I Forowy Zlot Radzyń Chełmiński 2012
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 938
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
- Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
- Miejscowość: Olsztyn
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
I Forowy Zlot Radzyń Chełmiński 2012
Skoro jest z nami już autor relacji, szanowny kolega Kynokephalos pozwalam sobie na zamieszczenie tego linku:
Z całą pewnością obudzą się po jego obejrzeniu pozytywne uczucia.
Z całą pewnością obudzą się po jego obejrzeniu pozytywne uczucia.
Ostatnio zmieniony 29 cze 2018, 20:47 przez Nietajenko, łącznie zmieniany 1 raz.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 938
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
- Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
- Miejscowość: Olsztyn
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Jacek, ja radzyński zlot wspominam z rozrzewnieniem. To było takie niesamowite. Ludzie znający się zaledwie z nicków i tego co napisali w internecie nagle spotkali się w jednym miejscu i nie minęła chwila a urodziły się przyjacielskie relacje. Dla mnie ten zlot będzie zawsze wyjątkowy.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
- johny
- Moderator
- Posty: 11639
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Dla mnie też, nawet nie spodziewałem się będąc w Radzyniu w listopadzie 2011 roku i gaworząc z Januszem, że taki będzie efekt tego wszystkiego... Krótki impuls, wymiana paru zdań i powstało coś z niczego. Coś co do dnia dzisiejszego daje mi wielką radość!Nietajenko pisze:Jacek, ja radzyński zlot wspominam z rozrzewnieniem. To było takie niesamowite. Ludzie znający się zaledwie z nicków i tego co napisali w internecie nagle spotkali się w jednym miejscu i nie minęła chwila a urodziły się przyjacielskie relacje. Dla mnie ten zlot będzie zawsze wyjątkowy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11639
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Zlot radzyński był jeden, jedyny, niepowtarzalny. Myślę, że mimo, że najkrótszy to najbardziej spontaniczny i szczery. No i ten klimat... Monumentalne zamczysko, szczealnie z hakownicy, pokaz ogni, nocleg w zamkowych kazamatach a rano bieg do jedynego kraniku z zimną wodą, odkręcanego obcęgami... A w tym wszystkim My... Nieznajomi a tak bliscy sobie... To były piękne chwile...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16377
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 385 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Pięknie to ująłeś johnyjohny pisze:Zlot radzyński był jeden, jedyny, niepowtarzalny. Myślę, że mimo, że najkrótszy to najbardziej spontaniczny i szczery. No i ten klimat... Monumentalne zamczysko, szczealnie z hakownicy, pokaz ogni, nocleg w zamkowych kazamatach a rano bieg do jedynego kraniku z zimną wodą, odkręcanego obcęgami... A w tym wszystkim My... Nieznajomi a tak bliscy sobie... To były piękne chwile...
- johny
- Moderator
- Posty: 11639
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Byłem dzisiaj w Radzyniu. Niestety zamek był zamknięty a ja chciałem zamienić parę słów z Januszem i wymienić naklejkę znajdującą się w kazamatach na tę właściwą. Podeszliśmy jednak z Mateuszem pod samą bramę aby choć przez chwile rozkoszować się tym pięknym widokiem ruin zamczyska. Okazało się, że nasza naklejka jednak wisi! Przykleił ją Captain Nemo za co bardzo mu dziękuję!
Zdjęcie nie wyszło za specjalnie bo jak to często bywa na wyświetlaczu aparatu pojawił się komunikat battery low
Aby Wam przesłaćć pozdrowienia synek uwiecznił moją facjatę na tle budwli
Sam był bardzo niezadowolony z faktu, że nie mógł wejść do środka
Jeszcze jedno spojrzenie i musieliśmy jechać dalej...
Wróciły wspomnienia, oj wróciły...
Ja miałem jeszcze niezmierną ochotę udać się do Jerzwałdu i zapalić światełko Panu Zbyszkowi ale niestety ograniczony czas na to nie pozwalał...
