Mini-zlot australijski
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Acha. Czekam na Zbychowca pod wieża Centerpoint. Nasz landmark obok operu i mostu. Tam idziemy na kolacje przy zachodzie slonca nad miastem dla odmiany z wysoka oglądanym... Bedą pieczone kangura i gulasz z Krokodyla! potem przyjedziemy sie mostem Harbour Bridge na Manly. To jest plaza obok Bondi najbardziej znana. Tam Zbychowiec musi pobrodzic chociaż po Oceanie Spokojnym.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Wypilismy toast za Wasze zdrowie, a tu siedzimy w Centerpoint, na wieży
W tle zachód slonca oczywiście.
W tle zachód slonca oczywiście.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
A to ..pysznosci na talerzu, ustaliliśmy ze Zbychowcem, ze przedstawimy Wam to w formie zagadki: na zdjęciach zawartości naszych talerzy znajdzcie Krokodyla i kangura.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Wasze zdrowie wypilismy w pubie na Manly, czyli na jednej z najpiękniejszych plaż swiata ...oto Zbychowiec wsród fal w Manly....spacerowalismy brodzac w falach przy świetle księżyca...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
To w takim razie kangur to to pomarańczowe z oczkami i wąsami Zgłodniałem. Idę coś zjeść. Mam w domu tylko konserwę rybną.zbychowiec pisze:Jak na razie zero trafień
[dopisane]
Żona wróciła i mnie uratowała, przyniosła kabanos. Na pewno w Australii takiego nie mają.
A w kasynie będziesz grał za swoje pieniądze, czy tego milionera ?
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 938
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
- Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
- Miejscowość: Olsztyn
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Kangurek to ten bladoróżowy płat na pierwszym zdjęciu a krokodylek to też płat ino ten ciemny po lewej stronie na drugim. Zgadłem?
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Dookoła Sydney pożary...z dusza na ramieniu wysłałam Zbychowca w Góry Błękitne, które tez płoną miejscami ale juz wiem , ze dojechał bezpiecznie. W Górach splonelo juz mnóstwo domów ale bliżej Sydney, Zbychowiec jest dalej. Problem jest taki, ze wieje duży wiatr i niestety roznosi ogień w błyskawicznym czasie. Zbychowiec ma nieprawdopodobne zdjęcia pomarańczowego nieba nad Sydney zasnutego dymem..
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Maja, maja , właśnie wyposazylam Zbychowca w kwpelbaske Krakowska, tajskie kluski Pad Sow i w czekoladki w razie gdyby musieli biwakowac zatrzymani przez pożar...TomaszK pisze: Żona wróciła i mnie uratowała, przyniosła kabanos. Na pewno w Australii takiego nie maja?
A! No i w chleb polski....kiełbasę, pierogi i krówki wioze zreszta do Darwin ( bo znów jadę!) na zamówienie KI Galczynskiego Jnr i przedstawicielki tamtejszej Polonii. Tam nie ma tak jak u nas polskiego sklepu... Za mało ich jest....
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Ten pożar w Górach Błękitnych wygląda całkiem poważnie: http://www.bbc.co.uk/news/world-asia-24567391Brunhilda pisze:Dookoła Sydney pożary...z dusza na ramieniu wysłałam Zbychowca w Góry Błękitne, które tez płoną miejscami
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
A to Zbychowiec jeszcze przed wyjazdem do Blue Mountains....pali sie tam okropnie ale akurat nie tam gdzie Zbychowiec jest!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Pożary wokół Sydney przebiły się już do polskich wiadomości: http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 9,1,0.html
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
I Harbour Bridge oczywiście ... piękny wieczór, chociaz trochę chłodno i muszę mimo wszystko napisać NIESTETY ani kropli deszczu.....deszcz zakończyłby pożary...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.