Strona 30 z 72

: 24 lip 2017, 15:37
autor: Brunhilda
No ale Franciszek to jego właśnie chciał do porządkowania watykańskich finansów. Zreszta ani Watykan ani Australijski kościół nie będą płacić za te rozprawy. Tak oświadczyli. A mówimy o kosztach rzędu setek tysięcy dolarów...Nawet przyleciał na swój koszt. Archidiecezja Sydney udzieli mu schronienia , jak zapowiedzieli.

: 25 lip 2017, 16:16
autor: Brunhilda
Zbychowiec a jak Ty sue dostajesz do Amsterdamu z Krakowa?
I odwrotnie.

: 26 lip 2017, 16:22
autor: Brunhilda
Dzięki. Już zaczynam się cieszyć...

: 27 lip 2017, 16:39
autor: Brunhilda
Przylece jednak do Warszawy. Bede miala okazje pojechać pociągiem znowu. Uwielbiam pociągi. Może się taki stary trafi...? Ten Pendolino jakiś taki bez atmosfery. Wezmę KLM do Amsterdamu, dzięki Zbychowiec. Mam nadzieje, ze uda się i bedziesz tam w tym czasie tez. Byłoby suuuper!

: 27 lip 2017, 17:09
autor: Brunhilda
Kardynał Pell będzie walczył, żeby oczyścić swoje imię. Dalej nie wiadomo jakie oskarżenia są przeciwko ńiemu. Historyczny moment. Najwyższy ranga dostojnik kościelny oskarzony o sex Przestępstwa.

: 13 sty 2018, 22:32
autor: TomaszK
Hej Bruniu, żyjesz ? Bo piszą że u ciebie jest 47 stopni https://www.o2.pl/artykul/rekordowy-upa ... 412388993a Prawda to ? I jak się to odczuwa, da się wyjść na ulicę ?

: 16 sty 2018, 23:04
autor: Brunhilda
Prawda. Rzeczywiście bardzo gorąco było te ostatnie pare dni. Tj wczoraj się ochłodziło. Jakieś 27 stopni, to już OK. Na szczęście nie było dużej wilgotności wiec nie tak strasznie było. Na zewnątrz było tak gorąco, ze mialo się wrażenie, ze nawet w oczy jest gorąco. Mieliście kiedyś takie uczucie? Ze powietrze parzy oczy?
No siedzi się w środku, nawet nie na plaży bo słońce jest za mocne. W ogóle na plaże powinno się chodzić rano do,jakiejś 11 tej i potem tak od 3-4 tej. W Polsce tez?
W domu, w pracy, w sklepach, raczej wszędzie jest klimatyzacja wiec można bardzo łatwo przetrwać:)

: 16 sty 2018, 23:11
autor: Brunhilda
Czy pisałam w temacie Darwin, ze byłam zaskoczona, ze nie było aż tak gorąco tam? Właściwie u nas, w Sydney było gorecej. A przecież tam akurta pora deszczowa , monsuny i powinno być strasznie. A nie było! No było gorąco, jakieś 38 stopni ale nie aż tak strasznie. Tj można było sobie np spacerować po parku. Tj można by było gdyby nie kupy lokalnych, które nie zachęcały do spacerów.
Kiedy byłam tam w październiku, niby końcówka suchej pory, niby chłodniej ale... upał był straszny. Dosłownie jakby się do piekarnika weszło.

: 16 sty 2018, 23:19
autor: johny
Brunhilda pisze:No było gorąco, jakieś 38 stopni ale nie aż tak strasznie.
:-D
Nie aż tak strasznie... :-D

: 16 sty 2018, 23:37
autor: PawelK
Ja to jakiś dziwny jestem, ani zbytnio jet lag mi nie przeszkadza ani 38 stopni ani nie zachłystuję się powietrzem.

: 29 kwie 2018, 13:33
autor: Brunhilda
Cześć :) nie mam ciekawostek z Australii ale dawno mnie tu nie było wiec melduje się w tym temacie. Mam 2000+ nieprzeczytanych postów!!!
Zimno u nas już.... ale nic to, jadę się podgrzać do Taiwanu. Czy ktoś był tam? Ciekawa jestem jak tam ludzie jeżdżą samochodami. Tj czy można wypożyczyć i jeździć.

: 29 kwie 2018, 13:39
autor: PawelK
Brunhilda pisze:jadę się podgrzać do Taiwanu. Czy ktoś był tam?
Oj tam jeszcze nie trafiliśmy ale parę razy się przymierzaliśmy :-)
Lecisz przez Hong-Kong? Bo bardzo mnie ciekawi ten most, który wybudowali pomiędzy HKK a Makao/Zhu Hai. Most jest przez Rzekę Perłową i ma 60 km długości. Tylko nie wiem czy już otwarty.

: 29 kwie 2018, 14:13
autor: Brunhilda
Lece prosto z Sydney do Taipei. Ciekawostka. Chińskimi liniami. Muszę wziąć podwójne tabletki na nerwy.

