Jaki z tego wniosek?Yvonne pisze:Obejrzeliśmy wczoraj z chłopcami.
Powiem wprost, bo inaczej nie można: tak złego filmu dawno nie widziałam. Po godzinie przestałam oglądać, bo byłam zmęczona wszystkim: fabułą, tempem (pisał już o tym Zbychowiec), aktorami, językiem bohaterów i wszechobecnym kiczem...
Zgadzam się z opinią, którą kiedyś wrzucił PawełK - bardzo, bardzo to kiepskie.
Dodam jeszcze, że Sokolemu Oku się podobał (oglądał go drugi raz), a Wiewiórce tak sobie.
Nie to pokolenie. Z tego wynika, że jesteście starej daty.