęciu są bahtach a przelicznik to 37 bhatów za 1 EUR, czyli ceny za te paczuszki na zdjęciu to 85 EUR (3 200) do 714 EUR (27 000). Czyli te najdroższe, rozumiem że najbardziej ekskluzywne, dochodzą do 1000 AUDów.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

TomaszK pisze:Jestem zaskoczony że takie drogie
No właśnie. Może jednak są trudności ze zbieraniem tych gniazda? A może ich tak dużo nie ma? A może dużo czasu potrzeba , żeby te ptaki ślina te gniazda uwily? Nie wiem ale rzeczywiście drogie są. Chyba zaraz po mózgu żywej małpy, która się przywiązuje pod specjalnym stołem z dziura na głowę, rozbija czaszkę i wyjada ten mózg, to najdroższe danie azjatyckie. Bo nawet dania z kobry i kota są dużo tańsze, chociaż tez drogie. Kobra w Kambodży kosztowała $150 od kobry.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Relacje z naszych wypraw”