Bangkok 2016

Post autor: **Brunhilda** » 21 mar 2017, 23:05

Po drodze słupy z elektrycznością, czy jak by to nazwać. Tj z mnóstwem kabli. Tutaj na porządku dziennym tyle kabli. Zadziwiające. Ciekawe czy wiedza który naprawić jak coś się popsuje.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 108687.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... 6hqmwi.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=52887][/gimg]

À propos kabli przypomniała mi się piękna historyjka, która opowiadali znajomi po powrocie z wakacji w Afryce. Pewna rdzenna, lokalna rodzina kupiła sobie nowy telewizor. W sklepie. Mieszkali w mieście w jakimś typowym tam domku, pewnie nie koniecznie przypominajacym polskie domki.
Telewizor jakoś nie działa dobra, stałe się wyłączał. Oddali do sklepu, ze zepsuty. Ale nowy tak samo wyłącza się i włącza... oddali znowu. Z kolejnym ta sama historia. Sklep w końcu zdecydował sprawdzić o co chodzi. Wysłali do rodziny jakiegoś technika. Co się okazało? Ze rodzinka w celu zaoszczędzenia na prądzie podłączyła jakoś ten telewizor do świateł na przejściu ulicznym. Jak wiadomo światła się zmieniają raz zielone raz czerwone i to jakoś wplupywalo na to, ze telewizor przy zmianie świateł się wyłączał 😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄

Post autor: **Brunhilda** » 22 mar 2017, 09:20

I jeszcze wspomnienia z przejscia granicznego. Na tym wozku Są nasze bagaże. Nasz opiekun, który czekał na granicy prżeprowadzil nas prżez immigration i wysłał na wózku bagaże żebyśmy ńie musieli ich targać. Miłe to było chociaż bagaże zostały przeszukane i to chyba nie prżez customs:))
Aż drętwieje na myśl, ze w drodze powrotnej mogli nam wszystko podłożyć! A w Tajlandii za przemyt narkotyków wiadomo, pudło. Bez pytania. A my w drodze powrotnej oddaliśmy tym ludziom z wózkiem bagaże , lekkomyślni i w ogóle! No oni ńiby byli właśnie, żeby pilnować bagażu, żeby ńic się nie śtalo, nie zginelo albo ńie przybyło. No i rzeczywiście właściwie, przypilnowali...
,
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 957230.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... quv2dm.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=52888][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 26 mar 2017, 13:01

No i Kambodza... ale Kambodżę opisze osobno chybaa teraz opisze pobyt w Bangkoku w drodze powrotnej. Tez zatrzymaliśmy się trzy dni przed powrotem do domu. Tym razem już nie na zwiedzanie, tylko na relax....

Post autor: **Brunhilda** » 26 mar 2017, 13:04

Pierwsze po zameldowaniu się w hotelu co nas rozśmieszyło, to to, ze w barze i restauracji na dachu trzeba mieć stosowny strój. No nie to nas rozśmieszyło, tylko to, ze taki stosowny strój można sobie wypożyczyć w bocznej uliczce pod hotelem....

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 353988.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... axn2fe.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53165][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 26 mar 2017, 13:05

Ciuchy, tj długie spodnie, podobno eleganckie kiecki No i buty rżecz jasna

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 400404.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... wlsnis.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... wlsnis.jpg group=53166][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 27 mar 2017, 17:04

I to jaka selekcja butów!

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 423588.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... 5sfju9.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53219][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 27 mar 2017, 17:06

Bo nie wolno w sandałach. Biznes się kręci bo tam sami turyści w sandałach bo gorąco...😄😄 a do baru na dachu każdy tez chce. Widok boski po prostu. Zaraz do widoku dojdę bo wiąże się z Jo Nesbo.

Post autor: **Brunhilda** » 29 mar 2017, 06:24

Voila! Bangkok pod wieczór z 22 piętra. Pięknie.....
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 815685.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... svjc6g.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53301][/gimg]

Post autor: **Eksplorator63** » 29 mar 2017, 10:29

Brunhilda pisze:Voila! Bangkok pod wieczór z 22 piętra. Pięknie.....
Obrazek

Piękny widok

Post autor: **johny** » 29 mar 2017, 10:33

Eksplorator63 pisze:
Brunhilda pisze:Voila! Bangkok pod wieczór z 22 piętra. Pięknie.....
Obrazek
Piękny widok

Super! Trochę podobny do The view from The Shard!

Post autor: **Brunhilda** » 29 mar 2017, 14:09

Ale The Shard chyba dużo wyższy? Ten budynek, Lwbua State Twoer ma chyba 55 pięter.

Post autor: **johny** » 29 mar 2017, 14:49

Brunhilda pisze:Ale The Shard chyba dużo wyższy? Ten budynek, Lwbua State Twoer ma chyba 55 pięter.

Tia, 85 pięter...

