Wysłany: 2015-01-03, 19:58 Sowiróg czyli zaginiona wioska na Mazurach
Obejrzałem dziś dzięki linkowi otrzymanemu od Konfiturka filmik o Sowirogu:
Zapomniana wioska na Mazurach
i zaintrygowało mnie coś czego wcześniej nie zauważyłem. Chodzi o niemiecką nazwę Sowirogu. W "Niewidzialnych" mamy:
"Ustaliłam tylko, że Kurt Piontek przyjechał do NRD z polskiej miejscowości Eulenwinkel, leżącej prawdopodobnie w dawnych Prusach Wschodnich.
(...)
Eulenwinkel, to Sowiróg, wioska opisana w „Dzieciach Jerominów” Ernsta Wiecherta. (...) Wioska ta już nie istnieje."
Natomiast na filmie jak również z Wikipedii mamy, że Sowiróg to Loterswalde.
Na starych mapach niemieckich z 1932 i z 1949 wioska nazywa się Sowirog. W latach 1934-1945 funkcjonowała nazwa Loterswalde.
Skąd więc u Nienackiego wziął się ten Eulenwinkel?
_________________ Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
Skąd więc u Nienackiego wziął się ten Eulenwinkel?
Z bezpośredniego tłumaczenia?
Wprawdzie winkel to jest kąt a nie róg. Ale generalnie się zgadza.
Róg czy kąt to już nie taka różnica.
Ja wiem że za czasów Nienackiego nie było Wikipedii i mógł nie mieć możliwości dotarcia do informacji jak kiedyś nazywał się Sowiróg ale jaki sens było w słowach Grety Herbst użyć słowa Eulenwinkel? Rozumiałbym gdyby całość była podana po niemiecku to i słowo "Sowirog" można by bezpośrednio przetłumaczyć. Ale wtrącanie jednego tylko słowa w obcym jezyku mija się moim zdaniem z celem.
_________________ Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
Dobra, zbadałem temat.
Po pierwsze Eulenwinkel istnieje w indeksie nazw Prus Wschodnich.
http://www.ahnen-gesucht....ler-ortsnamen-e
Po drugie, być może Nienacki dostał w swoje ręce to wydawnictwo
https://www.google.de/url....82001339,d.bGQ
na stronie 7 jest artykuł o Wiechercie i Dzieciach Jerominów i jest tam użyta nazwa Eulenwinkel...
Nie znam niemieckiego ale wydaje się, że jest to użyte jako nazwa Sowiegorogu.
Dobra, zbadałem temat.
Po pierwsze Eulenwinkel istnieje w indeksie nazw Prus Wschodnich.
http://www.ahnen-gesucht....ler-ortsnamen-e
Po drugie, być może Nienacki dostał w swoje ręce to wydawnictwo
https://www.google.de/url....82001339,d.bGQ
na stronie 7 jest artykuł o Wiechercie i Dzieciach Jerominów i jest tam użyta nazwa Eulenwinkel...
Nie znam niemieckiego ale wydaje się, że jest to użyte jako nazwa Sowiegorogu.
Zarejestrowałeś się na tej pierwszej stronce? Bo ciekaw jestem jakie są informacje pod nazwą "Eulenwinkel" a po kliknięciu linku jeśli dobrze zrozumiałem wymagana jest rejestracja.
Ten drugi materiał rzeczywiście mógł wpaść w ręce Nienackiego. A kojarzysz może czy znał on ten język?
_________________ Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
Eulenwinkel to niemiecka nazwa sioła Zdrojek obok Ostródy.
No tak tylko, że Sowiróg leżał nad jeziorem Nidzkim więc jakoś nie bardzo pasuje do nazwy wsi nadanej przez Nienackiego
Czyli to jest ten Eulenwinkel wymieniony w linku, który podał Paweł?
_________________ Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
Skąd więc u Nienackiego wziął się ten Eulenwinkel?
