XI Forowy Zlot Kościelisko 2017

[Krwawa Mary]

I my na powaznie, zeby zwiedzic ten hotel

[Yvonne]

A czyja to jest własność, ten budynek?

[Krwawa Mary]

Przez komin nie wchodzmy, bo po swietach to utkne w nim!

[TomaszK]

A czyja to jest własność, ten budynek?

[hide]Plotki mówią, że firmy Tele-Fonika.
Okoliczni mieszkańcy zaopatrują się w choinki właśnie na terenie hotelu. To samosiejki, jest ich tam pełno. [/hide]

[PawelK]

Wracając do spotkania. Czy macie jakieś koncepcje na piątek i sobotę? Czesiowe Morskie Oko traktuję jako dowcip, bo Czesio pewnie nie przyjedzie. Chcecie chodzić gdzieś w dolinki czy tylko dolina Krupówek?

[TomaszK]

Jestem kiepski w planowaniu, więc na razie zaplanowałem w piątek wieczorem upiorny hotel, w sobotę wieczorem kulig z ogniskiem. Innych planów na razie nie mam, liczę na pomoc tak wytrawnych organizatorów jak Czesio albo Yvonne. Oczywiście w góry też można iść, chociaż jedyne samochodzikowe miejsce - Sarnia Skała, jest mało prawdopodobne.

[PawelK]

Nie wiem, czy będzie zbyt dużo czasu na wyprawy. W końcu będziemy mieli tak naprawdę jeden pełny dzień na to wszystko (co poniektórzy przyjadą w czwartek, ale większość zapewne w piątek). Kulig i hotel nam zajmą z pół dnia, pozostałe pół warto spędzić na rozmowach przy kominku, grach, biesiadach, swawolach wszelakich.

Ok, przyjalem. Wprawdzie myslalem, że godzinny kulig z pochodniami trwa godzinę i jest wieczorem ale przecież czas jest względny więc ten kulig może oczywiście zająć pół dnia.
W tej sytuacji Tomaszu, nie wiem czy zdążymy na półdzienny kulig.

[Yvonne]

Ok, przyjalem. Wprawdzie myslalem, że godzinny kulig z pochodniami trwa godzinę i jest wieczorem ale przecież czas jest względny więc ten kulig może oczywiście zająć pół dnia.

Ale po kuligu ma jeszcze być ognisko przecież. Czy nie będzie ogniska?

[PawelK]

Nie wiem, czy będzie zbyt dużo czasu na wyprawy. W końcu będziemy mieli tak naprawdę jeden pełny dzień na to wszystko (co poniektórzy przyjadą w czwartek, ale większość zapewne w piątek). Kulig i hotel nam zajmą z pół dnia, pozostałe pół warto spędzić na rozmowach przy kominku, grach, biesiadach, swawolach wszelakich.

Ok, przyjalem. Wprawdzie myslalem, że godzinny kulig z pochodniami trwa godzinę i jest wieczorem ale przecież czas jest względny więc ten kulig może oczywiście zająć pół dnia.
W tej sytuacji Tomaszu, nie wiem czy zdążymy na półdzienny kulig.

Kulig + ognisko + eksploracja hotelu = pół dnia
Moim zdaniem to dość skromna estymata

To albo ja czegoś nie rozumiem albo Ty.

Tomasz napisał piątek-hotel, sobota-ognisko, Ty piszesz, że wszystko jednego dnia.

Dobra, nie pytam dalej.

[TomaszK]

Na czwartek zapowiedziało się tak dużo osób, ze hotel zaplanowałam na piątek, myślę że po południu. Kulig też po południu albo wczesnym wieczorem, potem ognisko. Zarówno w piątek jak i sobote przed południem można iść w góry. Obiad proponuję w lokalu Holny, 500m ode mnie, można też podjechać do Zakopanego. Z kolei na wycieczkę w góry można podjechać samochodami do Kir i przespacerowac się Doliną Kościeliską.

[Krwawa Mary]

Wg mnie to jest swietny plan, natomiast ploteczki w ciepelku to rownie dobrze mozna w czwartek zorganizowac

[Mysikrólik]

pozostałe pół warto spędzić na rozmowach przy kominku, grach, biesiadach, swawolach wszelakich.

