Z przygodą na ty

No i proszę, są podziemia w Papowie Biskupim. http://szlaktradycji.pl/dziedzictow-kul ... e-biskupim
Ciekawe w jakiej formie ta legenda funkcjonowała w czasie kiedy Nienacki pisał "Templariuszy". Może opowiadano coś o osobie zaginionej w lochu, której wołanie o pomoc było słychać w kościele ?
A z bardziej realnych podziemi - na innej stronie internetowej znalazłem informację, że wszystkie skrzydła zamku były podpiwniczone, a w piwnicy znajdującej się pod kapitularzem prawdopodobnie mieścił się loch.

zbychowiec pisze:

TomaszK pisze:No i proszę, są podziemia w Papowie Biskupim. http://szlaktradycji.pl/dziedzictow-kul ... e-biskupim
Ciekawe w jakiej formie ta legenda funkcjonowała w czasie kiedy Nienacki pisał "Templariuszy". Może opowiadano coś o osobie zaginionej w lochu, której wołanie o pomoc było słychać w kościele ?
A z bardziej realnych podziemi - na innej stronie internetowej znalazłem informację, że wszystkie skrzydła zamku były podpiwniczone, a w piwnicy znajdującej się pod kapitularzem prawdopodobnie mieścił się loch.

Brawo, Tomaszu!
Coraz bardziej mnie korci, żeby się tam wybrać z Wami

Zapraszamy , im będzie nas więcej tym lepiej.
Co do podziemi to tak jak pisalem pod koniec lat 80tych dostępne było na terenie zamku wejście do piwnic,a za czasów jak Nienacki pisał swoją książkę to kto wie jak one wygladaly.Zresztą podobną sytuacja była na zamku w Człuchowie ,gdzies czytalem artykul ze ponoć jeszcze w latach 60 podziemia czy tez piwnice pod zamkiem były powszechnie dostepne i dość rozległe.

TomaszK pisze:

templariusz72 pisze:Patrze w grafik i tak,29 sierpien jak na dzien dzisiejszy to calkiem realny termin ,12 wrzesnia pracujaca sobote mam,i jesli juz to po godzinie 15tej ale co i jak bede dokladnie wiedzial blizej tych terminów

To proponuję 29 sierpnia.

Czy ta data jest aktualna?
Bydgoszcz z chęcią dołączy

Data jest aktualna. Pozwolilem sobie ją zaproponować, bo tego dnia jadę nad morze na wczasy.

U mnie na dzień dzisiejszy też aktualna.Nie wiem jeszcze czym bede jechał ,wszystko zalezy od pogody i o ile dopisze najpewniej moto, mogę kogoś zabrac po drodze z Bydzi.

Zostało kilka dni, u mnie jak narazie bez zmian Tomasz na którą planujesz pojawić się w Papowie?Mi dojazd tam zajmie około 30 minut

Wg. dojazd.org, droga do Papowa zajmie mi około 6 godzin, jeżeli dołożę do tego godzinę na postoje, a wyjadę o siódmej, to powinienem być na miejscu około czternastej.

Ok przed wyjazdem podam Ci do siebie numer tel na priv

Ja Ci podałem na PW juz dwa dni temu
Jest więcej chętnych na mini-zlot, ale wole żeby sami (same) o tym napisali.

Sorry nawet nie zauważyłem jestem ostatnio tutaj z doskoku.
Oczywiście numer poszedł na priv

TomaszK pisze: Jest więcej chętnych na mini-zlot, ale wole żeby sami (same) o tym napisali.

Fajny mini-zlocik się Wam szykuje.

A co do programu zlotu, to ma jeden punkt: sprawdzenie czy Papowo mogło być pierwowzorem Kortumowa. Myślę że zajrzymy na zamek, do kościoła, nad jezioro. Na zamku poszukamy śladów podziemi, a w kościele gotyckiej kamiennej chrzcielnicy i bedziemy nasłuchiwać, czy nie słychać jęków duszy potępionej. Zobaczymy też, czy nie ma gdzieś starej studni, rozszerzającej się w głąb.

TomaszK pisze:A co do programu zlotu, to ma jeden punkt: sprawdzenie czy Papowo mogło być pierwowzorem Kortumowa. Myślę że zajrzymy na zamek, do kościoła, nad jezioro. Na zamku poszukamy śladów podziemi, a w kościele gotyckiej kamiennej chrzcielnicy i bedziemy nasłuchiwać, czy nie słychać jęków duszy potępionej. Zobaczymy też, czy nie ma gdzieś starej studni, rozszerzającej się w głąb.

To faktycznie "niewiele" macie w tym planie. TomaszKu i Ty chcesz to wszystko po drodze nad morze zrobić? Toż to wyprawa conajmniej na jeden pełny dzień.

Czesio1 pisze:

TomaszK pisze:A co do programu zlotu, to ma jeden punkt: sprawdzenie czy Papowo mogło być pierwowzorem Kortumowa. Myślę że zajrzymy na zamek, do kościoła, nad jezioro. Na zamku poszukamy śladów podziemi, a w kościele gotyckiej kamiennej chrzcielnicy i bedziemy nasłuchiwać, czy nie słychać jęków duszy potępionej. Zobaczymy też, czy nie ma gdzieś starej studni, rozszerzającej się w głąb.

To faktycznie "niewiele" macie w tym planie. TomaszKu i Ty chcesz to wszystko po drodze nad morze zrobić? Toż to wyprawa conajmniej na jeden pełny dzień.

