Strona 29 z 72

: 21 kwie 2017, 16:35
autor: Yvonne
Brunhilda pisze:Ten taniec bardzo był widowiskowy , z ta spódnica jako częścią tańca...
Zaniemówiłam z zachwytu ... Ale piękne!
Bruniu, napisz coś więcej, proszę. Jak wrażenia?

: 21 kwie 2017, 16:42
autor: Brunhilda
I kilka moich zdjęć.

Wejście z boku na pływająca scenę

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 052418.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... lwzfdz.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=54427][/gimg]

I scena z boku ale za to z Opera House i Harborplace Bridge w tle

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 114957.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... xx2yga.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=54427][/gimg]

: 21 kwie 2017, 16:48
autor: Brunhilda
Yvonne! Tak, ten taniec był po prostu piękny. Szkoda, ze nie ma go na YouTube ...
Ta spódnica tworzyła prawie cała choreografię bo tancerka w gruncie rżeczy nic nie musiałaby robić a i tak wrażenie... dookoła niej przystojni jak posążki etruskie tancerze...
ogólne wrażenie tez... niezapomńiane... z tym tłem, ta sceneria.... zaraz załączę , bo jest na YouTube Habanera. Super! I bonus!
Uwaga! Role Don Jose naprzemian z innym śpiewakiem grał i śpiewał Arnold Rutkowski! Żywy( jak to mówią moje dzieci na określenie prawdziwego) Polak z Polski! Tenor, występuje , jak wyczytałam na jego stronie na całym świecie!
Może uda mo się zrobić z ńie wywiad. Może....

: 21 kwie 2017, 16:55
autor: Brunhilda
Jest Habanera



I jeszcze zza sceny jakby, jest tam próba tego tańca ze spódnica.



: 21 kwie 2017, 16:58
autor: Brunhilda
Moje zdjęcia nie są szczególne , ciemno i nie wolno robić w trakcje przedstawienia. Ale co zrobić...
Tu spzdjecie jednego z pięknie podświetlonych figowców. Pięknie i dramatycznej wygldaly. Stresowali mnie trochę bo PEŁNO w nich siedzi nietoperzy, które darły się w niebogłosy! Boje się ich a co i rusz jakis udawał się na przelot między figowcemi... brrrrrrrrrr



[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 120808.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... fzfkzx.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=54430][/gimg]

: 21 kwie 2017, 17:03
autor: Brunhilda
I udało mi się zrobić jedno z ukrycia..

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 125641.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... 0rznye.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=54431][/gimg]

Oprócz Arnolda Rutkowskiego w orkiestrze gra Polak, mój kolega zreszta, skrzypek. Tez widziałam go na sćenie, kiedy wszyscupy wyszli na koniec.
I muszę powiedzieć, ze to jest bardzo miłe i szczególne uczucie, w pewnym sensie nawet dumy, ze w programie czyta się polskie nazwiska...

: 21 kwie 2017, 17:54
autor: Brunhilda
Yvonne, znalazłam calsosc. Polecam początek bo piekńie Sydney widać i potem ten taniec ze spódnica, który na mńie zrobił wrażenie jest w 1:54:00 .

Naprawdę piękny...

: 21 kwie 2017, 18:29
autor: johny
Czad! :564:

: 21 kwie 2017, 19:32
autor: Yvonne
Brunhilda pisze: ten taniec ze spódnica, który na mńie zrobił wrażenie jest w 1:54:00
CUDO! CUDO! CUDO!

Jestem oczarowana! Coś wspaniałego!
Zazdroszczę wszystkim zawodowym tancerkom.

: 21 kwie 2017, 20:45
autor: TomaszK
Prawdę mówiąc zawsze myślałem, że te budynki opery sa tylko po to, żeby ładnie wychodziły na zdjęciach jako symbol Sydney. A tu rzeczywiście wystawiane są opery. I to z jakim rozmachem !

: 23 kwie 2017, 01:27
autor: Brunhilda
No tak! Dwie strony przed ta pisałam, ze byłam w Opera House na Król Roger Szymanowskiego. śpiewane po polsku.
Jest w Opera House sala koncertowa, jest i teatralna. I jeszcze jakieś pomńiejsze coś.
CRmen akurat nie była w samym ikonicznym budynku ale z widokiem na Opera House, to opera przygotowana przez Opera House i wystawiona dla zwiększenia wrażeń na zatoce. Scena na takim wielkim pontonie przyczepiona do nabrzeża, widownia siedzi na brzegu. Miejsce tez piękne ...

