Vasilisa
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Vasilisa
No taaaak.... Doszło do tego, że byłam na otwarciu festiwalu rosyjskich filmów. Kino bylo pełne mimo, ze media skrytykowały lekko i dyplomatycznie ińicjatywe w związku z ostatnia niepopularnoscia Rosji. Pewnie dobre 95% widzów stanowili Rosjanie. Media z Perth np napisały, ze w związku z konfliktem z Ukraina, zestrzeleniem samolotu malezyjskiego australijskim widzom można wybaczyć, że tłumnie nie przybywają ... Inne media sucho podały fakt i seanse. Inne trochę lakonicznie opisały a inne wyłącznie o kinematografii rosyjskiej. Generalnie bez och i ach. Podkeslono ze festiwal reklamuje sie haslem, ze przez sztukę można znaleźć porozumienie i wspólny język. Pani reprezentująca ministerstwo odpowiednie z Moskwy, zaznaczyła, ze w filmach nie znajdzie widz już żadnej propagandy. Ha, ha, ha. Wojna, nieprzyjaciel w granicach a barni tańczą, piją szampanskoje i jedzą kawior zapewne. Jedynie chłopi walczą z Francuzami bo to o wojnie z1812 z Napoeonem. Francuzi tez paskudy absolutne. No zabojady, czego tu oczekiwać? Różnice klasowe miłość tez pokonała mimo przeciwności i losu i ludzi złych. Generalnie jednak film z rozmachem , sceny batalistyczne podobały mi sie (ale w ogóle lubie), armia Pod dowództwem Kutuzowa imponująca. Tak, ze generalnie OK. Potem było party tez imponujące. Myśle, ze sponsorowane przez FEderacje bo musiało kosztowne byc. No i tak. Tak myśle, ze w obecnym klimacie impreza trochę trefna, na zdjęcia nie ma sie co pchać ( wiec sie nie pchalam) ale ciekawość zwyciężyła. Tu klip
www.youtube.com/watch?v=4-kQe47J0RI
www.youtube.com/watch?v=4-kQe47J0RI
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
No nie wiem...... Tj czy takie znowu matołki....?
Anyway. Kontynuując o filmie.bo poprzedni opis jest powierzchowny. Głębiej ,chodzi tez o pokazanie postaci, rzekomo historycznej, postaci Vassilisy Kozhinej, chłopki, która miała, jak chcą historyczne, rosyjskie przekazy , dowodzić oddziałem złożonym z wiejskich kobiet, dziewczyn, chłopów w walce przeciwko Francuzom. Byla bardzo waleczna i dzielna. Tylko, ze współcześni historycy z powątpiewaniem piszą o jej prawdziwości. Byla wręcz podobno wytworem wyobraźni w celach pragandowych jakiegoś moskiewskiego aktywisty komunistycznego. Reasumując. Propagandy sawsiem niet.
Tymczasem oczekujemy delegatów na G20 w Brisbane. Putin na razie nie odwołał przyjazdu. Myśle, ze przyleci. Brisbane sie przygotowuje. Zabronione jest chodzenie ze słoikami i jajkami, pmodorami itp w pobliżu Convention zcentre. W razie gdyby chciał ktoś delegata obrzucić. Chodzi chyba głownie o Putina.
Anyway. Kontynuując o filmie.bo poprzedni opis jest powierzchowny. Głębiej ,chodzi tez o pokazanie postaci, rzekomo historycznej, postaci Vassilisy Kozhinej, chłopki, która miała, jak chcą historyczne, rosyjskie przekazy , dowodzić oddziałem złożonym z wiejskich kobiet, dziewczyn, chłopów w walce przeciwko Francuzom. Byla bardzo waleczna i dzielna. Tylko, ze współcześni historycy z powątpiewaniem piszą o jej prawdziwości. Byla wręcz podobno wytworem wyobraźni w celach pragandowych jakiegoś moskiewskiego aktywisty komunistycznego. Reasumując. Propagandy sawsiem niet.
Tymczasem oczekujemy delegatów na G20 w Brisbane. Putin na razie nie odwołał przyjazdu. Myśle, ze przyleci. Brisbane sie przygotowuje. Zabronione jest chodzenie ze słoikami i jajkami, pmodorami itp w pobliżu Convention zcentre. W razie gdyby chciał ktoś delegata obrzucić. Chodzi chyba głownie o Putina.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Cóż za dziwna generalizacja ...PawelK pisze: Brunhilda napisał/a: Francuzi tez paskudy absolutne.
