Wiem, że wakacje, lato, plaża, lasy, przygody, ale na jesień pewnie jakiś konkursik uskutecznimy? Aldonka coś tam wspominała chyba o tak zwanym "Księgostrasznym"
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Jacekxt, łącznie zmieniany 1 raz.
Jacekxt pisze:Wiem, że wakacje, lato, plaża, lasy, przygody, ale na jesień pewnie jakiś konkursik uskutecznimy? Aldonka coś tam wspominała chyba o tak zwanym "Księgostrasznym"
I owszem, jak najbardziej. Moze bedzie ktos chetny do pomocy?
Jacekxt pisze:Wiem, że wakacje, lato, plaża, lasy, przygody, ale na jesień pewnie jakiś konkursik uskutecznimy? Aldonka coś tam wspominała chyba o tak zwanym "Księgostrasznym"
I owszem, jak najbardziej. Moze bedzie ktos chetny do pomocy?
Ja mogę pomóc!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Czesio1 pisze:niesamowity konkurs w listopadzie organizuje Dobek.
Czesławie, ja naprawdę bardzo chętnie bym coś takiego zrobił, kurde, aż mi się chce już do tego zabrać, wiem nawet kto by mi pomógł Ale sam wiesz jaki mam net...Kurde, jutro idę do salonu T-Mobile i biorę nowy net. Jeśli będzie działał bez wywalania mnie co chwilę, to już się bójcie.
Czesio1 pisze:niesamowity konkurs w listopadzie organizuje Dobek.
Czesławie, ja naprawdę bardzo chętnie bym coś takiego zrobił, kurde, aż mi się chce już do tego zabrać, wiem nawet kto by mi pomógł Ale sam wiesz jaki mam net...Kurde, jutro idę do salonu T-Mobile i biorę nowy net. Jeśli będzie działał bez wywalania mnie co chwilę, to już się bójcie.
Spokojnie Dobek, do listopada jeszcze dużo czasu, kto wie jak wtedy będzie śmigał Twój net.