Berlin turystycznie.
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Berlin turystycznie.
Berlin turystycznie - Nie samą piłką człowiek żyje. Stolica Niemiec to IMO wspaniałe, pełne zabytków i interesujących miejsc miasto. W moim prywatnym rankingu TOP 3 tych miast, w których byłem. To była trzecia wizyta (pierwsza nieco dłuższa) i na pewno nie ostatnia.
Po meczu, wstaliśmy dość wcześnie, zjedliśmy śniadanie i ruszyliśmy ze świetnego Spandau (następnym razem poświęcę tej dzielnicy więcej czasu) ku centrum. Pierwszy przystanek to piękny Pałac Charlottenburg.
Niestety czas był tylko na krótkie spojrzenia z zewnątrz i kilka fotek.
Kolejny przystanek to Pomnik Zwycięstwa i znajdujące się tuż obok pomniki Bismarcka, von Moltke i Roona.
I znów pospiech bo mało casu, kruca bomba... Lecimy do Pergamon Museum. Muzeum jest niesamowite, wchodzisz i przenosisz się kilka wieków wstecz do starozytnej Grecji, Babilonu czy Syrii...
Babilońska brama Isztar wzniesiona za panowania króla Nabuchodonozora II
Niestety zamknięta była ekspozycja z największą atrakcją muzeum a mianowicie Ołtarzem Zeusa.
Dalej szliśmy śladem Mezopotamii i kultury wczesnego islamu.
Mihrab z Kaszanu, średniowieczna nisza modlitewna
Nisze modlitewne charakterystyczne były nie tylko dla islamu. Tu na przykład z domostwa bogatego kupca, chrzescijanina z Aleppo.
A tu krypta grobowa terenów dzisiejszego Iraku. Znajdował się pod domem. Ówcześni wierzyli, że po śmierci dusze żyją dalej w rodzinach dlatego krypty budowane były pod domami.
2,5 godziny zwiedzania minęły błyskawicznie, chcieliśmy zobaczyć coś jeszcze ale po pierwsze rozpadało się niemiłosiernie a po wtóre czas nie był naszym sprzymierzeńcem. Przeszliśmy się na Alexanderplatz pod wieżę TV aby coś zjeść.
Relikty DDR-u są jeszcze widoczne. Tu ohydny mrówkowiec
Trafiliśmy do fajnej tureckiej pizzerii. po obiedzie na szczeście przestało padać i przeszliśmy się po Wyspie Muzeów (jeszcze 4 muzea oprócz pergamońskiego, cały kompleks wpisany na listę UNESCO) i Unter den Linden.
Muzeum pergamońskie z zewnątrz.
Muzeum malarstwa
Muzeum sztuki antycznej
Katedra berlińska
Uniwersytet Humboldta
Pomnik Fryderyka Wielkiego
Ostatnie spojrzenie na Bramę Brandenburską i wracamy do samochodu. 17.30 czas wracać do domu!
Postanowiliśmy sobie, że wybierzemy sie do Berlina kolejny raz, tym razem już z dwoma noclegami!
Po meczu, wstaliśmy dość wcześnie, zjedliśmy śniadanie i ruszyliśmy ze świetnego Spandau (następnym razem poświęcę tej dzielnicy więcej czasu) ku centrum. Pierwszy przystanek to piękny Pałac Charlottenburg.
Niestety czas był tylko na krótkie spojrzenia z zewnątrz i kilka fotek.
Kolejny przystanek to Pomnik Zwycięstwa i znajdujące się tuż obok pomniki Bismarcka, von Moltke i Roona.
I znów pospiech bo mało casu, kruca bomba... Lecimy do Pergamon Museum. Muzeum jest niesamowite, wchodzisz i przenosisz się kilka wieków wstecz do starozytnej Grecji, Babilonu czy Syrii...
Babilońska brama Isztar wzniesiona za panowania króla Nabuchodonozora II
Niestety zamknięta była ekspozycja z największą atrakcją muzeum a mianowicie Ołtarzem Zeusa.
Dalej szliśmy śladem Mezopotamii i kultury wczesnego islamu.
Mihrab z Kaszanu, średniowieczna nisza modlitewna
Nisze modlitewne charakterystyczne były nie tylko dla islamu. Tu na przykład z domostwa bogatego kupca, chrzescijanina z Aleppo.
A tu krypta grobowa terenów dzisiejszego Iraku. Znajdował się pod domem. Ówcześni wierzyli, że po śmierci dusze żyją dalej w rodzinach dlatego krypty budowane były pod domami.
2,5 godziny zwiedzania minęły błyskawicznie, chcieliśmy zobaczyć coś jeszcze ale po pierwsze rozpadało się niemiłosiernie a po wtóre czas nie był naszym sprzymierzeńcem. Przeszliśmy się na Alexanderplatz pod wieżę TV aby coś zjeść.
Relikty DDR-u są jeszcze widoczne. Tu ohydny mrówkowiec
Trafiliśmy do fajnej tureckiej pizzerii. po obiedzie na szczeście przestało padać i przeszliśmy się po Wyspie Muzeów (jeszcze 4 muzea oprócz pergamońskiego, cały kompleks wpisany na listę UNESCO) i Unter den Linden.
Muzeum pergamońskie z zewnątrz.
Muzeum malarstwa
Muzeum sztuki antycznej
Katedra berlińska
Uniwersytet Humboldta
Pomnik Fryderyka Wielkiego
Ostatnie spojrzenie na Bramę Brandenburską i wracamy do samochodu. 17.30 czas wracać do domu!
Postanowiliśmy sobie, że wybierzemy sie do Berlina kolejny raz, tym razem już z dwoma noclegami!
Ostatnio zmieniony 20 mar 2019, 17:33 przez johny, łącznie zmieniany 13 razy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
świetna wyprawa, johny!johny pisze:Berlin turystycznie
Daj znać kiedy.johny pisze:Postanowiliśmy sobie, że wybierzemy sie do Berlina kolejny raz, tym razem już z dwoma noclegami!
Chętnie dołączymy
Ostatnio zmieniony 20 mar 2019, 15:20 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
jak Borussia będzie grała z Herthą, musisz śledzić terminarz Bundesligi...Yvonne pisze: Daj znać, kiedy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
To jest tylko ułamek tego co chciałem i można zobaczyć.Naprawdę sporo udało wam się zobaczyć.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Byłam w latach 90 tych w Pergamon Museum. Tez zrobiło na mnie wielkie wrażenie. Muszę się znowu wybrać. Szczęście, ze niektóre zabytki tu się znalazły bo mogłoby się zdążyć, ze w wyniku działań na terenie Syrii, mogłoby ich w ogóle nie być... a swoją droga, jak Niemcy weszli w posiadanie tych obiektów! Czy tam było napisane, Johny? Prowadzili tam wykopaliska, to wiem a jak dalej potoczyła się droga tych obiektów? Sprzedane zostały Niemcom?
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Pełna zgoda. W jednym z pomieszczeń była wystawa nie istniejące miasta czy coś takiego. Pokazane były fotografie np. z 1977, 2000 i 2018 i postępujące niszczenie zabytków klasy "0". Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że Aleppo to jedno z takich miast... Pozostały z niego zgliszcza.Brunhilda pisze:Szczęście, ze niektóre zabytki tu się znalazły bo mogłoby się zdążyć, ze w wyniku działań na terenie Syrii, mogłoby ich w ogóle nie być..
W audioprzewodniku przy jednym z eksponatów była informacja, że król Jordanii bodajże podarował go Niemcom na dowód przyjaźni obu krajów. Z tego co mi mówił brat oni na wszystko mają papiery, że wywieźli to "na legalu"Brunhilda pisze: a swoją droga, jak Niemcy weszli w posiadanie tych obiektów! Czy tam było napisane, Johny? Prowadzili tam wykopaliska, to wiem a jak dalej potoczyła się droga tych obiektów? Sprzedane zostały Niemcom?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Wart, warto! Byłem trzeci raz i praktycznie zobaczyłem niewiele z tego co można zobaczyć.Teraz widzę że warto
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...