Służbowa wizyta w W-wie, czyli jak Dobek uratował me życie..

Nieoficjalne spotkania Miłośników Samochodzikowej Przygody
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Służbowa wizyta w W-wie, czyli jak Dobek uratował me życie..

Post autor: johny »

W słoneczny czwartek musiałem służbowo udać się do stolicy. Jako że stolica, to i w niej Alfred, a jak Dobeneck to i spotkanie jakieś krótkie można by zorganizować co by mnie mógł przekonać do twórczości Pink Floyd ;-)
W Warszawie byłem punktualnie o 10.30 Od razu po spotkaniu wykonałem telefon do Dobka z informacją o tym, że właśnie ruszam w jego kierunku. W odpowiedzi usłyszałem:
- super johny, już wstawiam kartofelki! :-D
WTF pomyślałem! No ale nic jadę. Na szczęście w tych godzinach przepustowość warszawskich ulic jest niezła i po 15 minutach mogłem uściskać dłoń kolegi.
Nie obyło się oczywiście bez szczelenia pamiątkowej foty.
Obrazek

W prezencie Alfred dostał ode mnie pewną płytę za to, że dzięki niemu mam prawie kompletną dyskografię KATa. Ta płyta to...
[Brak obrazka]

Już po chwili, z głośników diabelski głos Romana K. informował nas, że Jest noc...
Ale, ale... Najważniejsze zapomniałbym o kartofelkach. My słuchalismy Romka a one spokojnie się dogotowywały, a do kartofelków było to...
Obrazek

Dobek ugościł utrudzonego wędrowca w postaci mojej skromnej osoby pysznym gulaszem. Był tak dobry, że poprosiłem o dokładkę i jak się później okazało była to wielce słuszna decyzja! Tak się bowiem złożyło, że w natłoku pracy i obowiązków służbowych tego dnia był to ostatni mój posiłek, dzięki któremu spokojnie mogłem się delektować koncertem KULTu. Nie wiem co by było gdyby nie uczta Dobka!
Alfredzie, dziękuję! ;-)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez johny, łącznie zmieniany 4 razy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

Wiadomo nie od dziś że facet mistrz patelni .....mm.. garnka :-D
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Podejrzewam, że johny'emu gulasz smakował tak sobie, ale wolał się nie narażać, bo miał w klapie znaczek Widzewa. :-D
Dzięki za płytę johny, posłuchałem jeszcze raz i miód. :564:
barttez pisze:Wiadomo nie od dziś że facet mistrz patelni .....mm.. garnka :-D
:-D :-D :-D
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Von Dobeneck pisze:Podejrzewam, że johny'emu gulasz smakował tak sobie, ale wolał się nie narażać, bo miał w klapie znaczek Widzewa.
Gulasz był pyszny!!! Naprawdę! A Widzew jest ze mną wszędzie, nawet w Warszawie! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

johny pisze:Gulasz był pyszny!!! Naprawdę!
Jest to prawdopodobne, skoro chciałeś dokładkę. ;-)
A co następnym razem?
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

Bigos ?
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

barttez pisze:Bigos ?
Może być, ale z gitarą i brodą. :-D
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Von Dobeneck, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Von Dobeneck pisze:A co następnym razem?
Jak to co? :shock: Po kielichu! :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Von Dobeneck pisze: A co następnym razem?
Jak to co? Grochówka wojskowa!!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

johny pisze:
Von Dobeneck pisze:A co następnym razem?
Jak to co? :shock: Po kielichu! :-D
Kurde, ja wczoraj Ci nie proponowałem bo prowadziłeś, ale jak będziesz z kierowcą to możemy powalczyć. :564:
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

To może ja restaurację otworzę, bo nie wyrobię jak każdy co innego sobie wymyśli. :-P :-D
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Von Dobeneck pisze:To może ja restaurację otworzę, bo nie wyrobię jak każdy co innego sobie wymyśli. :-P :-D
świetny pomysł Alfredzie! Wreszcie zmienisz przy okazji pracę! Jestem ZA!!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Czesio1 pisze:
Von Dobeneck pisze:To może ja restaurację otworzę, bo nie wyrobię jak każdy co innego sobie wymyśli. :-P :-D
świetny pomysł Alfredzie! Wreszcie zmienisz przy okazji pracę! Jestem ZA!!
Wtedy dopiero byłby zarobiony, bardziej niż mechanik z Bruneta. :-D
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

Pracy nie musi zmieniać będzie bramkarzem w własnej knajpie
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

A i jednocześnie kucharzem i właścicielem
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Taaa, już widzę jak w kuchni bulgoce gulasz, a ja, wielką kością rozdzielam (z)razy "awanturącym" się klientom. :-D
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Von Dobeneck pisze:Taaa, już widzę jak w kuchni bulgoce gulasz, a ja, wielką kością rozdzielam (z)razy "awanturącym" się klientom. :-D
Będziesz wpuszczał tylko w krawatach. Wiadomo klient w krawacie jest mniej awantuturujący się! :-D Co miałeś okazję wczoraj zauważyć! ;-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

johny pisze:
Von Dobeneck pisze:Taaa, już widzę jak w kuchni bulgoce gulasz, a ja, wielką kością rozdzielam (z)razy "awanturącym" się klientom. :-D
Będziesz wpuszczał tylko w krawatach. Wiadomo klient w krawacie jest mniej awantuturujący się! :-D Co miałeś okazję wczoraj zauważyć! ;-)
No dobra, ale talerze będą przykręcone do stołów, a łyżki na łańcuchach. :-D
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

Kubki też na łańcuch
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

I wielki kocioł na gryczaną.
a w szatni barttez i Czesio. :-D
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

johny pisze: Będziesz wpuszczał tylko w krawatach. Wiadomo klient w krawacie jest mniej awantuturujący się! :-D Co miałeś okazję wczoraj zauważyć! ;-)
Byłeś u Dobka w krawacie???
Von Dobeneck pisze:I wielki kocioł na gryczaną.
a w szatni barttez i Czesio. :-D
"Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?" :-D :-D :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Czesio1 pisze:Byłeś u Dobka w krawacie???
Zgadza się. I nie awanturował się, że gulasz był za ostry. ;-)
Czesio1 pisze:"Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?" :-D :-D :-D
"Cham się uprze i mu daj, no skąd wezne, jak ni mam".
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Czesio1 pisze:johny napisał/a:

Będziesz wpuszczał tylko w krawatach. Wiadomo klient w krawacie jest mniej awantuturujący się! Co miałeś okazję wczoraj zauważyć!

Byłeś u Dobka w krawacie???
A co? Zdjęcia Ci się nie otwierają? :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

A Szyszunia będzie kaszą dzielić z kotła
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

barttez pisze:A Szyszunia będzie kaszą dzielić z kotła
Dokładnie. I będzie przecierać blaszane talerze brudną ścierą. :-D
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

A jak komuś nie przypasuje to ścierą
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

barttez pisze:A jak komuś nie przypasuje to ścierą
I niech spada do Wiktorii.
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

Albo ges lerowej
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

barttez pisze:Albo ges lerowej
Albo na Węgorzewską po wengiel.
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

Lub po choinki do wsi
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
ODPOWIEDZ

Wróć do „Spotkania nieoficjalne”