Z przygodą na ty

Dlaczego ino trzy? Aż mnie bolało, gdym nie mógł zakropkować prawie wszystkich. (UFO kiedyś też polubię, czuję to! )

Czesio1 pisze:Oczom własnym nie wierzę!!
:shock: :shock: :shock:
Moja ukochana Wyspa na czele!!!
:shock: :shock: :shock:

Nieładnie Czesiu usuwać ciasteczka i znowu głosować

szczotaw pisze: Nieładnie Czesiu usuwać ciasteczka i znowu głosować

Hehehehe, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby coś kombinować. Ja nie jestem tym delikwentem z którym barttez ani myśli się spotykać w okolicach Gdańska.

Niesamowity Dwór wcale nie tak wysoko..... szkoda.

Fajniej by było jakby można było zagłosować choć na pięć sztuk, a tak to też miałam problem. W zasadzie lubię wszystkie, włącznie z 'Uroczyskiem' , ale zaznaczyłam:
- Niesamowity Dwór - za Bigosa i łódzkość
- TT za wspomnienia z młodości
- ZF za mój pierwszy zlot samochodzikowy ;g)

Jakby były jeszcze dwie możliwości to były by jeszcze WZ i KS.

Właśnie, właśnie, zauważyliście, że w naszych sercach bardzo wysoko plasuje się ten pierwszy nasz przeczytany "PS", obojętnie jakiej byłby wartości?
A może sprowokujmy taką sondę pt.- KTÓRY PS Z KANONU BYŁ PIERWSZYM PRZECZYTANYM PRZEZ CIEBIE?

Niesamowity Dwór zrobił na mnie duże wrażenie!! Ta atmosfera, sam dwór, jakie widywalam wiec wszystko realne, ta kolorystyka no w ogole! Obok Templariuszy( chyba sentyment z powodu filmu) to moja ulubiona cześć....no i panna Wierzchon ( tak sie nazywała?) postać, ktora rozumialam dobrze pewnie ze względu na wspólne fobie... Myszy na przykład

Ja to mam nawet uszykowany TAKI scenariusz na Straszno-Dworowy Zlot, że aż mi straszno...Poważnie! Straszny Dwór zasługuje na całkiem inny Zlot. Kiedyś Wam wszystko zdradzę.... :shock: :shock: :shock:

1- Wyspa
2- Dwór
3- Nowe Przygody.

Najbardziej mroczne z kanonu

Myślisz? Może Wyspa. Dwór raczej ze względu na porę roku i deszcz oraz przymrozki. A Przygody... Nie wiem, na złość Aldonce.

Ech, Wyspa spadła na drugi plac

Von Dobeneck pisze: Dwór raczej ze względu na porę roku i deszcz oraz przymrozki

Właśnie pora roku nadaje charakteru szybko zapadający zmrok , deszcz , złodzieje , tajemne przejścia

Ale też pora roku ma wpływ na wyniki ankiety. Tak myślę. Bo gdy Jesień spowija nasz kraj to chętniej sięgniemy do Niesamowity Dwór, zaś latem chcemy czytać o jeziorach, namiotach, lasach i chłodnych murach ceglanego gotyku.
(...to dlaczego teraz gdy jest lato wygrywa "Wyspa" ??? :shock: :shock: :shock: )

Chłód Wislanego nurtu

Jacekxt pisze: (...to dlaczego teraz gdy jest lato wygrywa "Wyspa" ??? :shock: :shock: :shock: )

Bo jest najlepsza?

Jejku, miałem napisać " Niesamowity Dwór" a nie " Wyspa..."
Ja już nie ogarniam...

Jacekxt pisze:Jejku, miałem napisać " Niesamowity Dwór" a nie " Wyspa..."
Ja już nie ogarniam...

Ja myślę Jacuś, że w podświadomości też uważasz Wyspę za najlepszą.

Jacekxt pisze:Ale też pora roku ma wpływ na wyniki ankiety. Tak myślę. Bo gdy Jesień spowija nasz kraj to chętniej sięgniemy do Niesamowity Dwór, zaś latem chcemy czytać o jeziorach, namiotach, lasach i chłodnych murach ceglanego gotyku.

W pełni się z Tobą zgodzę. Sierpień już więc chyba sięgnę po Zagadki Fromborka.

Von Dobeneck pisze:Myślisz? Może Wyspa. Dwór raczej ze względu na porę roku i deszcz oraz przymrozki. A Przygody... Nie wiem, na złość Aldonce.

No wiesz?!?!?!!

Aldona pisze:

Von Dobeneck pisze:Myślisz? Może Wyspa. Dwór raczej ze względu na porę roku i deszcz oraz przymrozki. A Przygody... Nie wiem, na złość Aldonce.

No wiesz?!?!?!!

Co Aldosia ? Wyglądasz na oburzoną czy lekko wstrząśniętą(nie zmieszaną ).
Przecież muszę Ci trochę podnieść ciśnienie, a kawa mnie wyszła.

Von Dobeneck pisze:

Aldona pisze:

Von Dobeneck pisze:Myślisz? Może Wyspa. Dwór raczej ze względu na porę roku i deszcz oraz przymrozki. A Przygody... Nie wiem, na złość Aldonce.

No wiesz?!?!?!!

Co Aldosia ? Wyglądasz na oburzoną czy lekko wstrząśniętą(nie zmieszaną ).
Przecież muszę Ci trochę podnieść ciśnienie, a kawa mnie wyszła.

Nie wiem na co wyglądam....ostatnio nie moge patrzeć na siebie....

Aldona pisze:Nie wiem na co wyglądam....ostatnio nie moge patrzeć na siebie....

No co Ty! Ja to mam przechlapane...Jak patrzę w lustro, to najchętniej wyrwałbym ryło i zasadził...słonecznik???

Von Dobeneck pisze: zasadził...słonecznik

i byłbys cały czas taki.....usmiechnięty jak słońce

Aldona pisze:i byłbys cały czas taki.....usmiechnięty jak słońce

Gdzie tam, ja byłbym słonecznik zwiędły.

Von Dobeneck pisze:

Aldona pisze:i byłbys cały czas taki.....usmiechnięty jak słońce

Gdzie tam, ja byłbym słonecznik zwiędły.

Słonecznik - jak sama nazwa wskazuje - potrzebuje słońca żeby w ogóle jakoś wyglądać.

Von Dobeneck pisze:No co Ty! Ja to mam przechlapane...Jak patrzę w lustro, to najchętniej wyrwałbym ryło i zasadził...słonecznik???

...A nie lepiej bratki

barttez pisze:

Von Dobeneck pisze:No co Ty! Ja to mam przechlapane...Jak patrzę w lustro, to najchętniej wyrwałbym ryło i zasadził...słonecznik???

...A nie lepiej bratki

Znaczy, mam występować w dwóch osobach?

Yyy.. Tak Jekyll and Hyde

Wszystkie trzy głosy oddałabym na "Księgę strachów" najchętniej.
Jacku... właśnie od tej książki zaczęła się moja przygoda z PS, czyli Twoja teoria zdaje się być słuszna