W drodze powrotnej przejeżdżając w okolicach Włocławka zobaczyliśmy drogowskaz "Brześć Kujawski". Serce szybciej zabiło na myśl, że w przyszłym roku będziemy kierować swoje kroki w tamtą stronę...
Mój Mateusz już oświadczył, że jedzie razem ze mną!
Tak sobie teraz siedzę i myślę, że te nasze spotkania to chyba najlepsze "światełko" jakie mogliśmy dać Panu Zbyszkowi!
Do zobaczenia moi drodzy w Brześciu!
Zdjęcie nie wyszło za specjalnie bo jak to często bywa na wyświetlaczu aparatu pojawił się komunikat battery low
Aby Wam przesłaćć pozdrowienia synek uwiecznił moją facjatę na tle budwli
Sam był bardzo niezadowolony z faktu, że nie mógł wejść do środka
Jeszcze jedno spojrzenie i musieliśmy jechać dalej...
Wróciły wspomnienia, oj wróciły...
Ja miałem jeszcze niezmierną ochotę udać się do Jerzwałdu i zapalić światełko Panu Zbyszkowi ale niestety ograniczony czas na to nie pozwalał...
W drodze powrotnej przejeżdżając w okolicach Włocławka zobaczyliśmy drogowskaz "Brześć Kujawski". Serce szybciej zabiło na myśl, że w przyszłym roku będziemy kierować swoje kroki w tamtą stronę...
Mój Mateusz już oświadczył, że jedzie razem ze mną!
Tak sobie teraz siedzę i myślę, że te nasze spotkania to chyba najlepsze "światełko" jakie mogliśmy dać Panu Zbyszkowi!
Do zobaczenia moi drodzy w Brześciu!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11639
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Efekt zupełnie niezamierzony! Ale jak je zobaczyłem na komputerze o tym samym pomyślałem!TomaszK pisze:To ostatnie zdjęcie tak romantycznie rozmyte jak na filmowej retrospekcji...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Captain Nemo
- Zlotowicz
- Posty: 193
- Rejestracja: 14 sie 2013, 16:09
- Tytuł: z jedzeniem na TY...
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
- johny
- Moderator
- Posty: 11639
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Ja w Radzyniu byłem b. krótko, bo dalsza droga do Jabłonowa Pom. mnie czekała ale z chęcią bym się z Wami spotkał choć na chwilę!
Do następnego razu zatem!
Do następnego razu zatem!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Captain Nemo
- Zlotowicz
- Posty: 193
- Rejestracja: 14 sie 2013, 16:09
- Tytuł: z jedzeniem na TY...
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
- johny
- Moderator
- Posty: 11639
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Ostatnio zmieniony 01 lip 2018, 11:49 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11639
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Kurcze zmienił się Kustosz zamku w Radzyniu. Nie ma już Brodacza - Janusza. Jest jakaś nowa dziewczyna ale na szczęście pamięta nas doskonale!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11639
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Napisała mi na fb, ze po prostu ich drogi się rozeszły, ona została nowym kustoszem a on nie odpowiedział na propozycję współpracy.Czesio1 pisze:A co się stało z Brodaczem? Na emeryturę przeszedł?
Tak była, to chyba ta od tańców średniowiecznych, napisała, że zlot był super!Czesio1 pisze:A dziewczyna skąd nas pamięta? Była wtedy na zamku?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 521
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16377
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 385 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Nie tylko TomaszeK. Jeszcze Milady ma komplet ikonek. Tylko chwilowo gdzieś Ją wywiało.Konfiturek pisze:Na forum jest sporo osób żałujących do dzisiaj, że nie były na tym zlocie (myślę, że nie piszę tylko w swoim imieniu). Także inicjatywa jak najbardziej zacna.
Kurcze, TomaszKu... Ty masz komplet zlotowych ikonek! Chyba jako jedyny? Sprzedaj mi Radzyń...