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 15:05

I widok z innego okna.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 338275.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... urdg55.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53371][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 15:09

I tu uwaga. Ten biały budynek w rogu, z lądowiskiem dla helikoptera to Shangri la hotel, na przeciwko którego mieszkał Harry Hole. Nie jestem pewna czy bywał tam również. Tu zbliżenie, już z budynkiem na prżeciw. To chyba ten budynek...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 348052.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... omcnwt.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53372][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 16:01

A tu widok z restauracji hotelowej. Zapiera dech naprawdę...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 401826.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... pughjp.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53375][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 16:03

I z drugiej strony.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 405253.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... jkeuky.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53376][/gimg]

Restauracja nie jest nawet na dachu tylko na którymś tam pietrze... na dachu tez są restauracje i sławetny bar, do którego nie można w sandałach.

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 16:06

Takim jakby trade mark tego hotelu są balkoniki... pięknie to wyglada, zwłaszcza, ze opróżnaniem na nie wyjść! :shock: u nas nie. Żona na żadne balkony wychospdzic. Zablokowane , zaklejone. Kropka. Chyba, żeby ludzie nie skakali z nich. Tak myśle. A w Azji, No cóż... kto by się tam przejmował...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 410420.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... cash2x.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53377][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 16:08

O! A tu widok na balkoniki. Wyglądają ażurowe ale w gruncie rzeczy są masywne... żeby wypaść, trzeba by wejść na balustradę.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 415167.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... qdn6vk.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... qdn6vk.jpg group=53378][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 16:10

No na poziomie tej restauracji jest taka promenada właśnie aż do trojkata gdzie już jest przepaść w dół. Za szkłem wiec się nie wypadnie łatwo. Ale naparawde imponujące to wszystko....

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 419855.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... yy8bzf.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53380][/gimg]

Post autor: **Yvonne** » 30 mar 2017, 17:18

Za nic bym tam nie weszła! :shock:

Pięknie, Bruniu

Post autor: **johny** » 30 mar 2017, 20:13

Cudownie, zazdroszczę Ci tych podrózy. Mam świadomość, że za mego życia mogę nie zobaczyć takich miejsc.

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 22:10

Ale tam! Opowiadasz! Oczywiście, ze możesz. Patrzysz na tamie bilety najpierw. Ciagle są oferty. To nie jest fun kupić drogie bilety. Fun jest upolować tanie. Następnie polujesz na hotele, wycieczki czy cokolwiek chcesz. Tez stałe maja oferty różne. I jedziesz. Acha . No i musisz pamiętać o pełnych butach....w sandałach nie wszędzie wejdziesz

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 22:12

Yvonne pisze:Za nic bym tam nie weszła! :shock:

nie myśl przez chwile Yvonne, ze nie trzymałam się kurczowo poręczy....

To tylko tak do zdjęcia oderwałam się na chwile...

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 22:15

A tu wersja wieczorem. Tez myśle, ze pięknie. I w gruncie rzeczy dużo taniej niż w Europie na przykład.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 747270.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... hmzb3m.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53422][/gimg]

Post autor: **TomaszK** » 30 mar 2017, 22:17

Rzeczywiście pięknie.

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 22:19

Ten widok na Bangkok naprawdę super. wieczorem Rez, chociaż mój ulubiony był jednak tak pod wieczór....ten, którego zdjęcie zamieściłam pierwsze.. ale tez po prostu łunie ta porę dnia... zachód słońca, lubię to światło właśnie dookoła zachodu słońca itd..

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 848897.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... ais33s.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53424][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 22:28

I zdjęcie dla Tomaszka. Zamówiłam kaczusie. Pyszna . Na ostro. Bardzo fajne było, ze w tych słoiczkach były różne sosy. Można było zmienić smak zamawianej potrawy. No i widać, ze jednak preferuje nasze sztucce... pałeczkami jadlam trzy razy dłużej... No i nie mam ekspertyzy w używaniu pałeczek do jedzenia na przykład kaczki albo kraba. Ciagle zachodzę w głowę jak można wyjeść pałeczkami mięso z cienkiej nogi kraba? Jak? Byłam kiedyś zaproszona na wystawne , chińskie przyjęcie i nie popisałam się. Raz, ze nasmiecilam, nabrudziłam, nasypałam dookoła talerza bo właśnie ten brak ekspertyzy z pałeczkami. Dwa, części , jak np tych krabów w ogóle nie umiałam ruszyć. Trzy nie mogłam się skoncentrować na jedzeniu, bo wszyscy dookoła tak siorbali, ze myśli swoich nie słyszałam. Łącznie z ważnymi osobami zaproszonymi wtedy ( dyrektor radia International z Chin) . Tak jest przyjęte. Jeżeli smakuje. Należy to pokazać siorbajac.

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 22:29

Aha . I jeszcze zdjęcie.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 758378.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... pxvofz.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53426][/gimg]

Post autor: **Brunhilda** » 30 mar 2017, 22:30

I zbliżenie sosikow... pyszne były... ńie takie zwykle. Wariaćje na temat.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 807270.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... qop18s.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=53427][/gimg]

Post autor: **TomaszK** » 30 mar 2017, 22:41

Mniam, ależ bym skosztował !

Brunhilda pisze:I... nie mogłam się skoncentrować na jedzeniu, bo wszyscy dookoła tak siorbali, że myśli swoich nie słyszałam.

Z tym siorbaniem to prawda, syn mi opowiadał, on ma bzika na punkcie Japonii i był tam dwa razy. Podobno nie wypada wycierać nosa w chusteczkę i Japończycy wolą przez cały czas pociągać nosami jak mają katar.