Strona 2 z 4

: 01 mar 2018, 15:19
autor: Czesio1
Mysikrólik pisze:A że tak zapytam. Co sądzicie np. o takim daniu jak fasolka nomen omen po bretońsku.
Ja bardzo lubię fasolkę po bretońsku. Tylko tak nieśmiało zapytam Mysikróliku czy jesteś tego pewien bo prawdopodobnie będziesz ze mną dzielił jeden z apartamentów. :027:

: 01 mar 2018, 15:30
autor: Von Dobeneck
Mysikrólik pisze:A że tak zapytam. Co sądzicie np. o takim daniu jak fasolka nomen omen po bretońsku.
Cocos de Paimpol à la bretonne :027:

Można przygotować w domu i zasłoikować. Tylko czy to wystarczająco wykwintne danie na taki wyjazd?
Jak dla mnie zajedwabiste, tylko że nie jadę. Ja zrobiłbym gulasz albo bigos i mielone...Albo wszystko na raz. :D

: 01 mar 2018, 15:36
autor: Mysikrólik
Von Dobeneck pisze:Albo wszystko na raz. :D
I zasmażka.
Czesio1 pisze:Tylko tak nieśmiało zapytam Mysikróliku czy jesteś tego pewien bo prawdopodobnie będziesz ze mną dzielił jeden z apartamentów. :027:
I vice versa. Problem to mogą mieć małżonki nasze szanowne.
Damy kminu to będzie git. :-D

: 01 mar 2018, 15:47
autor: Von Dobeneck
Mysikrólik pisze:I zasmażka.
Bezapelacyjnie!

: 01 mar 2018, 16:28
autor: Czesio1
Von Dobeneck pisze:Ja zrobiłbym gulasz albo bigos i mielone...
Bigos!! świetny pomysł! To też można zrobić i zabrać ze sobą.

: 01 mar 2018, 17:00
autor: johny
Mysikrólik pisze:Co sądzicie np. o takim daniu jak fasolka nomen omen po bretońsku.
Uwielbiam!
Mysikrólik pisze:Tylko czy to wystarczająco wykwintne danie na taki wyjazd?
jak to jeden pan kiedyś powiedział.Wersal skończył się już dawno.

: 01 mar 2018, 17:36
autor: Von Dobeneck
Czesio1 pisze:
Von Dobeneck pisze:Ja zrobiłbym gulasz albo bigos i mielone...
Bigos!! świetny pomysł! To też można zrobić i zabrać ze sobą.
Patrz Czesiu, jakbyś miał kiedyś fantazję żeby wpaść na Podlasie, to Ci zrobię bigos jak ta lala. :564:

: 01 mar 2018, 18:37
autor: Czesio1
Von Dobeneck pisze: Patrz Czesiu, jakbyś miał kiedyś fantazję żeby wpaść na Podlasie, to Ci zrobię bigos jak ta lala. :564:
A nie mógłbyś Dobek podjechać z tym bigosem w sierpniu nad Loarę? :-D

: 01 mar 2018, 19:07
autor: johny
Czesio1 pisze:
Von Dobeneck pisze: Patrz Czesiu, jakbyś miał kiedyś fantazję żeby wpaść na Podlasie, to Ci zrobię bigos jak ta lala. :564:
A nie mógłbyś Dobek podjechać z tym bigosem w sierpniu nad Loarę? :-D
O, to jest słuszna koncepcja! :564:

: 02 mar 2018, 05:31
autor: Von Dobeneck
A nie mógłbyś Dobek podjechać z tym bigosem w sierpniu nad Loarę? :-D
Może Bugiem dopłynę do Loary. :D

: 02 mar 2018, 08:59
autor: Mysikrólik
Von Dobeneck pisze:Może Bugiem dopłynę do Loary. :D
Żaden problem, tylko ostatni odcinek pod prąd.
Może się jednak okazać że po drodze zjesz cały bigos który miałeś przywieźć.

