: 10 lut 2017, 15:18
Forum Miłośników Przygody im. Pana Samochodzika
https://www.pansamochodzik.org.pl/
O qrde, piękna inicjatywa. To był mój idol lat szczenięcych. Zafascynowany Jego grą nauczyłem się kopać i lewą nogą.johny pisze:Wzruszyłem się...
http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci ... ,11820434/
Mój też, mój też... Legia wzięła go do wojska a On wolał za końmi ganiać niż grać u nich. Meczu z Liverpoolem na Anfield nie zapomnę nigdy, dostał wtedy czapkę angielskiego policjanta... Tak samo nie zapomnę gola z Portugalią w Meksyku...Czesio1 pisze:To był mój idol lat szczenięcych.
Dzięki za miłe słowa!Hertel pisze:Jako dzieciuch namalowałem sobie pisakiem jedenastkę na koszulce i pomimo, że słabo grałem lewą nogą, zawsze starałem się być Smolarkiem
Jestem z Pyrlandii, ale w latach 80-tych, pomimo, że Widzew był wielkim rywalem Lecha w lidze, wszyscy kibicowaliśmy Łodzianom w pucharach europejskich.
Co to były za czasy! Juventus, Manchester, Liverpool, Borussia... Jak równy z równym..
A wracając do Włodzimierza Smolarka, to ile On ważnych, takich decydujących dla dalszych losów meczu, pierwszych bramek zdobył!
Tak trzymać johny i do przodu!!johny pisze: Łezka się w oku zakręciła a na sercu zrobiło się cieplej!
RTS, TYLKO WIDZEW!
Fiu, fiu! Jaka pozycja johny?johny pisze: Tak też odradza się Widzew!
Z racji warunków fizycznych to chyba stoper! A tak na poważnie to na razie bardziej jest to zabawa. Chodzi o to żeby zamiast siedział przed kompem czy TV, pobiegał poruszał się. Ma treningi 3 x w tygodniu po 1,5 h.Czesio1 pisze:Fiu, fiu! Jaka pozycja johny?johny pisze: Tak też odradza się Widzew!
Bardzo słuszna koncepcja johnyjohny pisze: Z racji warunków fizycznych to chyba stoper! A tak na poważnie to na razie bardziej jest to zabawa. Chodzi o to żeby zamiast siedział przed kompem czy TV, pobiegał poruszał się.
Dobrze, że nie trafiłeś na Akademię ŁKS-u.johny pisze:A z tym Widzewem to zupełny przypadek. Bardzo chciał trenować piłkę no i poszliśmy z marszu na trening do szkółki niedaleko nas z polecenia babci jego dobrego kumpla. Zajeżdżam, patrzę a to Akademia Futbolu Widzewa! Żebym się zmartwił to nie powiem!
Jak myślisz co bym zrobił?Czesio1 pisze:Dobrze, że nie trafiłeś na Akademię ŁKS-u.
Może jakaś podpowiedź?johny pisze:Jak myślisz co bym zrobił?Czesio1 pisze:Dobrze, że nie trafiłeś na Akademię ŁKS-u.
Zawiodłeś mnie kolego, nie znając odpowiedzi na to pytanie!Czesio1 pisze:Może jakaś podpowiedź?johny pisze:Jak myślisz co bym zrobił?Czesio1 pisze:Dobrze, że nie trafiłeś na Akademię ŁKS-u.
Oj myślałem, że jakieś bardziej drastyczny ruch byś wykonałjohny pisze: Zawiodłeś mnie kolego, nie znając odpowiedzi na to pytanie!
Jak to co, zawijka i szukanie innej szkółki!
Rasowa przeplatanka.johny pisze: Tak też odradza się Widzew!
Mysikróliku, prowokacja?Mysikrólik pisze:Rasowa przeplatanka.
Nie, to ćwiczenie które robi Michał, u nas nazywa się przeplatanka. Widać, że jedzie ze swobodą.johny pisze:Mysikrólik napisał/a:
Rasowa przeplatanka.
Mysikróliku, prowokacja?
Ufff, o ćwiczenia chodziło! hasło przeplatanka kojarzy mi się z pewnym prowincjonalnym klubikiem z amfiteatrem zamiast stadionu!Mysikrólik pisze:Nie, to ćwiczenie które robi Michał, u nas nazywa się przeplatanka. Widać, że jedzie ze swobodą.johny pisze:Mysikrólik napisał/a:
Rasowa przeplatanka.
Mysikróliku, prowokacja?