Zabiorę kilka gier. Jedną nawet próbowaliśmy rozkminić w Niedźwiedzim Rogu.
Siedem cudów świata
Ticket to ride
Atlantyda
6. bierze
Rummikub
Kolejka

[Yvonne]

Zabiorę kilka gier. Jedną nawet próbowaliśmy rozkminić w Niedźwiedzim Rogu.
Siedem cudów świata
Ticket to ride
Atlantyda
6. bierze
Rummikub
Kolejka

Trzy ostatnie super!
Trzech pierwszych nie znam i chętnie poznam

[Yvonne]

Wg mnie to jest swietny plan, natomiast ploteczki w ciepelku to rownie dobrze mozna w czwartek zorganizowac

Ale nie wszyscy będą w czwartek, zatem proszę w inny dzień też zaplanować jakiś czas na ploteczki

[Czesio1]

Wg mnie to jest swietny plan, natomiast ploteczki w ciepelku to rownie dobrze mozna w czwartek zorganizowac

Ale nie wszyscy będą w czwartek, zatem proszę w inny dzień też zaplanować jakiś czas na ploteczki

To w czwartek obrobimy tyłki tych, którzy jeszcze nie dotarli a w piątek będą pozostałe ploteczki

[Krwawa Mary]

Czesio znajdzie rozwiazanie zawsze! Ja standardowo biere karty - dwie talie obiecuje nie oszukiwac!

[Czesio1]

Czesio znajdzie rozwiazanie zawsze! Ja standardowo biere karty - dwie talie obiecuje nie oszukiwac!

A w co grywasz?

[Krwawa Mary]

Poker, duren, makao, wojna, kuku, od biedy tysiac, dupa biskupa, swinia, wyscig cos tam jeszcze by sie znalazlo

[PawelK]

Ku przestrodze - ostatnie prognozy pogody:
czwartek noc minus 19 stopni,
piątek dzień minus 15,
piątek noc minus 12,
sobota dzień minus 11,
sobota noc minus 12.

[TomaszK]

Zgadza się, właśnie chciałem pisać, żebyście zabrali ciepłe rzeczy.

[Czesio1]

Poker, duren, makao, wojna, kuku, od biedy tysiac, dupa biskupa, swinia, wyscig cos tam jeszcze by sie znalazlo

To z tej listy ja tylko na tysiąca bym się zapisał. A kierki, kanastę kojarzysz?

[Krwawa Mary]

Czesio1, a znam obie! Ale bardzo chetnie to ja hym w kierki zagrala - co ty na to?
PawelK, a snieg jakis przewidywany?

[johny]

Poker, duren, makao, wojna, kuku, od biedy tysiac, dupa biskupa, swinia, wyscig cos tam jeszcze by sie znalazlo

To z tej listy ja tylko na tysiąca bym się zapisał. A kierki, kanastę kojarzysz?

Makao też dobre, a dupa biskupa wymiata!

[Krwawa Mary]

Cudownie! Kazdy cos dla siebie na pewno znajdzie

[Mysikrólik]

Ku przestrodze - ostatnie prognozy pogody:
czwartek noc minus 19 stopni,
piątek dzień minus 15,
piątek noc minus 12,
sobota dzień minus 11,
sobota noc minus 12.

No to grubo.

Co do gier karcianych. Na bazie 3,5,8 czy innych gier odbrydżowych z atu, jest planowanie. Ma tę zaletę, że nie ważne jakie karty dostaniesz, zawsze(prawie ) masz szansę wygrać, bo sam mówisz ile lew weźmiesz.
Myślę, że 6.bierze może zrobić furorę, bo jest bardzo prosta w obsłudze, można w nią grać w 10-ciu i zawsze przy niej jest dużo śmiechu, bo polega na tym żeby uwalić przeciwnika, a przecież takie gry lubimy najbardziej prawda

[Krwawa Mary]

Czyli mamy wieczorne granie przy goracej herbacie lub napojach wysokoprocentowych czyli kawie

[Czesio1]

Czesio1, a znam obie! Ale bardzo chetnie to ja hym w kierki zagrala - co ty na to?

Spoko, tylko muszę sobie przypomnieć tę grę bo dawno nie grałem. Zajrzę dziś na kurnik.

[Krwawa Mary]

Spokojnie - wciagniemy w rozgrywke maksimum osob wiec jakby co przypominy i nauczymy

[TomaszK]

Proszę o informację kto potrzebuje dane co do miejsca przyjazdu, dane wyślę na PW.
Co do tej wycieczki do Doliny Kościeliskiej, to jest to łagodniejsza wersja wyjścia w góry. Na końcu jest schronisko i tam możemy zjeść obiad. Oczywiście kto chce, może iść na Sarnią Skałę, albo Morskie Oko.

[Krwawa Mary]

A ja bardzo poprosze