Bolesław Prus

Dział poświęcony literaturze
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

A to znacie?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

irycki pisze:A to znacie?
Nie znałem tego. świetne!

A to znacie?:

Ostatnio zmieniony 30 sty 2018, 20:11 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Rozbawić Prus też potrafi:

"Mimo woli zauważył ... że mecenasowi jest bardzo do twarzy w pantoflach z brązowego safianu"

Muszę się zastanowić, czy jest mi do twarzy w moich pantoflach :-D :-D :-D
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Kończę powoli "Lalkę" i kolejne zaskoczenie:

"Zgnilec ... obieżyświat ... kopernik ...!"

I na dole przypis:
"Kopernik - wyzwisko warszawskie"

Pawle, znasz takie wyzwisko???
Jak to możliwe, że nazwisko jednego z największych Polaków zostało wykorzystane jako wyzwisko??? :shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:Kończę powoli "Lalkę" i kolejne zaskoczenie:

"Zgnilec ... obieżyświat ... kopernik ...!"

I na dole przypis:
"Kopernik - wyzwisko warszawskie"

Pawle, znasz takie wyzwisko???
Jak to możliwe, że nazwisko jednego z największych Polaków zostało wykorzystane jako wyzwisko??? :shock: :shock: :shock:
Nie znam. Ale potrafię sobie wyobrazić. Określenie Szopen teraz jest raczej przyjmowane ironicznie, dla wyjaśnienia - zazwyczaj opisuje fryzurę delikwenta.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Może to nie jest związane z astronomem, tylko z koprem, stąd kopernik. Tak jak na przykład wyzwisko: burak. Znalazłem też słowo koperczak co ma podobne znaczenie między innymi co słowo wazeliniarz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Skończyłem Upał, odpakowuję Lalkę.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Przeczytałem 100 stron. Całkiem fajnie na razie! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

johny pisze:Przeczytałem 100 stron. Całkiem fajnie na razie!
Super! Powodzenia dalej.
Pisz na bieżąco jak wrażenia.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Ok.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Boże jaka ta Izabela pusta i jaki ten Wokulski głupi! :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

johny pisze:Boże jaka ta Izabela pusta i jaki ten Wokulski głupi! :-D
Chyba myślisz dzisiejszymi kategoriami. Wtedy był inny świat.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Trudno myśleć innymi. Zawsze mnie denerwowało, że taki światły człowiek tak się zachowywał.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mysikrólik pisze:Trudno myśleć innymi. Zawsze mnie denerwowało, że taki światły człowiek tak się zachowywał.
Miłość jest ślepa
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Mysikrólik pisze:Trudno myśleć innymi.
Dlaczego? Właśnie o to chodzi, żeby się sposobem myślenia przenieść w tamte czasy inaczej trudno ogarnąć.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

PawelK pisze:
johny pisze:Boże jaka ta Izabela pusta i jaki ten Wokulski głupi! :-D
Chyba myślisz dzisiejszymi kategoriami. Wtedy był inny świat.
Oczywiście, zgadzam się! To był oczywiście sarkazm. Zdaję sobie sprawę jakie wtedy były czasy i Prus pięknie to pokazuje.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Czy nigdy nie byliście zakochani po uszy? Przecież nic się nie zmieniło !!!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Barabasz pisze:Czy nigdy nie byliście zakochani po uszy? Przecież nic się nie zmieniło !!!
Być zakochanym po uszy to jedno, a walić takie głupoty jak Wokulski to drugie. :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Często jedno wynika z drugiego. W takim stanie (miłość to wspaniały narkotyk) ludzie mówią, a nawet robią dużo głupsze rzeczy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

PawelK pisze:johny napisał/a:
Boże jaka ta Izabela pusta i jaki ten Wokulski głupi!


