ZLOT NAD LOAR¡ - z pewną nieśmiałością ...

[johny]

A ja sprawdziłem teraz pogodę dla Paryża na 01.08. Ma być pochmurno i 24*. Chyba idealna pogoda na zwiedzanie.

[PawelK]

A ja sprawdziłem teraz pogodę dla Paryża na 01.08. Ma być pochmurno i 24*. Chyba idealna pogoda na zwiedzanie.

Prognoza na 1 sierpnia teraz to jest na poziomie "wiatry będą wiały jak będą chciały".

[Yvonne]

Yvonne napisał/a:
Restauracja nazywa się George Sand, czyli miło się kojarzy.
Ponadto ma dobre opinie i jest pięknie położona.

Dobra lokalizacja, blisko zamku.

Przed chwilą przeczytałam, że prawdziwe nazwisko George Sand brzmiało: Amantine Aurore Lucile Dupin.

Wszystko zaczyna się mocno kojarzyć z Zamkiem Sześciu Dam

[Mysikrólik]

Jak wiecie, obiadokolacje mamy zapewnione dzięki Szefowi Kuchni - Mysikrólikowi oraz jego pomocnikom - Hance i Tomaszkowi.

Należy dodać jeszcze johnego, który jest jednym z zaopatrzeniowców.

Cała reszta będzie mogła się wykazać na miejscu, w ramach dyżurów kuchennych.

Przed chwilą przeczytałam, że prawdziwe nazwisko George Sand brzmiało: Amantine Aurore Lucile Dupin.

Wszystko zaczyna się mocno kojarzyć z Zamkiem Sześciu Dam

Była też wg Wikipedii, praprawnuczką Augusta II Mocnego, a jej pradziadek Maurycy Saski, był przez 4 lata właścicielem zamku Chambord, gdzie z resztą dokonał żywota.

[johny]

Należy dodać jeszcze johnego, który jest jednym z zaopatrzeniowców.

Daj spokój, to drobnostka.

[Yvonne]

Mysikrólik napisał/a:
Należy dodać jeszcze johnego, który jest jednym z zaopatrzeniowców.

Daj spokój, to drobnostka.

Zrobiłam to już jakieś pół godziny temu

[Mysikrólik]

Zrobiłam to już jakieś pół godziny temu

A bo zedytowałaś, a ja miałem otwarty cały czas pierwotny post.

Luise Dupin była macochą dziadka George Sand.

[Yvonne]

Luise Dupin była macochą dziadka George Sand.

Czyli bez więzów krwi.
Ale i tak nam się to wszystko ładnie zazębia

[Yvonne]

Czesio podkręcił atmosferę poprzez wrzucenie licznika odmierzającego czas.
To ja też trochę podkręcę

Otóż w Paryżu zobaczymy jeszcze jedno miejsce ...

[johny]

Czesio podkręcił atmosferę poprzez wrzucenie licznika odmierzającego czas.
To ja też trochę podkręcę

Otóż w Paryżu zobaczymy jeszcze jedno miejsce ...

No teraz to do pieca dołożyłaś...

[Yvonne]

Tomaszku, jak długo planujesz zwiedzać ze swoją grupą katakumby?

Nawet ładnie Wam pasuje potem dojazd na Montmartre. Jedna linia metra
Wszystko Wam przygotuję.

[Yvonne]

Informacji ciąg dalszy:

W autokarze każda osoba otrzyma ode mnie:

- informację napisaną po francusku z moim numerem telefonu (użyć w przypadku odłączenia się od grupy)
- plan metra paryskiego

Dodatkowo każdy opiekun grupy, czyli Czesio, Mysikrólik, Małgosia i Tomaszek otrzyma ode mnie plan przejazdów metrem, który będzie obowiązywał dnia 2 sierpnia.

8 sierpnia nie będziemy się przemieszczać metrem.

[johny]

[TomaszK]

Tomaszku, jak długo planujesz zwiedzać ze swoją grupą katakumby?

Z opisu na ich stronie godzinę, ale jeszcze godzina oczekiwania w kolejce.
Tak to wygląda

[PawelK]

Te katakumby to jest to?

http://www.catacombes.paris.fr/

[irycki]

Można mieć nadzieję na jakieś relacje w czasie rzeczywistym?
Bo że po powrocie zrobicie wypasioną relację, to nie wątpię.

[Czesio1]

Można mieć nadzieję na jakieś relacje w czasie rzeczywistym?
Bo że po powrocie zrobicie wypasioną relację, to nie wątpię.

Jeśli tylko złapiemy tam gdzieś zasięg to pewnie tak

[panna Monika]

Rozważam jazdę do Opalenicy swoim samochodem z Łodzi (1 sierpnia). Czy jest ktoś chętny żeby go zabrać - duże auto z dużym bagażnikiem, zmieści się jeszcze kilka osób i walizek. Mój problem polega na tym, że czasami ogarnia mnie senność za kółkiem jeżeli nie mam się do kogo odezwać. Przed zlotem to nie problem, ale boję się że po powrocie z Francji może być ciężko - o ile miałabym jechać sama. Może ktoś chciałby się zabrać?

