Pewnie, że o gustach nie, ale o tym, co nam się podoba bądź nie - jak najbardziejGrzegorzCh pisze:Zgłaszam votum separatum. Mi się Adrszpaskie Skalne Miasto podobało, byłem tam dwa razy i akurat jeziorko było najmniej interesujące
Cóż, o gustach się nie dyskutuje podobno...
Wyjaśniłam, dlaczego mi się tam nie podobało.
Zmyliła mnie nazwa "MIASTO". Kompletnie inaczej sobie to wyobraziłam słuchając znajomych zachwyconych tym miejscem. Myślałam, że to będą jakieś wydrążone tunele w skałach, w których można błądzić; drabinki, po krórych można się wspinać; tajemnicze korytarze ...
Gdyby mi powiedzieli, że to jest LAS z kilkoma skałami, to może inaczej bym odebrała to miejsce