Nasze ulubione filmy w 2015 roku
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3887
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 115 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Nasze ulubione filmy w 2015 roku
Zauważyłem, że tematy filmowe na forum są dosyć uczęszczane. Może byśmy napisali po 3 swoje ulubione filmy z 2015 roku. Fajnie poznać gusta filmowe innych a ponadto nasze propozycje przydadzą się nam samym. Bo na pewno dużo ciekawych pozycji nie obejrzeliśmy a warto. Moje 3 typy z poprzedniego roku to:
1) Whiplash
2) Ex Machina
3) Turysta (Force Majeure)
1) Whiplash
2) Ex Machina
3) Turysta (Force Majeure)
-
- Zlotowicz
- Posty: 531
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 30 razy
W ubiegłym roku raczej nie byłem na bieżąco z filmoteką. Niemniej w głowie utkwiły mi niektóre tytuły (kolejność przypadkowa):
1. "Child" (System) - uwielbiam kino osadzone w realiach komunizmu, a tu pokazano codzienność ZSRR w najmroczniejszych stalinowskich czasach. Do tego wątek kryminalny (poszukiwania seryjnego mordercy dzieci).
2. "Elser Er haette die Welt veraendert" (13 minut) - rekonstrukcja jednego z pierwszych zamachów na A. Hitlera przeprowadzonego przez Georga Elsera w 1939 roku.
3. "Bitwa o Sewastopol" - Chyba ostatnia kooprodukcja ukraińsko-rosyjska Muszę przyznać, że sceny batalistyczne zrobione świetnie. Amerykański "Pearl Harbour" zostaje daleko w tyle. Historia najbardziej znanej radzieckiej snajperki z okresu II wojny światowej, Ludmiły Pawliczenko. Niemcy nadali jej miano "czarna wiedźma". Pokazano przebieg jej służby na froncie, a także jej wizytę w USA, podczas której miała namawiać Amerykanów do przystąpienia do wojny.
Jej słynne zdanie wypowiedziane podczas jednego ze spotkań z amerykańskimi dziennikarzami: "Panowie! Mam 25 lat i zabiłam już na froncie 309 faszystów. Czy nie wydaje się wam, że zbyt długo chowacie się za moimi plecami?" zapada w pamięci.
Wyszło tak mało ambitnie, a bardziej batalistyczno-wojenno-rekreacyjnie. Ale to te filmy mi utkwiły w pamięci
1. "Child" (System) - uwielbiam kino osadzone w realiach komunizmu, a tu pokazano codzienność ZSRR w najmroczniejszych stalinowskich czasach. Do tego wątek kryminalny (poszukiwania seryjnego mordercy dzieci).
2. "Elser Er haette die Welt veraendert" (13 minut) - rekonstrukcja jednego z pierwszych zamachów na A. Hitlera przeprowadzonego przez Georga Elsera w 1939 roku.
3. "Bitwa o Sewastopol" - Chyba ostatnia kooprodukcja ukraińsko-rosyjska Muszę przyznać, że sceny batalistyczne zrobione świetnie. Amerykański "Pearl Harbour" zostaje daleko w tyle. Historia najbardziej znanej radzieckiej snajperki z okresu II wojny światowej, Ludmiły Pawliczenko. Niemcy nadali jej miano "czarna wiedźma". Pokazano przebieg jej służby na froncie, a także jej wizytę w USA, podczas której miała namawiać Amerykanów do przystąpienia do wojny.
Jej słynne zdanie wypowiedziane podczas jednego ze spotkań z amerykańskimi dziennikarzami: "Panowie! Mam 25 lat i zabiłam już na froncie 309 faszystów. Czy nie wydaje się wam, że zbyt długo chowacie się za moimi plecami?" zapada w pamięci.
Wyszło tak mało ambitnie, a bardziej batalistyczno-wojenno-rekreacyjnie. Ale to te filmy mi utkwiły w pamięci
Ostatnio zmieniony 11 sty 2016, 22:23 przez Konfiturek, łącznie zmieniany 2 razy.
- johny
- Moderator
- Posty: 11648
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Za dużo filmów w tym roku w kinie nie obejrzałem. Chyba tylko 3. Spectre - podobał mi się, Stare Wars również i W głowie się nie mieści świetna bajka dla dzieci a może dorosłych bardziej.
Zaintrygował mnie ten Sewastopol, można to gdzieś na DVD kupić?
Zaintrygował mnie ten Sewastopol, można to gdzieś na DVD kupić?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 531
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 30 razy
Pomimo, że premiera filmu na świecie była już w kwietniu ub. roku, polscy dystrybutorzy jakoś się nie kwapią z wydaniem go w Polsce. Także, johny, masz dwie opcje: kupić DVD lub Bluray na Amazonie (czasami na Allegro też sprzedają zagraniczne płyty), albo szukać kopii w necie. Ja mam na bluray, a polskie napisy znalazłem w necie.
Obejrzałem trailera "Pionierów". W sumie to należę do tego samego pokolenia (tyle że mam 10 lat więcej, ale też w dzieciństwie mi wpajano miłość do Związku Radzieckiego . Trzeba będzie obejrzeć - tak z czystej ciekawości...
Obejrzałem trailera "Pionierów". W sumie to należę do tego samego pokolenia (tyle że mam 10 lat więcej, ale też w dzieciństwie mi wpajano miłość do Związku Radzieckiego . Trzeba będzie obejrzeć - tak z czystej ciekawości...