Przed Niewidzialnym Zlotem odświeżam sobie "Dzieci Jerominów" i oto wyjaśniło się skąd Nienacki wziął Eulenwinkel. W rozdziale VII czytamy:
"Gdy następnie wyciągnął pismo opatrzone, jak należało, kościelną pieczęcią oraz księgę, w której zapisanych było już wiele nazwisk i kwot, gdy zaczynał opowiadać o Sowirogu, małej, nędznej wiosce nazywającej się właściwie Eulenwinkel* (...)
*Eulenwinkel - Sowiróg, a ściślej Sowi Zakątek, Kąt (przyp. tłum.)"
Poprzednim razem gdy czytałem książkę jakoś umknęło to mojej uwadze.
_________________ Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
*Eulenwinkel - Sowiróg, a ściślej Sowi Zakątek, Kąt (przyp. tłum.)"
Poprzednim razem gdy czytałem książkę jakoś umknęło to mojej uwadze.
E no, umknęło Ci to!? Ja to pamiętam doskonale!
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
XIII VII III I V XX XIV 1
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
XIII VII III I V XX XIV 1
*Eulenwinkel - Sowiróg, a ściślej Sowi Zakątek, Kąt (przyp. tłum.)"
Poprzednim razem gdy czytałem książkę jakoś umknęło to mojej uwadze.
E no, umknęło Ci to!? Ja to pamiętam doskonale!
Ano jakoś uleciało z mojej pamięci. Dlatego też odświeżam przed zlotem.
Yvonne napisał/a:
A Newerlego już przeczytałeś, Czesio?
Jeszcze nie Yvonne, utknąłem w połowie. Ale mam ambitny plan przeczytać przed zlotem kilka książek o których pisaliśmy w innych działach. Na razie "Dzieci Jerominów" czytam.
A propos ambitnych planów, udało Ci się przeczytać wtedy Trylogię?
_________________ Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
Moja tez! Chociaz z przyjemnością zobaczyłam w zeszłym roku podrasowany "Potop". Jednak "Ogniem i mIeczem" zawsze lubiłam najbardziej. I czytałam kilka razy. Ha! kiedy w zeszłym stuleciu byłam w szkole plastycznej, jednym z zadań było wyrzezbieńie popiersia któregoś ze starożytnych greckich filozofów. Wybrałam Epikura, bo wtedy odpowiadał mojemu wyobrażeniu Skrzetuskiego, a on to juz w ogole i na zawsze był moim idolem!
kiedy w zeszłym stuleciu byłam w szkole plastycznej, jednym z zadań było wyrzezbieńie popiersia któregoś ze starożytnych greckich filozofów. Wybrałam Epikura, bo wtedy odpowiadał mojemu wyobrażeniu Skrzetuskiego, a on to juz w ogole i na zawsze był moim idolem!
Ja jednak wolę Bohuna, dzikiego watażkę płonącego miłością do czarnobrewej Heleny.
A już po ekranizacji Hoffmanna, to jeszcze bardziej, tak wspaniale zagrał go Domogarow.
Zachęcam do lektury. Interesujący opis wsi. Moją uwagę zwróciła informacja o cmentarzu i spoczywających tam ludziach. Spójrzcie koniecznie, pod kątem lekarza rzekomo odwiedzającego w Neudeck prezydenta Paula von Hindenburga.
_________________ Polemika z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Ten projekt jest już realizowany, w Sowirogu stoi tablica informacyjna o wiosce, a cmentarz jest już zadbany i ogrodzony. Byliśmy tam na zlocie dwa lata temu, miejsce rzeczywiście niezwykłe.
Czas najwyższy przeczytać wreszcie "Dzieci Jerominów".
Trochę mi wstyd, że jeszcze nie czytałam.
Zdecydowanie jedna z najpiękniejszych/najwspanialszych książek jakie w życiu czytałem!
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
XIII VII III I V XX XIV 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum