Jaja po Uniejowsku

Dział poświęcony relacjom z naszych wypraw
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Jaja po Uniejowsku

Post autor: VdL »

Zbliżająca się Wielkanoc oraz kończąca się zima w jakiś sposób natknęła nas na sprobowanie własnego przepisu ''jaj po Uniejowsku".
Przepis jest prosty. Wykorzystując okoliczności źródeł Uniejowskich, które wypływają z głębokości 2 km w temperaturze ok. 70 st C. Postanowiliśmy korzystając z bytności w tym miejscu, posilić się tym przysmakem.

Jakie to proste. :-D
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Czad! :)_
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Do tej pory nie wiedziałem, że pod Łodzią są źródła termalne. To by znaczyło, że tam ciągle trwają procesy wulkaniczne.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Podepnę się pod temat. Tak daleko, tak blisko chciałoby się powiedzieć. Dzisiaj pierwszy raz w życiu odwiedziłem Uniejów. Muszę powiedzieć, ze miasteczko zauroczyło mnie. Czyściutkie, przytulne, czas jakby się w nim zatrzymał, z mnóstwem interesujących budowli. Polecam wszystkim!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Relacje z naszych wypraw”