Chyba myślisz dzisiejszymi kategoriami. Wtedy był inny świat.
Otóż to.
Mam sporo przemyśleń po niedawnej lekturze tej książki.
Nam jest łatwo oceniać takie kobiety, jak Izabela, z perspektywy dzisiejszych czasów.
Ale wtedy takie kobiety były od urodzenia wychowywane w kulcie ich własnej sfery. Od dzieciństwa zajmował się nimi tabun służących. Wszyscy traktowali je jak księżniczki. Własnoręcznie niczego nie robiły, no może jakieś ręczne robótki dla zabicia nudy czy też kwestowanie na szczytny cel.
Często nawet się same nie ubierały, tylko robiła to jakaś pokojowa czy inna służąca.
Zresztą jest w "Lalce" świetny fragment opisujący życie osób z wysokich sfer. Żałuję, że go sobie nie przepisałam, bo jest naprawdę wspaniały. Prus po mistrzowsku opisał rozkład dnia tej sfery :-D

Ja Izabeli tak negatywnie nie oceniam. Ona po prostu przesiąkła pewnymi ustalonymi zasadami.
Owszem, zdarzały się pewnie i wtedy jakieś mezalianse, ale chyba raczej rzadko.
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Akurat Iza zachowywała się bardzo współcześnie. Korzyści na pierwszym miejscu.
Rozumiem też że można być zakochanym, ale jest granica zaślepienia, a u Wokulskiego była przesunięta daleko. No i sposób rozwiązania sprawy, gdy już oczy mu się otworzyły. Może to i romantyczne, ale beznadziejnie głupie.
Mógł przed pójściem na tory jeszcze zapisać wszystko na ukochaną, wtedy miałaby sukces pełny przy udanej próbie.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Mysikrólik pisze: No i sposób rozwiązania sprawy, gdy już oczy mu się otworzyły. Może to i romantyczne, ale beznadziejnie głupie. Mógł przed pójściem na tory jeszcze...
Na jakie tory ?! Wokulski od pewnego momentu przestaje się pojawiać, ale nikt nie twierdzi że popełnił samobójstwo. Owszem, któryś z bohaterów sugeruje, że zginął wysadzając jakieś ruiny, ale narrator nie potwierdza tej informacji.
Pamiętam, że pisałem w liceum wypracowanie nt."Co stało się z Wokulskim" i tylko jedna osoba w klasie przyjęła, że zginął. Reszta przytoczyła argumenty wskazujące, że zaszył się w Rosji u Suzina, albo w Paryżu u Ochockiego.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:
Mysikrólik pisze: No i sposób rozwiązania sprawy, gdy już oczy mu się otworzyły. Może to i romantyczne, ale beznadziejnie głupie. Mógł przed pójściem na tory jeszcze...
Na jakie tory ?! Wokulski od pewnego momentu przestaje się pojawiać, ale nikt nie twierdzi że popełnił samobójstwo. Owszem, któryś z bohaterów sugeruje, że zginął wysadzając jakieś ruiny, ale narrator nie potwierdza tej informacji.
Pamiętam, że pisałem w liceum wypracowanie nt."Co stało się z Wokulskim" i tylko jedna osoba w klasie przyjęła, że zginął. Reszta przytoczyła argumenty wskazujące, że zaszył się w Rosji u Suzina, albo w Paryżu u Ochockiego.
TomaszKu, Wokulski próbował popełnić samobójstwo kładąc głowę pod pociąg po tym jak przejrzal na oczy. Uratował go droznik Wysocki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Hertel
Przygodomaniak
Przygodomaniak
Posty: 762
Rejestracja: 30 sty 2017, 19:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Hertel »

TomaszK pisze: Pamiętam, że pisałem w liceum wypracowanie nt."Co stało się z Wokulskim" i tylko jedna osoba w klasie przyjęła, że zginął. Reszta przytoczyła argumenty wskazujące, że zaszył się w Rosji u Suzina, albo w Paryżu u Ochockiego.
W Paryżu to raczej u Geista z Ochockim ;-)

Ale moim zdaniem to raczej wysadził się w powietrze w Zasławiu.

I w ogóle, człowieka tak szaleńczo zakochanego jak Wokulski, może chyba zrozumieć tylko ktoś równie "szaleńczo" zakochany. I nieszczęśliwie.
Jak to Czesio napisał; Miłość jest ślepa.