O tym samym sobie pomyślałem
Tomaszu weź uwagę że nad morze masz jeszcze dobre 3h jazdy a Reda strasznie zakorkowana, jakieś 2 tygodnie temu lecialem na Hel i o ile do Gdańska.dojechaliśmy w 1,5h to później drugie tyle zajęło nam przebijanie przez korki a autem to pewnie do dzisiaj jeszcze byśmy tam stali chyba że w okolice Stegny jedziesz to nie będzie tak zle

templariusz72 pisze: Tomaszu weź uwagę że nad morze masz jeszcze dobre 3h jazdy a Reda strasznie zakorkowana, jakieś 2 tygodnie temu lecialem na Hel i o ile do Gdańska.dojechaliśmy w 1,5h to później drugie tyle zajęło nam przebijanie przez korki a autem to pewnie do dzisiaj jeszcze byśmy tam stali chyba że w okolice Stegny jedziesz to nie będzie tak zle

Ja myślę, że TomaszeK zanocuje gdzieś po drodze po mini-zlocie i dopiero następnego dnia dojedzie nad morze.

TomaszK pisze:Jest więcej chętnych na mini-zlot, ale wole żeby sami (same) o tym napisali.

No przecież już pisałam wcześniej, że Bydgoszcz dołączy
Niniejszym potwierdzam.

Yvonne pisze:

TomaszK pisze:Jest więcej chętnych na mini-zlot, ale wole żeby sami (same) o tym napisali.

No przecież już pisałam wcześniej, że Bydgoszcz dołączy
Niniejszym potwierdzam.

O ktorej godzinie "Bydgoszcz" planuje pojawic sie na miejscu?Wiadomo Tomaszowi moze wypaśc różnie, jednak wstepnie ustalilismy około 14

templariusz72 pisze:O ktorej godzinie "Bydgoszcz" planuje pojawic sie na miejscu?

Do Papowa mamy raptem jakieś 40 kilometrów, zatem możemy przyjechać wcześniej, jeśli Ci pasuje, Templariuszu

I razem zaczekamy na Tomaszka, aby powitać go chlebem i solą na chełmińskiej ziemi.

Yvonne pisze:

templariusz72 pisze:O ktorej godzinie "Bydgoszcz" planuje pojawic sie na miejscu?

Do Papowa mamy raptem jakieś 40 kilometrów, zatem możemy przyjechać wcześniej, jeśli Ci pasuje, Templariuszu

I razem zaczekamy na Tomaszka, aby powitać go chlebem i solą na chełmińskiej ziemi.

Yvonne, dostosuje sie do wiekszosci Jesli chcecie mozemy umówic sie na wylocie z Bydzi ,powiedzmy w Ostromecku i pojechac razem, chyba ze wybieracie inna trase to spotkamy sie na miejscu.

Czesio1 pisze:Ja myślę, że TomaszeK zanocuje gdzieś po drodze po mini-zlocie i dopiero następnego dnia dojedzie nad morze.

Niestety muszę tego dnia dojechać do Jastrzębiej Góry, więc jak o mnie chodzi, zlot będzie trwał najwyżej 3 godziny. Ale myślę, że to nie jest krótko.
Korków w dalszej drodze się nie spodziewam, bo to ostatni weekend wakacji. Korki będą raczej w przeciwną stronę.

TomaszK pisze:

Czesio1 pisze:Ja myślę, że TomaszeK zanocuje gdzieś po drodze po mini-zlocie i dopiero następnego dnia dojedzie nad morze.

Niestety muszę tego dnia dojechać do Jastrzębiej Góry, więc jak o mnie chodzi, zlot będzie trwał najwyżej 3 godziny. Ale myślę, że to nie jest krótko.
Korków w dalszej drodze się nie spodziewam, bo to ostatni weekend wakacji. Korki będą raczej w przeciwną stronę.

Rozważ drogę morską przez Puck, jak możesz tam zostawić samochód. Tylko nie wiem o których godzinach odchodzą promy. Powodzenia

Tomaszu do zobaczenia w Papowie, gdyby coś uległo zmianie jestem pod tel.

Ok, to do jutra.

Udanych poszukiwań Wam życzę. Róbcie fotki i podzielcie się z nami wrażeniami.

Czesio1 pisze:Udanych poszukiwań Wam życzę. Róbcie fotki i podzielcie się z nami wrażeniami.

Dzieki , jasne ze sie podzielimy

Dojechałem do 3M. 3,5godziny z małą przerwą. Lubię wybory , wszyscy tacy łaskawi autostrada dzisiaj za FREE.. Ciechocinek pozrowiłem o 18.30

Za pół godzinki wyjeżdżamy

Po drodze planujemy zwiedzić jeszcze kilka ciekawych miejsc, ale o tym potem ...

Serdecznie dziękuję Tomaszkowi, Templariuszowi i Ace za wspaniały dzień

Zwiedziliśmy sporo interesujących miejsc i spędziliśmy na miłych pogaduchach całe słoneczne popołudnie.

No wreszcie jakiś news! Aj a czekam cały dzień i nic! A foty szczelaliscie?

Yvonne pisze:Serdecznie dziękuję Tomaszkowi, Templariuszowi i Ace za wspaniały dzień

Zwiedziliśmy sporo interesujących miejsc i spędziliśmy na miłych pogaduchach całe słoneczne popołudnie.

Również dziękuję wszystkim obecnym za bardzo sympatycznie spędzony dzień mam nadzieję że Tomasz bezproblemowo dojechał do miejsca docelowego