: 02 mar 2018, 09:09
autor: Czesio1
Mysikrólik pisze:
Von Dobeneck pisze:Może Bugiem dopłynę do Loary. :D
Żaden problem, tylko ostatni odcinek pod prąd.
Może się jednak okazać że po drodze zjesz cały bigos który miałeś przywieźć.
Na to też jest wyjście. Dobek musi płynąć jednym canoe a bigos musi holować w drugim. :-D

: 02 mar 2018, 18:25
autor: Von Dobeneck
Nie dość, że bigosu bym nie dowiózł, to jeszcze pogłowie ryb by drastycznie spadło. :D

: 05 mar 2018, 13:56
autor: Mysikrólik
Tak w ogóle, bigos też mogę zrobić. Co prawda jak to się mówi, co kraj to bigos, ale chyba taki ostatni ten w moim wykonaniu nie jest.
Robię z 3 kg kwaśnej i dużej główki surowej. Do tego wiadomo, to co tygryski lubią najbardziej, więc dużo mięcha i grzyby leśne suszone.

: 05 mar 2018, 17:51
autor: Von Dobeneck
Mysikrólik pisze:Tak w ogóle, bigos też mogę zrobić. Co prawda jak to się mówi, co kraj to bigos, ale chyba taki ostatni ten w moim wykonaniu nie jest.
Robię z 3 kg kwaśnej i dużej główki surowej. Do tego wiadomo, to co tygryski lubią najbardziej, więc dużo mięcha i grzyby leśne suszone.
:564: Ja podobnie. Tylko jeszcze więcej mięsa. :D

: 17 kwie 2018, 13:25
autor: Mysikrólik
Zapadły wstępne decyzje odnośnie naszych posiłków wieczornych, zwanych obiadokolacjami.
W sumie będziemy mieć sześć takich wieczorów. Pierwszy po przyjeździe z Paryża, a kolejne po powrocie ze zwiedzania. Poniżej przedstawię listę zdeklarowanych osób. Dzielę na dorosłych i dzieci, z tym, że niektóre dzieciaki są już całkiem duże i należy rozważyć, czy chcemy dla nich pół porcji dorosłego, czy całą. Proszę o ewentualne skorygowanie listy, jeśli kogoś brakuje, lub jest, a nie chce na niej być.

W kolejnych dniach podam jaki posiłek będzie przygotowany i każdy zdeklaruje się ile porcji chce. Porcję liczę wg siebie, więc jest ona całkiem spora :-)
Podam też przybliżoną cenę za porcję.

Lista:

Explorator 1
Czesio 2 + 2
Yvonne 2 + 2
Ater 1
TomaszeK 2
Pitt 2 + 2(Matyldy nie liczymy)
Panna Monika 1
Beata 1 + 2(Yvonne, poinformujesz, bo nie wiem, czy zagląda na forum)
johny 2 + 2
Hanka 1
VdL 2 + 2
Kierowcy 2
Myskrólik 2 + 2
Razem 21 dorosłych + 14 dzieci w różnym wieku

Zamówienia i uwagi proszę na priv.
Przy braku odpowiedzi uznaję, że dorosły=porcja, dziecko=1/2 porcji.

Po wszystkim, podsumuję jakich produktów i ile nam potrzeba i rozdzielimy zakupy jeśli będzie potrzeba.

Przy okazji. Czy ktoś dysponuje dużą, dobrą lodówką turystyczną? Są nawet takie co mrożą i to w ogóle byłby wypas.

: 17 kwie 2018, 14:06
autor: johny
Ja Mateusza liczę za osobę dorosłą.

: 17 kwie 2018, 15:03
autor: Yvonne
Mój Sokole Oko teraz dużo je, zatem policz go też jako dorosłego.
Zwłaszcza, że lubi Twoją kuchnię :-)

: 17 kwie 2018, 15:34
autor: Mysikrólik
Mój Sokole Oko teraz dużo je, zatem policz go też jako dorosłego.
Zwłaszcza, że lubi Twoją kuchnię :-)
Każdy będzie miał okazję zamówić ile potrzebuje.