: 26 kwie 2017, 21:36
autor: Brunhilda
I znowu 25.04. Czyli u nas Anzac Day. Pamiętamy w tym dniu żołnierzy z różnych wojen od I światowej po obecne konflikty. Tym razem byłam w Terrigal,uroczystości odbywały się na plaży . Było pięknie....! 5.30 rano, wschód słońca nad oceanem..... i lodzie dobijały do brzegu, nad nami krążył Huey czyli helikopter-weteran wojny wietnamskiej.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 307993.jpg medium=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... vtt8ku.jpg large=http://i1156.photobucket.com/albums/p56 ... g~original group=54693][/gimg]

: 21 maja 2017, 17:42
autor: Brunhilda
A nie ma w planach jakiegoś zlotu w październiku.....?

: 21 maja 2017, 19:29
autor: Brunhilda
:) wpadne na chwilkę.

: 21 maja 2017, 21:20
autor: TomaszK
Brunhilda pisze:A nie ma w planach jakiegoś zlotu w październiku.....?
Może w Kościelisku ?

: 21 maja 2017, 23:44
autor: johny
Tak jest, tylko mam nadzieję, że 15 to by nie był...

: 22 maja 2017, 16:11
autor: Brunhilda
Tak myśle, za chyba koniec września, początek października, 7.10 musiałabym już wyjechać z Polski albo po konferencji, tj po 11.10. Przyjechałaby do Polski. Ale raczej początek bo chyba nie będzie jeszcze zimno?

: 23 maja 2017, 17:06
autor: Brunhilda
To może koniec września? 7 go musiałabym wyjechać z Polski. Czyli wpadłabym do Polski przed konferencją. Popatrzę na bilety jeszcze. Lufthansa ma jakieś obniżki.

: 23 maja 2017, 19:53
autor: Milady
W którym mieście będziesz Bruniu?

: 24 maja 2017, 07:22
autor: Brunhilda
Konferencja w Amsterdamie, wpadnę tez do Krakowa i może do Warszawy.

: 24 maja 2017, 10:28
autor: Brunhilda
Od 8-11.10. Ale Głowa i Szyja 08.&09.10. Może udałoby Ci się, o ile będziesz w tym czasie w Amsterdamie wpaść na moja prezentacje? Dopiero mi napiszą czy to będzie 08.10. czy 09.10. Ale już napisali, ze mnie zaakceptowali! Hurra!

: 24 maja 2017, 12:25
autor: Brunhilda
Nie wiem jeszcze, jak tylko mi podadzą rozkład jazdy , dam znać! Ale to i tak znaczy, ze się w Amsterdamie spotkamy? Po Twojej pracy/mojej konferencji. Jesteś wolny wieczorami? To Eurogin 2017. W Rai centrum. Nie wiem jeszcze gdzie się zatrzymam. Trochę tam drogo! Gdzies stosunkowo blisko tego centrum ale tez nie daleko od centrum miasta. Chciałabym zobaczyć muzeum Rembrandta. No i w ogóle pokręcić się po Amsterdamie.
Myśle, ze się urwę z części, która mnie nie dotyczy. Może wiec będę miała czas w ciągu dnia któregoś dnia.

: 24 maja 2017, 14:58
autor: Brunhilda
Oj pobalujemy! :)))
Super, widzę, ze znasz Amsterdam. Bylamtam kiedyś, w zeszłym stuleciu jeszcze, byłam w Rijksmuseum ale planuje teraz tez być. to tam jest Straż Nocna, prawda? Byłam jeszcze innych muzeach/galeriach. Zrobil na mnie ten obraz duże wrażenie, pamietam. Ze widzę go w oryginale i w ogóle! Zbychowiec! Tak się cieszę, ze będziesz w tym samym czasie. Po prostu bonus!

