"Sztuka kochania"
: 03 mar 2017, 21:35
Czy ktoś już był?
Ja wybieram się jutro.
Ja wybieram się jutro.
Forum Miłośników Przygody im. Pana Samochodzika
https://www.pansamochodzik.org.pl/
Ja krypto porno daruję sobie. Mam chęc iść za to na film o Curie - SkłodowskiejYvonne pisze:Czy ktoś już był?
Ja wybieram się jutro.
Wiadomo, ja też!johny pisze:Mam chęc iść za to na film o Curie - Skłodowskiej
Ło matko! Obejrzałem to wczoraj. Wynudziłem się solennie.Oprócz paru fajnych scen i gry aktorskiej Boczarskiej i Lubosa nędza... Zlepek jakichś scenek, które nie trzymają się kupy. Ze dwa razy uśmiechnąłem się tylko i to właściwie wszystko.Yvonne pisze:Byłam wczoraj i muszę stwierdzić:
Ten film jest dowodem na to, że polscy artyści potrafią robić śWIETNE kino!
Wyraziste, pełne emocji, prawdziwe i docierające do odbiorcy.
Początek co prawda mnie nie zachwycił, ale potem było już tylko lepiej, jeszcze lepiej i najlepiej!
Polecam
Zatem jesteś pierwszą znajomą mi osobą, której ten film się nie spodobał.johny pisze:Ło matko! Obejrzałem to wczoraj. Wynudziłem się solennie.Oprócz paru fajnych scen i gry aktorskiej Boczarskiej i Lubosa nędza... Zlepek jakichś scenek, które nie trzymają się kupy. Ze dwa razy uśmiechnąłem się tylko i to właściwie wszystko.
No właśnie czytałem recenzje na Filwebie i za kier nie mogę tych zachwytów zrozumieć.Yvonne pisze: Zatem jesteś pierwszą znajomą mi osobą, której ten film się nie spodobał.
Sądzę, że raczej Ci się nie spodoba. Film OK z zachwycającymi scenami batalistycznymi szczególnie - co dla mnie miłośnika lotnictwa ważne - walk powietrznych. Cudnie pokazany lot przepięknego spitfire'a. Tyle tylko, że to właściwie film bez fabuły...Yvonne pisze:Z tego właśnie powodu od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy iść na "Dunkierkę".
Jakiś czas temu też oglądałem film "Sztuka kochania".johny pisze:Ło matko! Obejrzałem to wczoraj. Wynudziłem się solennie.Oprócz paru fajnych scen i gry aktorskiej Boczarskiej i Lubosa nędza... Zlepek jakichś scenek, które nie trzymają się kupy. Ze dwa razy uśmiechnąłem się tylko i to właściwie wszystko.
Bogowie wywarli na mnie zdecydowanie większe wrażenie.Robert_76 pisze:Jakiś czas temu też oglądałem film "Sztuka kochania".johny pisze:Ło matko! Obejrzałem to wczoraj. Wynudziłem się solennie.Oprócz paru fajnych scen i gry aktorskiej Boczarskiej i Lubosa nędza... Zlepek jakichś scenek, które nie trzymają się kupy. Ze dwa razy uśmiechnąłem się tylko i to właściwie wszystko.
Spodziewałem się czegoś zupełnie innego, niż zobaczyłem.
Czego jednak nie robi reklama ...
Pozostaje mi zatem tylko podpisać się pod opinią Johnego
Nie widzę związkujohny pisze: Bogowie wywarli na mnie zdecydowanie większe wrażenie.
Związek jest. Ta sama ekipa robiła oba filmy.Yvonne pisze: Nie widzę związku
Bardzo Cię polubiłam, chłopieKustosz pisze:Wydziwiacie chłopaki:) Marysia Sadowska, którą znałem dotąd z zupełnie innej aktywności, dała radę. Dzieło może nie wybitne, ale fajne, bardzo klimaciaste kino.
My to jednak mamy podobny gust, Barabaszu!Barabasz pisze:Wczoraj obejrzałem, bardzo fajny, optymistyczny i nadal bardzo aktualny - ponadto dobrze zagrany film ze świetną muzyką !!! Polecam !
Takie filmy mogę oglądać w każde urodziny, oczywiście w najlepiej dobrym towarzystwie Dziękuję za polecenie Yvonne !!!Yvonne pisze: My to jednak mamy podobny gust, Barabaszu!
Rozumiem, że na te ostatnie urodziny z trójką z przodu sobie obejrzałeś?
Bardzo proszęBarabasz pisze:Dziękuję za polecenie Yvonne !!!