Radek pisze:Niemcy ledwo wygrali z Algieria, Holandia z Meksykiem, Argentyna ze Szwajcaria
W grach zespołowych nie ma i nigdy nie bedzie kontrolowanej gry na remis - zawsze w takiej sytuacji istnieje ryzyko , mozna powiedzieć ze Włosi rowniez kontrolowali mecz z Urugwajem, a skończyło sie ich wyjazdem z turnieju, Neurer uratował Niemców w końcówce i jego zasługa jest to ze uniknęli kompromitacjiTo chyba bardzo subiektywna opinia. IMO wszystkie te drużyny, które przeszły kontrolowały grę i nie były zagrożone.
Holandia z Meksykiem - 88min - 1:1 , 94min - 2:1 kontrolowali 0-1 do 88 ?
Argentyna - Szwajcaria 118min - 1:0 2 min do karnych - tam kontrola ?
To nie są moje subiektywne odczucia , takie są fakty, wszystkie drużyny które dotarły do 1/2 Niemcy, Holandia, Brazylia i Argentyna miały duże problemy
Radek pisze:Przy odrobinie szczęścia/przypadku/skuteczności skład ćwierćfinałów a pózniej półfinałów moglby być zupełnie inny
W druga stronę - gdyby były przewidywalne wygralbym miliony grając u bukmacherówTo chyba nie jest niespodzianka, to raczej reguła. Przy odrobinie szczęścia/przypadku bym wygrał w totolotka dwadzieścia milionów...
Radek pisze:Brazylia z jej potencjałem, byciem gospodarzem została dowieziona do 1/2 gdzie tak naprawdę nie powinno jej być
Zgadza sie , ściany zawsze sprzyjają ale Korea to nie Brazylia , ich potencjał jest nieporownywalnyTo chyba dotyczy większości gospodarzy, ale najbardziej Korei w mistrzostwach u nich.
Radek pisze:połowa globu a moze i więcej stawiała ze zdobędą tytuł a w tym turnieju nie pokazali nic!
Połowa globu zna sie na piłce ???Ale ta połowa, która kibicuje, czy ta, która zna się na piłce nożnej?
PawelK to są tylko moje prywatne opinie