grim_reaper pisze:w Niemczech brak ograniczeń więc 150 Panie Szwagier!
Nie wiem skąd bierze się takie przekonanie, że w Niemczech każdy może gnać ile fabryka dała.
Na większości dróg w Niemczech obowiązują ograniczenia prędkości. Dla samochodów ciężarowych, autobusów, samochodów z przyczepami i innych "zmotoryzowanych" pojazdów ograniczenia prędkości funkcjonują na wszystkich drogach w DE.
Poza tym wydaje się, że już od dłuższego czasu w Polsce funkcjonują przepisy o ogranicznikach prędkości również w autobusach i taki ogranicznik raczej nie dopuszcza 150 km/h.
Autobusom na niemieckich autostradach nie wolno przekraczać 100 km/h. Że kolega namawia do 150 jest zrozumiałe: wystarczy spojrzeć na jego nick.
“Głodny przygód”? Raczej głodny dusz.
grim_reaper pisze:Jestem dumny, że mamy tak regorystycznie przestrzegajacych prawo obywateli (zwłaszcza jeśli chodzi o przepisy drogowe i ograniczenia).
Zawsze mam problem ze zrozumieniem morderców za kółkiem. Dlatego uważam, że bardzo dobrym ruchem jest wprowadzenie ogranicznika prędkości. Rozsądnym nie przeszkadza a głupich powstrzymuje.
Nie potrafię również zrozumieć sensu homologacji jakcihkolwiek samochodów, które mogą jeździć szybciej niż przepisy pozwalają. Jest w tym jakiś totalny brak rozsądku władzy, która równocześnie ustala przepisy ruchu drogowego i dopuszcza do ruchu pojazdy, które są przystosowane do łamania tych przepisów.
johny melduje szczęśliwy powrót do domu! Właśnie jadę zawieść Atera na pociąg.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Yvonne pisze:Właśnie nas rozpakowuję, a w tle śpiewa mi muzyk z metra
Parę momentów było gdy mi się łezka w oku zakręciła. To był jeden z nich. Magiczna chwila!!!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Mam nadzieję, że Czesio1 już rozdzielił wam relacje do napisania . Proszę nie zwlekajcie z nimi aby ująć jak najwięcej szczegółów bo później się zapomni.
Ja również już w domu. Zlot był ekstra i na pewno długo będę wspominać nasze przygody . Dzięki wszystkim za ciepłe przyjęcie. Na koniec dodam jeszcze, że "Duch puszczy" jest najlepszy
Ostatnio zmieniony 09 sie 2018, 22:00 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
PawelK pisze: Jest w tym jakiś totalny brak rozsądku władzy, która równocześnie ustala przepisy ruchu drogowego i dopuszcza do ruchu pojazdy, które są przystosowane do łamania tych przepisów.
Całe szczęście ze nie wszyscy myśla tak jak ty Pawle bo w/g tej teori trzeba by wycofac połowe rzeczy istniejących na swiecie ..tak jak np nóz który jest przystosowany do pzrecinania równiez gardła ..wiec jako taki powinien nie byc dopuszczony do uzytku itd itd.
Ps .. też dopiero co dotarłem ..jakoś nie chce mi sie wierzyc że juz nas tam nie ma ..
Ostatnio zmieniony 10 sie 2018, 01:19 przez oldmalarz, łącznie zmieniany 1 raz.
oldmalarz pisze:Całe szczęście ze nie wszyscy myśla tak jak ty Pawle bo w/g tej teori trzeba by wycofac połowe rzeczy istniejących na swiecie ..tak jak np nóz który jest przystosowany do pzrecinania równiez gardła ..wiec jako taki powinien nie byc dopuszczony do uzytku itd itd.
Nie. Trzeba tylko do tego podchodzić rozsądnie. Nie ma żadnego rozsądnego uzasadnienia do tego żeby zwykle samochody osobowe osiągały prędkość 200 km/h natomiast są nadal uzasadnienia dla funkcjonowania noża. Natomiast, niestety, zawsze się znajdują ludzie, którzy zamiast rozsadnych argumentów próbują obsmiewac rozwiązania bezpieczeństwa, dlatego mamy to co mamy, czyli ryzyko.