A. Bahdaj - "Telemach w dżinsach"

Dział poświęcony literaturze
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

A. Bahdaj - "Telemach w dżinsach"

Post autor: Yvonne »

Dzisiaj zaczęłam czytać "Telemacha w dżinsach" - po raz pierwszy od wielu lat.
Pamiętam, że kiedyś bardzo tę książkę lubiłam i czytałam ją kilka razy.
Zobaczymy, czy powrót okaże się z gatunku tych magicznych :-)

Czytaliście "Telemacha"?
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 00:12 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6396
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 204 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Re: "Telemach w dżinsach"

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:Dzisiaj zaczęłam czytać "Telemacha w dżinsach" - po raz pierwszy od wielu lat.
Pamiętam, że kiedyś bardzo tę książkę lubiłam i czytałam ją kilka razy.
Zobaczymy, czy powrót okaże się z gatunku tych magicznych :-)

Czytaliście "Telemacha"?
Czytaliśmy. :-D
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

Na razie jeszcze nie będzie o wrażeniach z lektury, ponieważ dopiero docieram do końca :-)

Dzisiaj tylko taka uwaga, skojarzenie z Panem Samochodzikiem: otóż moje wydanie "Telemacha w dżinsach" posiada w drugiej części pt. "W piątą stronę świata" rozdział 18, po którym następuje ... 20. Brakuje 19 rozdziału, jak w "Niesamowitym Dworze" :-D

Ciekawe, co zawierał rozdział 19 ... Już czuję zagadkę :-)
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

A zatem:

"Telemacha w dżinsach" przeczytałam po raz pierwszy od wielu lat. Czy książka Bahdaja obroniła się po latach? Zdecydowanie tak. Czy czytało mi się ją równie dobrze, jak kiedyś, dawno temu? Również tak. Czy wywołała te same uczucia?
Raczej nie. Tym razem odebrałam ją zdecydowanie inaczej, chyba głębiej.

Bahdaj miał dar ogromnego "uczłowieczania" swoich postaci i sprawiania, że stają się one bliskie czytelnikowi - to pewne i to się nic a nic nie zmieniło, jeśli chodzi o moje wrażenia. Praktycznie od samego początku znów polubiłam głównego bohatera oraz ciekawych i oryginalnych towarzyszy jego podróży w poszukiwaniu ojca.
Dialogi są nadal rewelacyjne i wciąż wywołują gromki śmiech, a czytelnik z radością kibicuje Maćkowi w jego poszukiwaniach.

Ale jakoś tak mam wrażenie, że mimo iż w książce WCI¡Ż powraca temat poszukiwań ojca Maćka i on sam ciągle do znudzenia (trochę tego za dużo i to jest jedyny minus książki - zbędne powtórki) powtarza, że to jest dla niego najważniejsze, to jednak autor czasem gubi wytyczoną ścieżkę i zahacza o inne, poboczne tematy. I chyba nie o to Bahdajowi chodziło - nie o odszukanie ojca, który porzucił swoją rodzinę i przez kilkanaście lat się nią nie zainteresował. Jemu chodziło raczej o pokazanie takiej zwykłej radości życia, takiego zdrowego podejścia, jakie reprezentuje na przykład Jojo. Jego poszukiwanie piątej strony świata ma w sobie wiele magii, wiele optymizmu i nadziei.

Myślę, że to jest dobra książka do czytania w trudniejszych momentach życia.
I bardzo się cieszę, że do niej wróciłam :-)
bigos
Uwielbia przygody
Uwielbia przygody
Posty: 58
Rejestracja: 04 lip 2014, 13:19
Tytuł: bigos
Miejscowość: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

czy warto sięgać po Bahdaja?

Post autor: bigos »

Ja w podstawówce czytałem wszystkie Samochodziki, chyba wszystko Niziurskiego, Ożogowską, Szklarskiego ale Bahdaj kompletnie mi umknął! Nie mam pojęcia dlaczego. To w sumie zadziwiające, bo czytałem całkiem sporo.

Zastanawiam się, czy teraz (już nie jestem w podstawówce :-D ) warto po to sięgać po raz pierwszy (tzn, nie tak jak Yvonne w ramach "powtórki" ale zupełnie "premierowo").

Jak sądzicie?
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16406
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: czy warto sięgać po Bahdaja?

Post autor: Czesio1 »

bigos pisze:Ja w podstawówce czytałem wszystkie Samochodziki, chyba wszystko Niziurskiego, Ożogowską, Szklarskiego ale Bahdaj kompletnie mi umknął! Nie mam pojęcia dlaczego. To w sumie zadziwiające, bo czytałem całkiem sporo.

Zastanawiam się, czy teraz (już nie jestem w podstawówce :-D ) warto po to sięgać po raz pierwszy (tzn, nie tak jak Yvonne w ramach "powtórki" ale zupełnie "premierowo").