[johny]

Rozważam jazdę do Opalenicy swoim samochodem z Łodzi (1 sierpnia). Czy jest ktoś chętny żeby go zabrać - duże auto z dużym bagażnikiem, zmieści się jeszcze kilka osób i walizek. Mój problem polega na tym, że czasami ogarnia mnie senność za kółkiem jeżeli nie mam się do kogo odezwać. Przed zlotem to nie problem, ale boję się że po powrocie z Francji może być ciężko - o ile miałabym jechać sama. Może ktoś chciałby się zabrać?

A może pojedziesz z nami?

[johny]

Nie mogę otworzyć priva z listą Mysikrólika na zakupy!
image uploader

[Czesio1]

Nie mogę otworzyć priva z listą Mysikrólika na zakupy!
[url=https://s15.postimg.cc/lumrfzra3/Screenshot_2018-07-19_Z_przygod_na_ty.png]Obrazek[/url]image uploader

Niestety dopiero wieczorem będę mógł zerknąć co to za błąd. Czy tylko tego jednego priva nie możesz otworzyć?

[Mysikrólik]

johny napisał/a:
Nie mogę otworzyć priva z listą Mysikrólika na zakupy!
Obrazekimage uploader

Niestety dopiero wieczorem będę mógł zerknąć co to za błąd. Czy tylko tego jednego priva nie możesz otworzyć?

Sytuacja opanowana. Lista wysłana mailem.

[Mysikrólik]

Mój problem polega na tym, że czasami ogarnia mnie senność za kółkiem jeżeli nie mam się do kogo odezwać.

Mam dokładnie to samo. W ciągu dnia, czy jak kto woli, gdy świeci słońce, jadę samochodem i nic się nie dzieje. Nikogo nie można wyprzedzić, żadnych manewrów i zasypiam. Po zmroku nie mam tego problemu. Mógłbym jechać całą noc.

[Yvonne]

Podsumujmy grupy wyjazdowe.

W Bydgoszczy wsiadają:

- Hanka
- Oldmalarze
- Ater
- Eksplorator
- Beata z Wiktorem i Hubertem
- Waldek

Reszta Zlotowiczów wsiada w Opalenicy.

Zgadza się?

[Mysikrólik]

Reszta Zlotowiczów wsiada w Opalenicy.

Myślę że zrobimy zbiórkę u mnie, a potem sobie przejedziemy na parking do hotelu i tam wsiądziemy.
Ew. jeśli ktoś przyjedzie na ostatnią chwilę, to dojedzie bezpośrednio do hotelu.

[Czesio1]

Ze spraw organizacyjnych. Jak zapewne pamiętacie jednym z elementów naszych forowych zlotów jest kręcenie scenek książkowych. Mam nadzieję, że i tym razem uda nam się nagrać kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt ujęć filmowych. Przygotowałem coś a'la scenariusz filmowy. Plener do filmików będziemy mieli na miejscu natomiast niezbędne jest zabranie ze sobą kilku niezbędnych rekwizytów. Zerknijcie na poniższa listę, może ktoś mógłby coś ze sobą wziąć:

– Flamastry
– Taśma magnetofonowa,
– Wąsiki do przyklejenia,
– Peruka do charakteryzacji fałszywego Pigeona
– Neseser
– Sznurek
– Drabinka sznurowa
– Zielony przewodnik Michelina
– Mapa samochodowa Francji
– Cygaro
– Panama (kapelusz) na głowę
– Latarka do znaków alfabetem Morse’a
– Gwizdki
– Obrazy skradzione w zamkach
– Tubka z klejem
– Czerwony sweterek
– Czarna wiatrówka
– Białe skarpetki
– Sztuczne winogrona
– hol samochodowy
– Torebka papierowa do imitacji wystrzału z pistoletu
– kajdanki
– Wagoniki miniaturowe

[Yvonne]

Podwójnie się wrzuciło, Czesio.

świetnie przygotowałeś tę listę.
Ja mogę wziąć: Zielony przewodnik Michelin, kasetę magnetofonową i wagoniki, o których nie wspomniałeś
O mapę samochodową Francji zapytam Patricka.

[Czesio1]

Podwójnie się wrzuciło, Czesio.

To dlatego, żeby na pewno wszystko ze sobą zabrać.

[Czesio1]

świetnie przygotowałeś tę listę.
Ja mogę wziąć: Zielony przewodnik Michelin, kasetę magnetofonową i wagoniki, o których nie wspomniałeś
O mapę samochodową Francji zapytam Patricka.

Dopisałem do listy wagoniki miniaturowe.

– Flamastry
– Taśma magnetofonowa, - YVONNE
– Wąsiki do przyklejenia,
– Peruka do charakteryzacji fałszywego Pigeona
– Neseser
– Sznurek
– Drabinka sznurowa
– Zielony przewodnik Michelina - YVONNE
– Mapa samochodowa Francji
– Cygaro
– Panama (kapelusz) na głowę
– Latarka do znaków alfabetem Morse’a
– Gwizdki
– Obrazy skradzione w zamkach
– Tubka z klejem
– Czerwony sweterek
– Czarna wiatrówka
– Białe skarpetki
– Sztuczne winogrona
– hol samochodowy
– Torebka papierowa do imitacji wystrzału z pistoletu
– kajdanki
– Wagoniki miniaturowe - YVONNE

Dopisałem Ciebie Yvonne. Ktoś jeszcze coś ma z powyższej listy?

[TomaszK]

– kajdanki

Ktoś jeszcze coś ma z powyższej listy?

Mam w pracy kajdanki, ale kluczyk zginął już dawno temu.