Strona 87 z 87

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 01 gru 2022, 20:16
autor: TomaszL
A czernina (zupa z krwi np. kaczki) też jest na liście Unesco?

W Poznaniu jest na Śródce restauracja Hyćka oferująca kaczkę i czerninę - może w końcu się wybiorę.

Restauracja należy do Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolski

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 02 gru 2022, 20:13
autor: TomaszK
TomaszL pisze: 01 gru 2022, 20:16W Poznaniu jest na Śródce restauracja Hyćka oferująca kaczkę i czerninę - może w końcu się wybiorę. 
Wproś się do Hanki, tak jak ja z żoną :-D Hanka, robi genialną czerninę z kaczki.

Obrazek
ObrazekObrazek
 
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 02 gru 2022, 20:31
autor: TomaszK
Yvonne pisze: 01 gru 2022, 16:45 Słyszeliście o tym?
UNESCO postanowiło wyróżnić francuską bagietkę jako "niematerialne dziedzictwo kulturowe" kraju nad Sekwaną i dodać ją na listę światowego dziedzictwa.  
O takie mam zdjęcie ze zlotu:

Obrazek

Yvonne  codziennie rano chodziła do piekarni obok kościoła po bagietki, żeby były świeże na śniadanie.

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 30 gru 2022, 16:40
autor: Yvonne
Nawiązałam dzisiaj kontakt z polskim przewodnikiem po Paryżu, którego od jakiegoś czasu obserwuję na Facebooku.
Pan ma ogromną wiedzę i sypie ciekawostkami historycznymi jak z rękawa.
Chciałabym zwiedzić z nim kilka miejsc w Paryżu.

Mówię mu, że cztery lata temu organizowałam zlot miłośników Pana Samochodzika, a on na to:

"Przecież ja się na tym wychowałem!"

I dalej pisze tak:

"moje dziecko mowi do mnie kiedyś tak: tato. chce zostac historykiem sztuki. dumny tato spojrzał i mowi, - super, to tak jak tato. na co dziecko zdumione - zdurniałeś, tak jak pan samochodzik"

:)

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 28 cze 2023, 09:09
autor: Fantomas
TomaszKu znalazłem w Pikardii zamek. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że okrągły donjon, o którym pisze Nienacki to nie istniejący obecnie ogromny donjon/cytadela zamku Councy. Oto rekonstrukcja zamku

A tu rekonstrukcja wyburzenia donjonu


A to fragment opisu Pana Jacquesa Nicolasa (@kroplehistorii) na twitterze "Stojący na środku zamku gigantyczny cylinder wznosił się dwukrotnie nad wysokość czterech narożnych wież. Był to donżon czy centralna cytadela, największa w Europie, najpotężniejsza jaką kiedykolwiek zbudowano w średniowieczu lub później.
=17px35 metrów szerokości i 55 metrów wysokości, zdolny pomieścić tysiąc ludzi podczas oblężenia..."
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 28 cze 2023, 09:10
autor: Fantomas
TomaszKu znalazłem w Pikardii zamek. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że okrągły donjon, o którym pisze Nienacki to nie istniejący obecnie ogromny donjon/cytadela zamku Councy. Oto rekonstrukcja zamku

A tu rekonstrukcja wyburzenia donjonu


A to fragment opisu Pana Jacquesa Nicolasa na twitterze "Stojący na środku zamku gigantyczny cylinder wznosił się dwukrotnie nad wysokość czterech narożnych wież. Był to donżon czy centralna cytadela, największa w Europie, najpotężniejsza jaką kiedykolwiek zbudowano w średniowieczu lub później.
35 metrów szerokości i 55 metrów wysokości, zdolny pomieścić tysiąc ludzi podczas oblężenia..."
 I jeszcze rekonstrukcja samego donjonu
 
Fzeb484WwAMqo7B.jpg
 
 
 
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 01 sie 2023, 21:09
autor: Yvonne
Dzisiaj mija pięć lat od rozpoczęcia Zlotu nad Loarą :)

Tymczasem zebrałam pewne informacje, które mogą umożliwić nam zlot prowansalski.
Znajomi byli w tym roku w czerwcu.
Lecieli z Berlina do Nicei i za lot dla czterech osób, dwojga dorosłych i dzieci lat 16 i 10 zapłacili 1000 zł.
Mam też od nich namiar na ich znajomych, którzy wynajmują w Nicei mieszkania.
Po regionie poruszali się wyłącznie komunikacją typu pociąg i autobus. Wszędzie można dojechać, samochody niepotrzebne. Byli całą grupą, około 20 osób.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Byliby chętni na taki zlot w takim wydaniu?
Lot do Nicei i poruszanie się na miejscu komunikacją zbiorową?