Według Rzeckiego, Wokulski wart był bycia czymś więcej, niż nieszczęśliwym wielbicielem panny Łęckiej. Ale cóż...

A Belci nie ma co surowo osądzać. Przecież od początku dawała Wokulskiemu do zrozumienia, że uważa go za godnego sięgania piedestału na którym ona się znajduje.
w sumie uczciwe postępowanie.

Gdyby Prus dzisiaj pisał Lalkę może nazwałby Izabelę bardziej dosadnie? Wtedy może nie wypadało a zresztą powieść stałaby się nie tak romantyczna...
Marzyli jej się jednocześnie Ochocki, Starski, Rossi jako kochankowie a Wokulski jako plenipotent :-?
No ale co... Wolno jej było? Wolno.
A, że ten nieszczęśnik się w niej zakochał... Cóż Ona temu winna?
Hertel
Przygodomaniak
Przygodomaniak
Posty: 762
Rejestracja: 30 sty 2017, 19:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Hertel »

TomaszK pisze: Pamiętam, że pisałem w liceum wypracowanie nt."Co stało się z Wokulskim" i tylko jedna osoba w klasie przyjęła, że zginął. Reszta przytoczyła argumenty wskazujące, że zaszył się w Rosji u Suzina, albo w Paryżu u Ochockiego.
W Paryżu to raczej u Geista z Ochockim ;-)

Ale moim zdaniem to raczej wysadził się w powietrze w Zasławiu.

I w ogóle, człowieka tak szaleńczo zakochanego jak Wokulski, może chyba zrozumieć tylko ktoś równie "szaleńczo" zakochany. I nieszczęśliwie.
Jak to Czesio napisał; Miłość jest ślepa.

Według Rzeckiego, Wokulski wart był bycia czymś więcej, niż nieszczęśliwym wielbicielem panny Łęckiej. Ale cóż...

A Belci nie ma co surowo osądzać. Przecież od początku dawała Wokulskiemu do zrozumienia, że uważa go za niegodnego sięgania piedestału na którym ona się znajduje.
w sumie uczciwe postępowanie.

Gdyby Prus dzisiaj pisał Lalkę może nazwałby Izabelę bardziej dosadnie? Wtedy może nie wypadało a zresztą powieść stałaby się nie tak romantyczna...
Marzyli jej się jednocześnie Ochocki, Starski, Rossi jako kochankowie a Wokulski jako plenipotent :-?
No ale co... Wolno jej było? Wolno.
A, że ten nieszczęśnik się w niej zakochał... Cóż Ona temu winna?[/quote]
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Hertel pisze:Cóż Ona temu winna?
Ona temu winna, ona temu winna, pocałować go powinna! :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Hertel pisze:Ale moim zdaniem to raczej wysadził się w powietrze w Zasławiu.
To wtedy znaleziono by jego zwłoki, medycyna sądowa już istniała. Ale pamiętam wyliczenie, że owszem, część spadku przepisał osobom ze swojego otoczenie, ale większość pozostała na jego koncie. Przydała mu się w Paryżu ?
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

johny pisze:
Hertel pisze:Cóż Ona temu winna?
Ona temu winna, ona temu winna, pocałować go powinna! :-D
Izabeli Łąckiej nie lubiłem ani w książce, ani w filmie. Ale w pewnym momencie pada kwestia (przemyślenie) Wokulskiego, że być może niewłaściwie ulokował swoje uczucia. Chodziło o Helenkę Stawską, lokatorkę jego kamienicy, wpatrzoną w niego jak w anioła. Może wyjechała razem z nim do Paryża ?
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

TomaszK pisze:Izabeli Łąckiej nie lubiłem ani w książce, ani w filmie.
Skończyłem 1 tom i muszę powiedzieć, że nawet pod koniec mi zaimponowała pewnym realizmem i konsekwencją. Nie chciała jechać do Paryża aby spłacić długi.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Ostatnio czytając książki fotografuje co ciekawsze fragmenty. W Lalce taki zwrócił moją uwagę.

Obrazek
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”