A z tym to się zgadzam. Chyba najbardziej zakłamany naród na świecie
Możesz wyjaśnić, na czym polega ich zakłamanie? Wszystkich razem?
I nie chodzi o to, że to akurat o moich ukochanych Francuzach napisałeś.
Ogólnie nie zgadzam się takim generalizowaniem.
Znaczy się wszyscy Polacy to pijacy i złodzieje, tak? Niemcy uporządkowani i świetni organizacyjnie?
Hm ...
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Hmmmmm...coś takiego...! no ale jednak jest pewna finezja i tajemnica jakby w słowie "rozebrana" w porównaniu z dosłownością " naga" ...A co z Rosjanami w takim razie? Vasillisa była kompletnie ubrana, a nawet powiedziałbym, ze zbyt kompletnie z walonkami czy czymś na kształt włącznie.....no.. Chociaż to pewnie by sie zgadzało wlasnie. Te walonki.Roch pisze:Różnica między Polakiem a Francuzem polega na tym, że jeden lubi kobietę rozebraną, a drugi nagą.
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Tylko, wcześniejsze etapy samczego życia, mam już za sobą. Facet, to właśnie taki etap.Brunhilda pisze:Nooooo...to chyba nie tylko w takim razie.....Roch pisze:Wiem, jestem mężczyzną.
?
grząski teren chyba? I to nie tylko ze względu na forum odsyłam do tematu Ciekawostki z Australii z 09.05. Tego roku proponuje przelozenie dyskusji na temat istoty i postrzegania erotyzmu na styczeń w Koscielisku
Grunt to wyciągać wnioski i iść dalej. Wielu się na tym etapie zatrzymuje.
Porozmawiamy na żywo
Zamelduję się, gdy dojadę do domu. Strasznie na trasie, bo gęsta mgła. Ale kawa dobra na BP
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Już pływają. Karpie koi to bez problemu. Do oczka w ciągu godziny i jest ok. Zabawa jest z rybami akwariowymi. Temperatura to nie problem. Chodzi głównie o wyrównanie pH i przewodności wody. To ryby z odłowu, zatem na zwykłej wodzie z kranu nie dadzą rady. Dolewa się kropelkowo wodę z akwarium docelowego do wiadra z rybą. Gdy parametry się zgadzają, wtedy przekłada się ryby.
Do Ciebie bym się wybrał po ryby, bo w Australii są piękne.
Do Ciebie bym się wybrał po ryby, bo w Australii są piękne.
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Nie śpię Forum mam prawie zawsze włączone
Wiesz, bardziej mi chodzi o ryby wód słodkich. Masz na miejscu piękne ryby: tęczanki, liczne babki. Te które mnie najbardziej interesują są obiete ochroną. Miałem jeden gatunek krytycznie zagrożony u siebie. Potomstwo pływa w płockim zoo i u innych hodowców w Europie.
Myślę, że czas na osobny wątek
Wiesz, bardziej mi chodzi o ryby wód słodkich. Masz na miejscu piękne ryby: tęczanki, liczne babki. Te które mnie najbardziej interesują są obiete ochroną. Miałem jeden gatunek krytycznie zagrożony u siebie. Potomstwo pływa w płockim zoo i u innych hodowców w Europie.
Myślę, że czas na osobny wątek
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Oj ńie obuszek! To niematerialny prezent jest. Teraz sie zamartwiam, ze moze to wcale nie będzie fajna niespodzianka i sie nie ucieszyła wcale. No nic. Słowo sie rzeklo. Musisz poczekać chwile. Zreszta rozpracuje to moze z początkiem tygodnia. Jutro zamierzam spać właśnie. Dzisiaj uroki Australii. Odległości. Jestem zaproszona na dwie imprezy. Rano dziecko do polskiej szkoły 18 km, do pracy, szczęście blisko, o 2 iej na pierwsza imprezę, party, otwarcie polskiego sklepu , 35 km, teraz po koleżankę 33 km i na drugie party, urodzinowym 36 km, do domu 59 km. Będę pewnie czarna nocą. Szczęście, ze autostrady są niezłe, z jednej w druga i czasowo może nie tak złe. Lecę.