"Biała Dama" czyli motocykl iryckiego

Dział poświęcony sprawom ogólnym dotyczącym przygód na żywo
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

"Biała Dama" czyli motocykl iryckiego

Post autor: irycki »

Zachęcony tymi słowy:
VdL pisze:Pochwal się swoim jednośladem. :-)
chciałbym zaprezentować swoją Białą Damę, czyli motocykl Yamaha Virago XV750 z roku '92.

Jest on oparty na silniku 750ccm, w najbardziej klasycznym dla takich motocykli układzie - dwucylindrowa V-ka, chłodzona powietrzem i na gaźnikach. Oczywiście bez żadnej zbędnej elektroniki - nawet ssanie jest ręczne. Dzięki temu te silniki są proste jak konstrukcja cepa i dosyć trwałe. Oczywiście silnik chłodzony powietrzem ma swoje wady - jak teoretyczna możliwość przegrzania przy długotrwałej wolnej jeździe np. w korku (choć akurat te silniki raczej się nie przegrzewają, chyba że ktoś się postara) czy problemy z rozgrzaniem przy niskich temperaturach (ale jeździłem zimą przy +5 stopiach i było OK, a przy ujemnych temperaturach to już na moto nie wsiadam :D).

Przeniesienie napędu odbywa się przez wał cardana. Jest on praktycznie bezobsługowy (raz do roku warto skontrolować olej), nie wymaga czyszczenia, regulowania naciągu i tej całej zabawy, którą muszą zajmować się posiadacze motocykli z łańcuchem.

Jak na cruisera, jest stosunkowo lekka - jakieś 240 kilo. Teoretycznie w.g. danych producenta powinna rozpędzać się do około 175 km/h. Ile max poleci moja - nie testowałem. 140 daje radę i nie ma zadyszki, a szybciej nie latałem, zwłaszcza że na cruiserze przy tej prędkości to już wiatr zaczyna łeb urywać.

Zdjęcie jest sprzed roku. Teraz virka ubrana jest w inne sakwy boczne - nie tak stylowe jak tamte, ale za to dwukrotnie pojemniejsze, co przy kilkudniowych wypadach jest istotne.

Na zakończenie stwierdzę, że nie jest to absolutnie motocykl "użytkowy", ale sprzęt, na którym można ruszyć w poszukiwanie przygody. Zresztą sama jazda na motocyklu gdzieś daleko, przed siebie, bocznymi drogami, to przecież już jest Przygoda :)
Załączniki
biala-dama-2.JPG
Ostatnio zmieniony 24 cze 2016, 15:53 przez irycki, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Fiu, fiu.... Rzeczywiscie Biała Dama.... Nie znam sie zupełnie co prawda ale z virki bije lekkość, wiotkość i powabnosc......
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11644
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Piękna!!! :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Re: "Biała Dama" czyli motocykl iryckiego

Post autor: VdL »

irycki pisze: Na zakończenie stwierdzę, że nie jest to absolutnie motocykl "użytkowy", ale sprzęt, na którym można ruszyć w poszukiwanie przygody. Zresztą sama jazda na motocyklu gdzieś daleko, przed siebie, bocznymi drogami, to przecież już jest Przygoda :)
Lepiej nie można było tego ująć. :564:

Tego typu motocykle mają swój klimat, choć są takie opinie, że na trasy nie bardzo się nadają z powodu obciążenia kręgosłupa. Chociaż ja uuważam, że tego typu motocykle są najfajniejsze.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2016, 18:39 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11644
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

VdL pisze: irycki napisał/a:

Na zakończenie stwierdzę, że nie jest to absolutnie motocykl "użytkowy", ale sprzęt, na którym można ruszyć w poszukiwanie przygody. Zresztą sama jazda na motocyklu gdzieś daleko, przed siebie, bocznymi drogami, to przecież już jest Przygoda

Lepiej nie można było tego ująć.
Przepięknie napisane! :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne Z Przygodą na żywo”