: 29 kwie 2018, 14:17
autor: PawelK
Brunhilda pisze:Lece prosto z Sydney do Taipei. Ciekawostka. Chińskimi liniami. Muszę wziąć podwójne tabletki na nerwy.
Oj to coś się zmieniło. Gdy my rozważaliśmy wyjazd to można było tylko samolotami z HKK lub promem z Chin, z tym że ten prom to podobno tylko dla Chińczyków był. Ale dobrze wiedzieć, może jeszcze mają inne połączenia.

: 29 kwie 2018, 16:15
autor: Brunhilda
No bie wiem, nigdy tam nie bylam. Or nas jest bezposredni lot , 9 godzin
z hakim

: 29 kwie 2018, 16:16
autor: Brunhilda
Przez cała noc. Ale nie! Jest kilka lotów! Czyżby ludzie tak latali do Taiwanu? Widoczńie tak.

: 29 kwie 2018, 16:24
autor: PawelK
Brunhilda pisze:No bie wiem, nigdy tam nie bylam. Or nas jest bezposredni lot , 9 godzin
z hakim
Ha. Lata z Europy do Tajwanu. Dobrze wiedzieć. Dzięki :564:

: 29 kwie 2018, 17:30
autor: Brunhilda
A co lata? China Airlines?

: 29 kwie 2018, 17:31
autor: PawelK
Brunhilda pisze:A co lata? China Airlines?
Tak. Wawa przez Wiedeń lub Frankfurt.

: 29 kwie 2018, 17:38
autor: Brunhilda
To zdaje się są taiwanskie linie co jest pocieszające. No zobaczymy. Podobno Taiwan to Chiny w lepszym wydaniu. Chicialam zobaczyć te gorące źródła. Pewnie tak jak w Nowej Zelandii dymi się z ziemi. I cuchnie. Bo oni tez są na ring of fire. Żeby tylko trzęsienia ziemi ńie było! Mam nadzieje, ze budują pod trzęsienia ziemi już. Tower 101, do czasów Burj Khalifa najwyższy budynek w świecie ma zawieszone w środku iluśtonowe pendulum. To pewnie trzyma wieże w pionie?

: 29 kwie 2018, 17:39
autor: Brunhilda
A Ty Paweł co chciałeś tam zobaczyć?

: 29 kwie 2018, 17:52
autor: PawelK
Brunhilda pisze:A Ty Paweł co chciałeś tam zobaczyć?
Szczerze? Jeszcze nie planowaliśmy. To miało być takie dopełnienie Chin. Oboje byliśmy już w Chinach, Makao i Hong Kongu więc brakowało nam tego. W każdym miejscu jest coś co warto zobaczyć więc tam pewnie też byśmy znaleźli coś dla siebie.

: 02 maja 2018, 17:30
autor: Brunhilda
Ale Heca! Ledwie przyleciałam, weszłam do pokoju hotelowego i już trzęsienie ziemi!!😱😱😱😱😱😱😱
O rany! Pierwszy raz byłam w trzęsieniu ziemi. Normalnie krzesło się bujalo, No! Trzęsło się, ja siedziałam i zwaiazwyalam buty i myślałam, ze krzesło się kołysze bo zepsute czy coś. drzwi w zawiasach skrzypiały. I za chwile nic.... 5.5 stopni. Czekam na powtórkę. Na dodatek zaczął się sezon tajfunów. Na razie cisza.

: 02 maja 2018, 18:31
autor: Czesio1
Brunhilda pisze:Ale Heca! Ledwie przyleciałam, weszłam do pokoju hotelowego i już trzęsienie ziemi!!😱😱😱😱😱😱😱
O rany! Pierwszy raz byłam w trzęsieniu ziemi. Normalnie krzesło się bujalo, No! Trzęsło się, ja siedziałam i zwaiazwyalam buty i myślałam, ze krzesło się kołysze bo zepsute czy coś. drzwi w zawiasach skrzypiały. I za chwile nic.... 5.5 stopni. Czekam na powtórkę. Na dodatek zaczął się sezon tajfunów. Na razie cisza.
Brunhildo, uważaj tam na siebie!!

: 03 maja 2018, 00:37
autor: Brunhilda
A w hotelu instrukcje co robić w razie trzęsienia. Nie wychodzić z budynku, ciekawostka, myslalm, ze odwrotnie, bo może się zawalić. Skulic się jak najbardIej pod stołem na przykład i czekać na instrukcje.

: 03 maja 2018, 00:39
autor: Brunhilda
A ja w wielkim budynku. Zapomniałam bo bym się w małym jakimś zakwaterowała.

: 03 maja 2018, 00:47
autor: johny
Dobrze Cię Bruniu znów widzieć u nas! 3maj się! Pozdrowienia!

: 03 maja 2018, 00:56
autor: Brunhilda
Dzieki Johny. Tak, jakoś wypadłam ze swoich rutyn po ostatnim pobycie w Polsce, wiesz na pewno.... pewne potrzebny tu jest czas...

Poza trzęsieniami ziemi, ( a czekam teraz ja aftermath, 5.5 to już sporo) pięknie tutaj...

Obrazek

: 03 maja 2018, 01:02
autor: johny
Bardzo pięknie…

: 03 maja 2018, 07:43
autor: PawelK
Oj już zazdraszczam, chyba bardziej niż tego Singapuru