Władimir Obruczew - Plutonia

Dział poświęcony literaturze
ODPOWIEDZ
Robinoux
Poszukiwacz przygód
Poszukiwacz przygód
Posty: 11
Rejestracja: 11 lip 2013, 11:25
Tytuł: autoryzowany autor
Miejscowość: skądinąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Władimir Obruczew - Plutonia

Post autor: Robinoux »

Kiedy byłem jeszcze zaczytującym się w przygodowych książkach licealistą, przeżywałem okres fascynacji twórczością Juliusza Verne'a. Spośród jego książek najbardziej podobała mi się „Wyprawa do wnętrza Ziemi” - książka w której Verne przedstawił zaginiony świat ukryty pod skorupą kuli ziemskiej. Po przeczytaniu tej książki szukałem czegoś podobnego u innych autorów i kiedyś penetrując szkolną bibliotekę natknąłem się na mocno podniszczony tom z dinozaurem na okładce, zatytułowany „Plutonia”. Autorem był Rosjanin – Obruczew. Książkę oczywiście natychmiast wypożyczyłem i już po południu tego samego dnia utonąłem w przygodach członków niesamowitej ekspedycji do podziemnego świata. Kilka dni temu przez allegro nabyłem dość nowe (1982) rosyjskie wydanie „Plutonii”, w jednym tomie z inną, nieznaną mi dotąd książką tego samego autora - „Ziemią Sannikowa”. Z posłowia dowiedziałem się, że Obruczew (geolog i pisarz) napisał „Plutonię” zafascynowany Vernowską wersją podziemnego świata. Postanowił „ulepszyć” ją, pod kątem większej zgodności z ówczesnymi danymi geologicznymi i paleontologicznymi - książka Verne'a była napisana w 1864, Obruczewa - w 1915r. „Plutonię” szczerze polecam, szczególnie miłośnikom Verne'a, aczkolwiek trudno ją dziś dostać – polskie wydanie ukazało się w latach pięćdziesiątych.
Kot to nie zwierzę - to stan umysłu
Awatar użytkownika
Jacekxt
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 08:44
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Jacekxt »

Oj, czytając Twój post przypomniałem sobie i uświadomiłem, jakie to uczucie, gdy czekasz na książkę wymarzoną, wyczekiwaną. I gdy ją dorwiesz zanurzasz się i jesteś taki szczęśliwy... A potem liczysz kartki do końca i stwierdzasz, że za chwilę Przygoda się skończy. Tego uczucia nie da się z niczym porównać.
(no chyba z tym znakiem zapytania "co nas czeka za zakrętem?" w naszych wyprawach... :) )
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

Robinoux pisze:Z posłowia dowiedziałem się, że Obruczew (geolog i pisarz) napisał „Plutonię” zafascynowany Vernowską wersją podziemnego świata. Postanowił „ulepszyć” ją, pod kątem większej zgodności z ówczesnymi danymi geologicznymi i paleontologicznymi - książka Verne'a była napisana w 1864, Obruczewa - w 1915r. „Plutonię” szczerze polecam, szczególnie miłośnikom Verne'a, aczkolwiek trudno ją dziś dostać – polskie wydanie ukazało się w latach pięćdziesiątych.
Bardzo mnie zainteresowłeś tą pozycją. Tym bardziej, że jak do tej pory mam pozytywne doświadczenia z literaturą rosyjską.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”