Jedzenie jedzeniem ale jak już pisałam pojechałam tam do pracy. W community centrum i to jest bardzo szumna nazwa na to miejsce ale tak się nazywa, w miejscowości, która jest wlasciwie dużym miastem, Battambang, jest gabinet dentystyczny. I to tez jest dużo powiedziane
W gabinecie, który na oko wyglada OK, różne niespodzianki wyskakują ale to była moja druga wyprawa, byłam wiec przygotowana. Autoklaw pracował tym razem i to w miejscu takim jak Battambang gdzie dwa lata temu była epidemia AIDS, jest chyba najważniejsze. Miałam nawet stempel na certyfikacie od szefa departamentu zdrowia w tej sprawie. To już nie trzeba było się gimnastykować i sterylizować nie wiadomo gdzie.
Dwa lata temu jakiś lokalny znachor, bo lekarzy prawdziwych brakuje wiec sa tacy jacy są, wszczepił 270 mieszkańcom wioski Roka przy Battambang HIV. Używał na wszystkich tej samej igły. Nie wiadomo dlaczego bo podobno rząd kambodżański dostarcza. Może nie dostarcza... Teraz ci ludzie maja duże kłopoty, nie pracują bo są za słabi albo jak np jedna z ofiar sprzedawała przedtem smażone banany, teraz ńikt ńie chce ich kupić. Ktoś inny przygotowywał i sprzedawał sos rybny, teraz tez nikt nie kupi...Wiec polegają na rodzinach i na pomocy rządowej. Ale to wszystko na chwiejnych nogach. Biedni ludzie. Często nie pokazują się poza domem, tyle, ze się leczą.... bo i tak wszyscy w takiej małej wiosce wiedza kto jest chory. Często, jako, ze to duża stigma, jeśli ńikt dookoła nie wie, po prostu się ńie leczą... No bo jak ktoś chodzi do szpitala codziennie , to po co chodzi? Od razu wiadomo po co. Tak jest tam rozwiązane, ze pacjenci musza do szpitala po leki się zgłaszać, inaczej nie biorą, zapominają, a te leki paskudnie drogie są. No! Ileś osób już zmarło, bo ta sprawa wyszla jak już mieli AIDS, nie tylko HIV. Nie przeżyli niestety.
No i jak się popatrzy tak dookoła to przychodzi jeden wniosek: jesteśmy wybrańcami losu.
Przyjelysmy z moja asystentka około 90 osób, w tym 60-cioro dzieci, 3-6 lat. Niektóre nie widziały przedtem dentysty , nie wiedziały co je cżeka wiec grżeczne były:) No! Prawie wszystkie grzeczne były cały czas. Tylko kilkoro nie chciało buzi otworzyć . Bały się nawet papierowej chusteczki do nosa:)) bo nie widziały przedtem. Taka biała...nie wyciagalysmy już chusteczek później jak się to okazało
Ludzie mili, wdzięczni. Fajnie było porozmawiać z mamami, które przyprowadzaly dzieciaki:)) bardzo podnoszące na duchu rozmowy. przyglądały się nam wcale nie ukradkiem
raczej centralnie. Czasemglupio mi było tak być na celowniku wiec się odzywałam, przez tłumacza rzecz jasna bo moj khmerski jest ograniczony:))), mówiłam np o! Jaka pani ma ładna bluzkę! Czy to typowa khmerski? A one na to ! Nieeeeee! Ty jesteś piękna! Ja: ze ja? 😳😳😳😳😳😳piękna?😳😳😳😳😳😳😳to jakaś pomyłka! One: nieeeee! Ty masz nos! I biała skore! 😀😀😀😀😀😀😀😀o ludzie! Od razu z ta wiedza lepiej się czułam! 😀😀 Bo marzeniem każdej chyba Azjatki jest mieć nos tak jak my. Nie płaski między brwiami. To jest piękne właśnie. A co do skory! Ile tam i w Tajlandii w sklepach produktów do wybielania skory to się w głowie nie mieści! Polki całe. Tez sobie kupiłam, może mi siecpiegi wybiela.. 😄😄
Niektórzy mieli coś tam reperowane przez " tradycyjnego dentystę" czyli dentystyczny odpowiednik znachora bo tacy tam głównie operują.
No i tak.... ale doświadczenie ogólnie niemożliwe do opisania. Na pewno wracam tam. Nie mogę na długo ale tak 7-10 dni za każdym razem jest OK.
[gimg small=
http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 153611.jpg medium=
http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... or2yql.jpg large=
http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=54196][/gimg]
A tu widać przez rękawiczkę moja hennę czyli indyjskie esy floresy na dłoni, która również wzbudzała furorę w Kambodży. Najlepiej, ze kiedy ludzie się pytali skąd jesteśmy, mówiłyśmy, ze z Australii ale, ze jesteśmy Polkami. Polska to oni ńie wiedza gdzie i co to jest ale nic to. I tak mówiłyśmy. A wszyscy wtedy a! To w Polsce takie malowidła na ręku się nosi? Oj jak pięknie! 😄😄😄😄😄😄😄😄
[gimg small=
http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 156909.jpg medium=
http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... lgmvr1.jpg large=
http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=54196][/gimg]