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 01 sie 2023, 21:19
autor: TomaszK
Yvonne pisze: 01 sie 2023, 21:09Byliby chętni na taki zlot w takim wydaniu ?
No pewnie, a jaki byłby termin ?

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 01 sie 2023, 22:34
autor: Yvonne
TomaszK pisze: 01 sie 2023, 21:19
Yvonne pisze: 01 sie 2023, 21:09Byliby chętni na taki zlot w takim wydaniu ?
No pewnie, a jaki byłby termin ?

 
No i tu trzeba się zastanowić.
Jeśli chcemy sporo zobaczyć,  to trzeba być na miejscu co najmniej tydzień. Może nawet 10 dni. 
Dobrze by było ominąć pełnię sezonu. 
Czyli może właśnie czerwiec?
Za dwa lata :)

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 02 sie 2023, 06:46
autor: Fantomas
Nie chcę studzić zapału, ale weźcie pod uwagę, że Nicea jest bardzo daleko. Do największych atrakcji regionu będzie minimum 150 km w jedną stronę (w większości jednak ponad 200 km).
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 03 sie 2023, 10:37
autor: TomaszL
Yvonne pisze: 01 sie 2023, 21:09 Dzisiaj mija pięć lat od rozpoczęcia Zlotu nad Loarą :)

Tymczasem zebrałam pewne informacje, które mogą umożliwić nam zlot prowansalski.
Znajomi byli w tym roku w czerwcu.
Lecieli z Berlina do Nicei i za lot dla czterech osób, dwojga dorosłych i dzieci lat 16 i 10 zapłacili 1000 zł.
Mam też od nich namiar na ich znajomych, którzy wynajmują w Nicei mieszkania.
Po regionie poruszali się wyłącznie komunikacją typu pociąg i autobus. Wszędzie można dojechać, samochody niepotrzebne. Byli całą grupą, około 20 osób.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Byliby chętni na taki zlot w takim wydaniu?
Lot do Nicei i poruszanie się na miejscu komunikacją zbiorową?

 
Ja też powoli się skłaniam ku opcji: zostaw samochód w domu podczas urlopu.

Samolot często tańszy, podróż krótsza i bezpieczniejsza. Na miejscu lokalna komunikacja może wystarczyć. Może są przygody z podróżowaniem ale znaczniej mniej problemów typu awarie czy uszkodzenia. Jeżeli się da, lepiej zostawić auto w domu.

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 03 sie 2023, 10:46
autor: johny
TomaszL pisze: 03 sie 2023, 10:37
Yvonne pisze: 01 sie 2023, 21:09 Dzisiaj mija pięć lat od rozpoczęcia Zlotu nad Loarą :)

Tymczasem zebrałam pewne informacje, które mogą umożliwić nam zlot prowansalski.
Znajomi byli w tym roku w czerwcu.
Lecieli z Berlina do Nicei i za lot dla czterech osób, dwojga dorosłych i dzieci lat 16 i 10 zapłacili 1000 zł.
Mam też od nich namiar na ich znajomych, którzy wynajmują w Nicei mieszkania.
Po regionie poruszali się wyłącznie komunikacją typu pociąg i autobus. Wszędzie można dojechać, samochody niepotrzebne. Byli całą grupą, około 20 osób.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Byliby chętni na taki zlot w takim wydaniu?
Lot do Nicei i poruszanie się na miejscu komunikacją zbiorową?


 
Ja też powoli się skłaniam ku opcji: zostaw samochód w domu podczas urlopu.

Samolot często tańszy, podróż krótsza i bezpieczniejsza. Na miejscu lokalna komunikacja może wystarczyć. Może są przygody z podróżowaniem ale znaczniej mniej problemów typu awarie czy uszkodzenia. Jeżeli się da, lepiej zostawić auto w domu.

 
ja w ogóle skłaniam się ku opcji zostaw samochód w domu. Gdzie mogę chodzę, lub jeżdżę rowerem.  :-)
 
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 03 sie 2023, 11:05
autor: irycki
TomaszL pisze: 03 sie 2023, 10:37Ja też powoli się skłaniam ku opcji: zostaw samochód w domu podczas urlopu.

 
Dlatego ja staram się urlop spędzać na motocyklu :D
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 03 sie 2023, 13:17
autor: TomaszL
irycki pisze: 03 sie 2023, 11:05
TomaszL pisze: 03 sie 2023, 10:37Ja też powoli się skłaniam ku opcji: zostaw samochód w domu podczas urlopu.


