Clive Cussler

Dział poświęcony literaturze
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Robert_76
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 402
Rejestracja: 06 lis 2016, 22:21
Miejscowość: Swiętochłowice
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Clive Cussler

Post autor: Robert_76 »

Czytaliście cokolwiek z jego książek ?
Generalnie polecacie, czy nie warto ?

Pytam, bo autora nie znam, a podobno fajne książki przygodowe pisze ... :)
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

WARTO!!! Czekają cię zatem długie godziny dobrej sensacji pisanej w świetnym stylu. Na początek polecam moję ulubione - Na dno Nocy, Podnieść Titanica i Cyklop, a następnie wrócić do pierwszej - Mayday (Afera śródziemnomorska) by poznać jak to się zaczęło u Dirka Pitta. świetna jest też Sahara i Złoto Inków. W ogóle jego powieści charakteryzują się wielkim rozmachem i aby je zekranizować potrzeba by wielkich pieniędzy. To tak jak w Indiana Jones - ciągle się coś dzieje. Na plus dla autora trzeba dodać, że to praktyk, inżynier morski. Polecam jeszcze raz. Czytałem kilkakrotnie każdą z wczesnych pozycji i nadal nie nudzą.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Ja czytałem tylko "Zabójcze wibracje" i dla mnie była to książka średnia i nie przekonała mnie do przeczytania innych tego autora.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

zbychowiec pisze:Zawsze postrzegałem Cusslera jako popkulturę średnich lotów
Wystarczy poczytać notkę biograficzną w Wikipedii:

Clive Cussler urodził się w Aurorze w stanie Illinois, a dorastał w kalifornijskiej Alhambrze. Uczęszczał do Pasadena City College, ale po dwóch latach zaciągnął się do US Air Force w czasie wojny koreańskiej – służył jako mechanik i inżynier pokładowy Military Air Transport Service (Wojskowe Służby Transportu Powietrznego). Po zwolnieniu z wojska zajmował się układaniem haseł reklamowych. Został dyrektorem działów w dwóch wiodących agencjach reklamowych. W tym czasie napisał oraz wyprodukował radiowe i telewizyjne reklamy, które zdobyły liczne międzynarodowe nagrody (m.in. na festiwalu filmowym w Cannes).

Cussler zaczął pisać w 1965. Pierwszą powieść z Dirkiem Pittem opublikował w 1973. Jego pierwszą niebeletrystyczną pracą była książka Podwodni Łowcy (The Sea Hunters), która została wydana w 1996. Rada wydziału SUNY Maritime College (Kolegium Morskiego State University of New York) uznała tę publikację za swoistą „rozprawę naukową” i w maju 1997 nagrodziła autora tytułem doktora (PhD). Był to pierwszy, od czasu założenia College'u (1874), przypadek nadania takiego tytułu za książkę popularnonaukową – pracę nie będącą formalną rozprawą doktorską.

Cussler założył Narodową Agencję Badań Podwodnych i Morskich (NUMA – National Underwater and Marine Agency). Jest to placówka zajmująca się badaniami morza i historii marynistyki. Cussler z grupą ekspertów morskich i wolontariuszy NUMA odnalazł do tej pory ponad 60 wraków mających znaczenie historyczne. Po zweryfikowaniu odkryć, NUMA zrzeka się praw do wraku na rzecz uniwersytetów, lub państw związanych ze znaleziskami.

Clive Cussler jest nie tylko prezesem NUMA, ale również członkiem Klubu Badaczy (The Explorers Club) w Nowym Jorku i Królewskiego Towarzystwa Geograficznego w Londynie. Jest również laureatem Nagrody Lowella Thomasa za wybitne dokonania w dziedzinie badań podmorskich. Pisarz jest także znanym kolekcjonerem klasycznych samochodów, które znajdują się w muzeum jego imienia, mającym siedzibę w miejscowości Arvada w stanie Kolorado.


Ja uwielbiam czytać powieściopisarzy, którzy są praktykami w dziedzinach, które opisują na kartach powieści. Dlatego tak cenię sobie Andrzeja Perepeczkę czy też Karola Borchardta.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”