_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
XIII VII III I V XX XIV 1
Szwagier Lubi przygody Nigdy nie wiesz, co Cię w życiu spotka.
Wiek: 41 Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 47 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-08-10, 23:26
Miasto - wszystkie małe miasteczka z wąskimi uliczkami - super zabawa podczas prowadzenia Zamek - Hmmm nie wszystkie widziałem ale na pewno - Chambord oraz najbardziej atrakcyjny Clos Luce być w miejscu gdzie pracował Leonardo BEZCENNE
Obiad zlotu - Bolognase Tomaszka oraz kurczak z warzywami i bambusem Mysikrólika
Wie ktoś jak nazywa się ten zamek przy którym się zatrzymaliśmy dzięki Oldmalarzowi?
Château de Cheverny
Na Szwagra zawsze można liczyć.
_________________
Szwagier Lubi przygody Nigdy nie wiesz, co Cię w życiu spotka.
Wiek: 41 Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 47 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-08-10, 23:47
Ater napisał/a:
Na Szwagra zawsze można liczyć.
Oki przyznam się. W trakcie jazdy do Chambord OldMalarz wspomniał o Zamku Cheverny. sprawdziłem na mapie że tamtędy również można jechać więc opuściłem dwa skręty sugerowane przez Navi i tak pojechaliśmy przez Cheverny, dlatego pamiętam. A Ty i jeśli się nie mylę to jeszcze Johny macie jedyne fotki tego zamku.
Ostatnio zmieniony przez Szwagier 2018-08-10, 23:48, w całości zmieniany 2 razy
Melduje się tymczasem z Dubaju. Dziękuje wszystkim za wszystko. Zlot był super! Przeglądam zdjęcia i żałuje, ze nie dłużej.... Yvonne, jak nazywała się ta miejscowość noclegowa? Tzn co to było? Dworek? Chce ich wrzucić na Tripadvisor. Uważam, ze super!
jeśli Szwagier tak dobrym jest kierowcą co fotografem, to można bez chwili wahania powierzyć mu własne bezpieczeństwo. Jego zdjęcia są pierwszorzędne
dzięki pasji Twojego wujka, dla którego robiłeś niektóre zdjęcia mamy fantastyczne fotki komódek i innych mebli . Szkoda że nie byłeś w innych zamkach (u Leonarda byłeś a fotek nie ma )
Czesio nie zabija, może ewentualnie poprosić o zawieszenie broni.
Dla oldmalarza jako artysty Luwr jest miejscem świętym i ja to rozumiem. PawelK ma inne priorytety turystyczne i to też rozumiem.
A wtrącę przy okazji i swoją opinię, bo ja też nie czułem żadnego ciśnienia na zwiedzanie Luwru. A nawet wybrałem ponowną próbę wjazdu na Wieżę Eiffla zamiast zwiedzania Luwru.
Reasumując pax, pax, Panowie!
_________________ Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
Melduje się tymczasem z Dubaju. Dziękuje wszystkim za wszystko. Zlot był super! Przeglądam zdjęcia i żałuje, ze nie dłużej.... Yvonne, jak nazywała się ta miejscowość noclegowa? Tzn co to było? Dworek? Chce ich wrzucić na Tripadvisor. Uważam, ze super!
Super Brunhildo, że udało Ci się do nas dotrzeć. Po raz trzeci już na nasz zlot!
_________________ Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
Najważniejszeemocjedlamniejakoorganizatorkizlotu - wzruszenie widoczne na twarzy Oldmalarza przez cały zlot
I nie byłabym sobą, gdybym nie przyznała nagrody w kategorii "Moda" (zwłaszcza we Francji) - cudowna sukienka Ani córki Anny w zamku Chenonceau. Prosto z wybiegu!
Super Brunhildo, że udało Ci się do nas dotrzeć. Po raz trzeci już na nasz zlot!
No tak, dzieki. Wlasciwie to sobie uzmyslowilam, as mam kawałek drogi, kiedy przyjechali grim-reaperowie i nie mogli uwierzyć, ze to ja. Z drugiej półkuli 😄😄😄😄 szkoda, ze nie mielismy okazji porozmawiac! Wszystko tak szybko. No i ja wcześniej się zebrałam. Mam tez sporo zdjęć, postaram się wrzucić.
Oldmalarzu, gdyby udało Ci się kiedyś być w Opera Garnier w Paryżu, to sufit głównego audytorium malowany jest przez Chagalla. WOW! Super. I jeszcze udało mi się być w Oranzerii, są tam cztery płótna Modiglianiego, uwielbiam go! Tez szkoda, ze nie zdążyliśmy pogadac o sztuce. Luwr wspaniały. Tylko na sam Luwr tak z tydzień potrzebny.
A Co myslicie o tej piramidzie- wejściu? Moim zdaniem kłoci się z otoczeniem. Jakoś... No nie. Mimo, ze generalnie podoba mi się, kiedy szczątki jakichs murów są wkomponowane w ńowoczesna konstrukcje to jakoś tu nie bardzo...
Tymczasem w Dubaju tego problemu nie ma. Starych budynków, w stylu europejskim, czy nawet azjatyckim, brak.
Jestem na 28 pietrze z przeszklona winda, z której jest widok na dół. Poprosiłam jednak, żeby mi zmienili pokój bo jakoś mi te wjazdy dobrze nie robią. Ciagle myśle co by było gdyby ta winda się urwała.
Idę szukać cappuccino ze złotem. Podobno coś takiego podają za $20. Ciekawostka.
Co myslicie o tej piramidzie- wejściu? Moim zdaniem kłoci się z otoczeniem. Jakoś... No nie. Mimo, ze generalnie podoba mi się, kiedy szczątki jakichs murów są wkomponowane w ńowoczesna konstrukcje to jakoś tu nie bardzo...
Mam identyczne odczucia!
pozdrowienia dla Ciebie! Dziękujęmy, że byłaś!
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
XIII VII III I V XX XIV 1
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
XIII VII III I V XX XIV 1
Mam nadzieję, że z każdej następnej wyprawy, również zamiescisz zdjęcia lub chodzisz krótką relację. W końcu, to forum przygodowe.
Popieram!
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
XIII VII III I V XX XIV 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum