Konkurs - postać historyczna
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
A oto pierwsza podpowiedź:
Wspaniały wojownik, odznaczający się wzrostem, którego wygląd dokładnie opisała pewna księżniczka w dziele poświęconym czynom jej ojca.
Nasz rycerz wziął udział w pewnym słynnym przedsięwzięciu, które zakończyło się całkowitym sukcesem. Wojownik choć słynny, dzielny i odważny to najważniejszym momencie przedsięwzięcia nie uczestniczył, gdyż zajął się sprawą prywatną.
Wspaniały wojownik, odznaczający się wzrostem, którego wygląd dokładnie opisała pewna księżniczka w dziele poświęconym czynom jej ojca.
Nasz rycerz wziął udział w pewnym słynnym przedsięwzięciu, które zakończyło się całkowitym sukcesem. Wojownik choć słynny, dzielny i odważny to najważniejszym momencie przedsięwzięcia nie uczestniczył, gdyż zajął się sprawą prywatną.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2018, 12:18 przez Fantomas, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Druga podpowiedź: Nasz rycerz był synem jeszcze słynniejszego ojca. Jego ród wychodził się z miejsca znajdującego się w kraju bliskiego sercu Yvonne.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Fantomas, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Powiem Wam, że już się niecierpliwię. Chciałbym jak najszybciej przedstawić Wam naszego rycerza. Mam nadzieję, że wkrótce ktoś z Was odgadnie zagadkę, ponieważ dziś znalazłem przygoową historię z naszym bohaterem w roli głównej . Historia ma współczesne post scriptum, które czyni ją opowieścią wręcz niesamowitą. . Spodoba się zwłaszcza TomaszKowi A zatem podwójcie wysiłki
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2018, 17:31 przez Fantomas, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Nie chodzi o Pepina Małego. Ten o którego pytam był wielkoludem o łokieć wyższym od najwyższych i urodził się prawie 300 lat po śmierci Pepina.
Dobra ostatnia podpowiedź. Księżniczka, która opisała rycerza nie była ani córką króla, ani księcia. Była natomiast urodzona w purpurze.
Jeśli nikt nie odgadnie to podam odpowiedź
Dobra ostatnia podpowiedź. Księżniczka, która opisała rycerza nie była ani córką króla, ani księcia. Była natomiast urodzona w purpurze.
Jeśli nikt nie odgadnie to podam odpowiedź
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2018, 10:21 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Tak jest chodzi o Boemunda z Tarentu. Pochodził z normańskiego rodu de Hauteville. Był jednym z wodzów I krucjaty. Nie zdobywał Jerozolimy, ponieważ wcześniej zapewnił sobie władzę w księstwie Antiochii, którą sam stosując fortel zdobył. Syn Roberta Guiscarda, ktory z garstką normanskich rycerzy zdobył i utworzył państwo na południu Włoch złożone z Apulii, Kalabrii i Sycylii. Opisała go pierworodna córka cesarza Aleksego I Komnena Anna Komnena w Aleksjadzie. Panie i Panowie oto bohater spod Doryleum, budzący grozę w najwiekszych łotrach, słynny podróżnik w trumnie Boemund z Tarentu.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2018, 11:58 przez Fantomas, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
http://babilas.blogspot.com/2011/03/tom ... m.html?m=1
Oto obiecana historia. Gratulacje dla Yvonne Jeszcze dodam tylko, że na fali zainteresowania wikingami chciałem Wam przedstawić jakiegoś znanego wikinga. Myślałem o kimś innym, ale ponieważ Boemund był jaki był a osobiście darzę go czymś w rodzaju niechętnego podziwu to zdecydowałem się na niego
Oto obiecana historia. Gratulacje dla Yvonne Jeszcze dodam tylko, że na fali zainteresowania wikingami chciałem Wam przedstawić jakiegoś znanego wikinga. Myślałem o kimś innym, ale ponieważ Boemund był jaki był a osobiście darzę go czymś w rodzaju niechętnego podziwu to zdecydowałem się na niego
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2018, 11:12 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
TomaszKu spojrzałeś w linka? Ja bym się nie oparł i prosił o małą kosteczkę . To nie jest niszowa postać i spójrz jakie współczesne i pragmatyczne podejście do życia. Przyznasz, że ród zrobił wspaniałą karierę i to był skok w jednym pokoleniu .
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2018, 20:38 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
To prawda.Bo to Jan Matejko malował obrazy pokazujące chwałę Polaków
A zagadka przyszła mi do głowy dlatego, że czytam teraz kupioną na Targach Książki książkę Joanny Jodełki "2 miliony za Grunwald".
Książka opisuje losy obrazu przed i podczas II wojny światowej i jest naprawdę dobra!
Więcej napiszę, jak skończę.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
A oto zagadka. Postać, o którą pytam jest bardzo znana .
W biografii tej postaci można przeczytać, że prawie we wszystkim był beznadziejny. Była jednak jedna rzecz, w której nie miał sobie równych. Zginął robiąc to co umiał robić wybornie i od razu przeszedł do legendy
W biografii tej postaci można przeczytać, że prawie we wszystkim był beznadziejny. Była jednak jedna rzecz, w której nie miał sobie równych. Zginął robiąc to co umiał robić wybornie i od razu przeszedł do legendy
Ostatnio zmieniony 01 lis 2018, 20:34 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.