Jak sądzicie?
Ja mam podobnie. Zresztą nie tylko Bahdaj ale i Niziurski mi umknął. Czytałem Samochodziki czytałem Szklarskiego a po Bahdaja sięgnąłem po raz pierwszy dopiero niedawno przy okazji organizacji konkursu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
misia
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1247
Rejestracja: 10 lip 2013, 22:32
Miejscowość: miasto Łódź
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: czy warto sięgać po Bahdaja?

Post autor: misia »

bigos pisze: [...]
ale Bahdaj kompletnie mi umknął!
[...]
Zastanawiam się, czy teraz [...] warto po to sięgać po raz pierwszy?
Jak sądzicie?
Koniecznie, ja czytam, a właściwie słucham, teraz dopiero i odkrywam Bahdaja, jest u mnie zaraz po Nienackim. Aktualnie mam na tapecie "Wakacje z duchami", a potem sobie odświeżę film g;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Praw­da leży pośrod­ku - może dla­tego wszys­tkim za­wadza" - Arystoteles
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7213
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 112 razy

Post autor: Brunhilda »

No Wakacje z duchami uwielbiałem po prostu! :-D co zreszta jest oczywiste :-D wyyyybaaacz mi Brunhildo!! :-D ale ten Telemach to jakoś tez mi umknal!
bigos
Uwielbia przygody
Uwielbia przygody
Posty: 58
Rejestracja: 04 lip 2014, 13:19
Tytuł: bigos
Miejscowość: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: bigos »

ajaj coś mi się przypomniało i wyjaśniło
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

Czy ktoś z Was ma może drugą część książki, pod tytułem "Gdzie Twój dom, Telemachu"?
U mnie w bibliotece nie ma, a chętnie bym przeczytała.
mkonst
Forowy Lektor
Posty: 458
Rejestracja: 04 lut 2014, 11:44
Miejscowość: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Gadu Gadu: 1394783
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: mkonst »

Takie książki to się teraz kupuje za "psie grosze"
http://allegro.pl/telemach-w-dzinsach-g ... 61627.html
Pozdrawiam mkonst
Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

mkonst pisze:

Takie książki to się teraz kupuje za "psie grosze"

http://allegro.pl/telemac...4826661627.html
Niby tak, ale ja nie mam konta na allegro i nie zamierzam sobie zakładać.
Wolałabym kupić w jakimś antykwariacie, ale nie mogę dostać.

Dzięki, mkonst :-)
Awatar użytkownika
GrzegorzCh
Forowy Lektor
Posty: 168
Rejestracja: 17 sty 2014, 19:30
Miejscowość: Wrocław / Pęgów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: GrzegorzCh »

Yvonne pisze:
mkonst pisze:

Takie książki to się teraz kupuje za "psie grosze"

http://allegro.pl/telemac...4826661627.html
Niby tak, ale ja nie mam konta na allegro i nie zamierzam sobie zakładać.
Wolałabym kupić w jakimś antykwariacie, ale nie mogę dostać.

Dzięki, mkonst :-)
Nie to nie...
Drugiej części Telemacha jest teraz 41 sztuk, najtańsza:
http://allegro.pl/gdzie-twoj-dom-telema ... 49914.html
4.90 z przesyłką w najtańszej wesji.

Dla mnie allegro to ostatnio właśnie głównie antykwariat.
Trzech książek szukam od ponad dwóch lat, więc mam w ustawieniach opcję, że jak tylko się pojawią dostanę maila.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

Aby wprowadzić się w klimat Bieszczad, zaczęłam dzisiaj czytać drugą część książki "Gdzie twój dom, Telemachu?", której akcja częściowo dzieje się w tych właśnie górach :-)
Zaczyna się świetnie :-)
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Post autor: Konfiturek »

Czy serial "W piątą stronę świata" obejmuje większość fabuły książek z tego cyklu? Pytam z ciekawości, bo nie czytałem tego w ogóle, a serial bardzo mi się podobał. Szczególnie dobór obsady aktorskiej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

Konfiturek pisze:Czy serial "W piątą stronę świata" obejmuje większość fabuły książek z tego cyklu? Pytam z ciekawości, bo nie czytałem tego w ogóle, a serial bardzo mi się podobał. Szczególnie dobór obsady aktorskiej.
Ha!
A ja w ogóle nie wiedziałam, że jest taki serial! :shock:
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

Z tego, co piszą tutaj:

"14-letniego Maćka Łańko, wychowanka domu dziecka odwiedza "wujek", oficer na statku marynarki handlowej. Razem wyruszają na kilkudniową wycieczkę, która pozwala im się lepiej poznać. W trakcie wycieczki chłopak poznaje uroki marynarskiego fachu. Po powrocie do sierocińca, mężczyzna zapewnia Maćka, że za kilka dni wróci, musi załatwić tylko kilka ważnych spraw. Po jego wyjeździe, Maciek przez przypadek dowiaduje się, że "wujek" jest tak naprawdę jego ojcem. Gdy w ciągu kilku dni mężczyzna się nie pojawia, Maciek postanawia opuścić dom dziecka i samodzielnie odszukać ojca".

