Z przygodą na ty

Mysikrólik pisze:
[...]
Zastanawiam się, czy jest sens wystawiać kolejne wolne, skoro nie ma chętnych na rozwiązywanie.
[...]

Tym razem nie podeszłam nawet do 1 i 2, a do 3 też nie dam rady. Nie załamujemy się, na pewno znajdą się chętni do rozwiązywania

Punktacja

zbychowiec - 40 pkt

Przesyłam rozwiązanie:
PAMIęTNIK

Pytanie z szachownicy to:
RZECZ NAJCENNIEJSZA

Czesio1 - 40 pkt
Po długim wpatrywaniu się w old english letters wyszło mi pytanie krzyżówkowe "RECZ NAJCENNIEJSZA", co przedstawia poniższa fotka. Na żółto wyszczególnione użyte literki z ciągiem kolejnych cyfr.
A odpowiedź brzmi oczywiście "PAMIęTNIK". Chociaż z tym też nie byłbym do końca pewien bo wszystko zależy od tego dla kogo. Wszak dla Kuryłły rzeczą najcenniejszą było złoto i brylanty.


Milady - 27 pkt
No to dałeś czadu.

Od razu zorientowałam się, że powinno chodzić o ruch konika szachowego. I próbowałam dwa do przodu jedno w bok, dwa do przodu jedno w bok itp. Wychodziły głupoty. To próbuję dwa w bok i jeden do przodu tak przez całą planszę. I znowu głupoty. No to próbuję naprzemiennie. Dwa do przodu jeden w bok, dwa w bok jeden do przodu i tak dalej. Znowu nic. To odwrotnie. I nic. A najgorsze w tym wszystkim to ta czcionka. Wszystko się myliło. No i na końcu okazało się, że tu nie ma stałego systemu. Trzeba poruszać się ruchem konika szachowego, ale w każda stronę na planszy. I w ten sposób rozpoczęło się szukanie pasujących po sobie liter.
Poniżej to do co udało mi się znaleźć. Wyszła mi RZECZNAJCENNIE, później już poległam, ale domyślam się, iż chodzi o sformułowanie RZECZ NAJCENNIEJSZA. Tylko ilość kratek mi nie pasuje...


I to tyle.

Tak się zastanawiam, czy Wiewiórka użył oficjalnego alfabetu polskiego (32 liter, w tym 9 ze znakami diakrytycznymi)... to jest:
A¡BCćDEęFGHIJKLŁMNńOÓPRSśTUWYZ¬Ż

Nie powinno mieć to znaczenia, bo klucz jest innego rodzaju.

Potwierdzam otrzymanie rozwiązania od zbychowca.

Trochę niespójne było to, że Wiewiórka nie znał osób, które później zostały użyte w zagadce, ale zauważyłem to później i nie było czasu żeby zmieniać.

Punktacja

zbychowiec - 40 pkt

Cóż za perfidia! Cóż za przebiegłość! Prawie Ci się udało mnie zmylić!

A oto rozwiązanie:
Aby uzyskać klucz do szyfru, należy rozwiązać "krzyżówkę" na odwrocie kartki papieru. W tym celu należy przyporządkować osoby w wierszach do przedmiotów w kolumnach.
Są to, kolejno:
Hilda->Znak poczty (spędziła tam 5 godzin oczekując na rozmowę telefoniczną)
Słuchawki(doktor) ->Logo Wartburga
Jan(Kuryłło)->Vespa(Osa), Kuryłło został pogryziony przez osy
Kasia->Salamandra(kajak)
Z24(Zenobia, to jej pseudonim)->Chiński symbol Judo
Weber->Herb Frankfurtu (Weber był z frankfurckiej gazety)
Fryderyk(Szwajcar)->Zapalniczka (Fryderyk był fabrykantem zapalniczek)
Józek->Herb Kielc ("Józek z Kielc")

Po takim przyporządkowaniu otrzymujemy dwa słowa:
DRWINY oraz TULEJA
ułożone następująco:
DR-W-I-NY
TU-L-E-JA
Wszystkie litery w tekscie szyfru należy zamienić według wzoru:
- tam gdzie są dwie litery w jednym segmencie, zamieniamy je między sobą
- tam gdzie jest jedna litera, zamieniamy ją z "sąsiadką"

Mamy więc następujące zamiany liter:
I<->W
L<->E
D<->R
J<->A
U<->T
N<->Y

Po zaaplikowaniu tego schematu do szyfru, otrzymujemy wiadomość:
OBSERWOWAŁEM OBIEKT, GDY POJAWILI SIę DWAJ OSOBNICY. ROZMAWIALI PO NIEMIECKU,
A POTEM TEN Z CZARNYM ZAROSTEM NA BRODZIE WYJ¡Ł PISTOLET I GROZIŁ NIM STARSZEMU.
PODEJRZANA SPRAWA. DOMYśLA SIę PAN KIM JEST TEN Z PISTOLETEM?

Rozwiązaniem zagadki jest: Fryderyk.
Wiewiórka obserwował scenę, gdy Fryderyk groził pistoletem Kurylle, próbując wymusić na nim zwrot pamiętnika.

KONIEC PUNKTACJI


Aż żałuję, że nie mam czwartej wolnej

I Ty chciałeś, żebym ja to rozwiązał ?
Chwała tym, którym się udało !

TomaszK pisze:I Ty chciałeś, żebym ja to rozwiązał ?
Chwała tym, którym się udało !

Temu, nie tym.

Przecież to logiczne zadanie, o cóż innego mogło chodzić w krzyżówce, jak nie o znalezienie pasujących par
Potem rzeczywiście trudniejszy moment, aby wpaść na szyfr typu Gaderypoluki, a potem już z górki.
samo połączenie par to połowa punktów.

Jestem pełna podziwu dla Zbychowca.
Naprawdę biję mu wielkie brawo!!!
Podejrzewam, że nie rozwiązałabym tych zagadek.
A już trzecia to był kosmos :shock: :shock: :shock:

Zbychowiec podziw i szacunek.