 
Dlatego ja staram się urlop spędzać na motocyklu :D
 

 
To jest BARDZO dobry tekst :)))))))

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 03 sie 2023, 13:33
autor: Fantomas
A może lepiej byłoby zorganizować pełnowymiarowy zlot na wzór tego w Dolinie Loary?

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 05 sie 2023, 17:33
autor: VdL
Dobrze , ze temat odżył.

Myślę, że powinniśmy robić tak jak poprzednim razem. Ustalić plan.
1. Ustalmy program -bedziemy wiedzieli ile dni 7 czy 10.
2. Będziemy znali lokalizację i ustalimy transport.
3. Wybierzemy bazę lub bazy oraz frekwencję.
4. Określimy budżet.

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 05 sie 2023, 17:56
autor: Fantomas
Moim zdaniem to minimum 10 dni. Podtrzymuje zobowiązanie przygotowania programu. Jeśli ktoś weźmie na siebie finanse i logistykę, a ktoś inny zakwaterowanie i kontakty z tubylacami w języku francuskim to da się zrobić.
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 08 sie 2023, 10:19
autor: Yvonne
VdL pisze: 05 sie 2023, 17:33 Dobrze , ze temat odżył.

Myślę, że powinniśmy robić tak jak poprzednim razem. Ustalić plan.
1. Ustalmy program -bedziemy wiedzieli ile dni 7 czy 10.
2. Będziemy znali lokalizację i ustalimy transport.
3. Wybierzemy bazę lub bazy oraz frekwencję.
4. Określimy budżet.



 
Program już dawno jest wstępnie ustalony w głowie Fantomasa :)
Środek transporu - dla mnie w grę wchodzi tylko samolot i poruszanie się komunikacją na miejscu.
 
 
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 08 sie 2023, 10:21
autor: Yvonne
Fantomas pisze: 05 sie 2023, 17:56 Moim zdaniem to minimum 10 dni. Podtrzymuje zobowiązanie przygotowania programu. Jeśli ktoś weźmie na siebie finanse i logistykę, a ktoś inny zakwaterowanie i kontakty z tubylacami w języku francuskim to da się zrobić.
 

 
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest rozbicie tego na dwa regiony i dwie bazy.

Ja to widzę tak:
- przylatujemy do Nicei i tam mamy pierwszę bazę, przez kilka dni zwiedzamy Lazurowe Wybrzeże
- jedziemy pociągiem do Prowansji, tam mamy drugą bazę i zwiedzamy Prowansję
- wracamy do Nicei i odlatujemy

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 08 sie 2023, 16:08
autor: Fantomas
Zawsze jest coś do odkrycia jeśli chodzi o program. Poza tym dobrze byłoby, żeby wszyscy uczestniczyli w wybieraniu miejsc. Można przygotować więcej propozycji i ewentualnie przedyskutować sens czy bezsens odwiedzin tam czy gdzie indziej.

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 12 paź 2023, 11:40
autor: Yvonne
Mam nowego kolegę w pracy, Francuza.
Przed chwilą miałam z nim pierwszą konferencję zapoznawczą i pytam go gdzie mieszka.
A on: w Tours.
Od razu zrobiło się miło i opowiedziałam mu o naszej wizycie.

Wróciły wspomnienia :)

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 25 sty 2024, 15:57
autor: Yvonne
Z czym kojarzy Wam się taka sytuacja? :)
Czekam na poprawne odpowiedzi. 
 
 
 

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 25 sty 2024, 17:58
autor: Mysikrólik
Pewnie nas widzieli i papugują teraz.
Sami nie potrafią nawet widelca wymyślić.

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 25 sty 2024, 18:27
autor: Yvonne
Mysikrólik pisze: 25 sty 2024, 17:58 Pewnie nas widzieli i papugują teraz.
Sami nie potrafią nawet widelca wymyślić.

 
:)

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 25 sty 2024, 18:55
autor: Fantomas
Z ostatnim wieczorem w Paryżu, tuż przed wyjazdem do Polski.

Re: ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

: 25 sty 2024, 19:25
autor: Yvonne
Fantomas pisze: 25 sty 2024, 18:55 Z ostatnim wieczorem w Paryżu, tuż przed wyjazdem do Polski.

 
Oczywiście 🙂
Mój przyjaciel Patrick przysłał mi to dzisiaj i tak mi się skojarzyło.