to fabuła jest kompletnie zmieniona :shock:
Ostatnio zmieniony 06 maja 2015, 21:48 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8851
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

"Telemacha" dostałem za udział w konkursie z "Podroży za jeden uśmiech" i wstyd powiedzieć - do dzisiaj go nie przeczytałem.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

TomaszK pisze:"Telemacha" dostałem za udział w konkursie z "Podroży za jeden uśmiech" i wstyd powiedzieć - do dzisiaj go nie przeczytałem.
Koniecznie musisz nadrobić, Tomaszku.
To naprawdę ciekawa książka.
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Post autor: Konfiturek »

A ja nie wiedziałem, że jest taka książka! :shock:
Skojarzyłem fakty po przeczytaniu Twojej recenzji, bo w serialu też jednym z bohaterów jest Jojo - taki mężczyzna-idealista i społecznik. Troszkę mi przypominał Winnetou z Pana Samochodzika.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

Konfiturek pisze:A ja nie wiedziałem, że jest taka książka!
To razem byśmy mieli komplet, Konfiturku :-D
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Post autor: Konfiturek »

Jako, że zaprenumerowałem całą serię książek z serii "Klub książki przygodowej" (głównie ze względu na serię o Panu Samochodziku), stałem się też, mimowolnie, posiadaczem książki A. Bahdaja "Gdzie twój dom, Telemachu?" Nie mogłem oprzeć się pokusie, żeby ją przeczytać (po raz pierwszy w życiu). Nie czytałem pierwszej części, o której wcześniej wspominała Yvonne, ale doskonale pamiętam serial, który, zdaje się, w dużej mierze opiera się na jej fabule.
Dla mnie ta powieść ma dwa oblicza. To pierwsze, najważniejsze - bardzo pozytywne. Czyli świetnie nakreślone postaci - zarówno te główne, jak i drugoplanowe. Klimat lat mojego dzieciństwa, kiedy to czas wolny spędzało się albo psocąc, albo uczestnicząc w różnego rodzaju zajęciach w klubach, modelarniach itp. Któż z nas nie był wtedy w jakiejś podwórkowej bandzie? No i najważniejszy dla mnie aspekt - część akcji rozgrywająca się w Bieszczadach. Miło czyta się opisy miejsc, które miało się okazję zobaczyć. Chryszczata... Wołosań...
Kiedy przeczytałem ten fragment...

"Chciał o coś zapytać, lecz Jojo uprzedził go i dokończył z lekko kpiącym uśmieszkiem:
- Wie pan, gdzie Styrmkówka?
Inżynier łypnął nań z niedowierzaniem.
- No jasne. Tam, gdzie przy drodze ta stara kapliczka i plac drzewny.
- No właśnie. Od tej kapliczki idzie droga pod Hałysze. Trzeba przejść ze dwa kilometry, aż do takiego przysiółka, gdzie stoją trzy chałupy.. Tam są pola, zaraz nad potokiem. I jest kartoflisko.
Inżynier wzruszył ramionami, niby zawiedziony.
- No dobrze, ale ziemniaki już dawno wykopali."


... od razu przypomniałem sobie Prełuki :)

Trudno mi jest natomiast pozytywnie przyjąć młodzieżowe słownictwo. Nie chodzi nawet o to, że to inna epoka. Dla mnie jest po prostu nierealne. Zwroty typu "ale z niego muminek", czy "święta Pelargonio" jakoś do mnie nie przemawiają. Być może wychowałem się w innych regionach Polski, gdzie takich zwrotów się po prostu nie stosowało...
Acha... I jeszcze jedna rzecz mi chodzi po głowie. Mam nadzieję, że w dobie "wychowania bezstresowego" książki pana Bahdaja nie zostaną wrzucone na cenzurowane. Bijatyki jako jedyna metoda na rozwiązywanie sporów pomiędzy nastolatkami zapewne kłócą się z obecnymi trendami wychowawczymi :) Ba... Nawet wujek poucza głównego bohatera, jak ma sobie ułożyć stosunki z niesfornym kuzynem:

"Ze mną możesz być szczery. Sam kiedyś byłem narwany i wiem, jak to wygląda. Ambicja ambicją, a życie życiem. Skąd ty się wziąłeś taki delikatny? Krzyśkowi trzeba było dobrze dosunąć (...)"

Ciekawe, co pan Bahdaj miałby do powiedzenia np. superniani? :)
Ostatnio zmieniony 14 maja 2016, 16:10 przez Konfiturek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13017
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 177 razy

Post autor: Yvonne »

A czytałeś, Konfiturku, pierwszą część "Telemach w dżinsach"? Moim zdaniem jest o wiele, wiele lepsza niż część druga.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”