: 17 kwie 2018, 20:51
autor: TomaszK
Mysikrólik pisze:Lista:
...
Beata 1 + 2
...
Rozumiem że chodzi o Annę ?

: 17 kwie 2018, 20:54
autor: Yvonne
TomaszK pisze: Mysikrólik napisał/a:
Lista:
...
Beata 1 + 2
...

Rozumiem że chodzi o Annę ?
Nie, chodzi o moją koleżankę Beatę i jej dwóch synów.
Anna nie będzie jadała z nami kolacji.

: 17 kwie 2018, 21:53
autor: Mysikrólik
Anna nie będzie jadała z nami kolacji.
Ale nie za karę, tylko z wyboru?

: 17 kwie 2018, 21:54
autor: Yvonne
Mysikrólik pisze:Cytat:
Anna nie będzie jadała z nami kolacji.


Ale nie za karę, tylko z wyboru?
Ja tam nie wiem ;-)

: 17 kwie 2018, 22:03
autor: Czesio1
Mysikrólik pisze:
Anna nie będzie jadała z nami kolacji.
Ale nie za karę, tylko z wyboru?
Tak, z wyboru. Anna będzie się wieczorem stołować z córkami w restauracji, którą namierzyła w naszej miejscówce.

: 17 kwie 2018, 22:06
autor: Mysikrólik
Attention

Rozpoczynamy zapisy na obiadokolacje.
Przypominam, że z założenia wszyscy z listy powyżej jedzą. Brak odpowiedzi równa się zgodzie na menu i partycypowaniu w kosztach za siebie i proporcjonalnie za kierowców(nie dotyczy osób które poruszają się własnym transportem oczywiście). Latorośle o nazwach: Wilhelm Tell, Sokole Oko i Lolo wstępnie liczeni są jak dorośli. Pozostałe dzieci pół porcji. Można oczywiście zrezygnować i odpuścić sobie nielubiany posiłek i zjeść coś na własną rękę, lub wziąć pół porcji.

Pierwsza obiadokolacja po przyjeździe z Paryża 2 VIII 2018.

Do wyboru:
- spaghetti a la bolognese w wykonaniu TomaszKa - osoby bez odpowiedzi dostaną również
lub
- tagliatelle w sosie orzechowo-serowym (gorgonzola) - bezmięsne

Na zgłoszenia czekam do niedzieli 22 IV, potem zamykamy listę i jedziemy dalej.

: 17 kwie 2018, 22:08
autor: Mysikrólik
A kto mi tu avatara zmienił, haa?

Przypominam, że zgłoszenia dajemy w prywatnej wiadomości.

: 17 kwie 2018, 22:08
autor: Czesio1
Mysikrólik pisze: Pierwsza obiadokolacja po przyjeździe z Paryża 2 VIII 2018.

Do wyboru:
- spaghetti a la bolognese w wykonaniu TomaszKa
lub
- tagliatelle w sosie orzechowo-serowym (gorgonzola) - bezmięsne
Mamma mia! Do stu tysięcy połamanych widelców! Zaczyna się smakowicie! :564:

: 17 kwie 2018, 22:08
autor: Czesio1
Mysikrólik pisze:A kto mi tu avatara zmienił, haa?
WOW! Do twarzy Ci Mysikróliku! :564:

: 17 kwie 2018, 22:09
autor: Yvonne
O! Jaki super avatarek!!! :-D
Mysikrólik pisze:Latorośle o nazwach: Wilhelm Tell, Sokole Oko i Lolo wstępnie liczeni są jak dorośli
Proszę dodać do tej grupy również Wiktora, starszego syna Beaty.

: 17 kwie 2018, 22:11
autor: Yvonne
Mysikróliku, zgłoszenia na priv czy tutaj?

Ok, już doczytałam, że na priv ;-)