: 24 maja 2017, 15:00
autor: Brunhilda
I może się uda Cię przemycić na mój oral commuńication? Znowu temacik z gatunku Apage Satanas :)))
Pewnie dlatego się dostał na konferencje:))))

: 26 maja 2017, 16:55
autor: Brunhilda
A tam są trzy Hamptony Hiltony, to o którym mówiłeś, ze stosunkowo blisko?

: 22 lip 2017, 17:32
autor: Brunhilda
Zbychowiec, Amsterdam ciagle aktualny w październiku?
Zbliżam się do kupowania biletów..

: 23 lip 2017, 00:53
autor: Brunhilda
Super, dzięki. Nie mogę się doczekać. Trochę zalatana jestem.
Z ciekawostek, byłam w piątek na Fourum Kobiet Aborygeńskich. Ciekawostka, stwierdzam z cała odpowiedzialnością, ze z moimi brązowymi oczami wyglądam bardziej aborygensko ńiz niektóre z Aborygenek. Nie do wiary, prowadząca, która na dodatek była, jakby to nazwać... jakby w starszyźnie klanu ( klanów jest wiele, nazywają się nie klan tylko " skóra" , bo jakby ta sama rodzina tylko, ze z wszelkimi odnogami itd, przebywająca razem), wyglądała jakby emigrowała ze Szwecji. Niebieskie oczy, jasna, skóra itd...
Ciekawostka genetyczna. Nikt się nie dziwił zreszta, kilka było tam pan, które, nie domyślilabym się nigdy, ze są Aborygenkami. Tu wrócę do tego co pisałam już dawniej, coś dla Tomaszka, ze z reguły nawet aborygeńskie czaszki są trochę inne. I nogi. To jest kości. Dlatego szkielet w buszu można z grubsza zidentyfikować co do rasy.
Tak wiec integrowałam się z kobietami aborygeńskimi ww piątek. Ciekawa sprawa. Ucieszyłam się, ze mimo, ze biała to jestem Polka nie Angielka, Anglików ńie lubią. Bardzo nie lubią. W gruncie rzeczy to oni przyjechali tu na początku i przywieźli wszystkie kłopoty i problemy... wiele nie rozwiązanych do dziś. Zostało nawet powiedziane, ze molestowanie dzieci tez jest zapożyczone od białych... bo w tradycji aborygeńskiej dziecko to prezent a kto by psuł prezent? To a propos Królewskiej Komisji, która u nas właśnie bada sprawy pedofilii, żeby raz w końcu rozzwiazac to wszystko. Teraz jest przy kościele katolickim. Nie wiem czy do Was to doszło a jeżeli tak, to czy powaga sytuacji jest zrozumiała. Kardynał George Pell, Australijczyk, jest oskarżony o pedofilie. 28.07. ma wytoczona rozprawę. Przyjechał z Watykanu tydzień temu bronić się. Mógł nie przyjechać wiec daje to cień nadziei, ze jednak się wybroni od zarzutów, z drugiej strony, jeśli policja stanu Wiktoria oskarża go, to musza mieć bardzo dobre dowody, za duża szycha... dramat. Kardynał jest trzecia co do ważności osoba w Watykanie, zastępca papieża niemal, od spraw finansowych. Robi porządki w finansach teraz. Gdyby czyny pedofilskie zostały mu udowodnione to byłby straszny cios dla kościoła. Są to zarzuty historyczne i konkretne chociaż detali nie podają do końca. Aż mnie głowa boli kiedy pomyśle... bo zawsze miałam do niego dużo szacunku. Mam ciagle.... niewinny dopóki nie udowodnią.....

: 23 lip 2017, 18:36
autor: TomaszK
Pisali, ale jakoś przeszło bez echa. Z tym, że ton relacji był taki, że Watykan go urlopował ze stanowiska, żeby pojechał się bronić. Zabrzmiało to tak, jakby sam na to nie miał ochoty.

: 23 lip 2017, 22:24
autor: Barabasz
Ostatnio o tym ciekawie mówili w Raporcie o stanie świata w PR3. Jak Brunhilda chcesz posłuchać jak u nas to widzą to audycja jest na stronie >>>Trójki<<< .
Interesujący temat jest tak w połowie audycji, uruchamiamy ją w lewej części strony.

: 23 lip 2017, 23:26
autor: TomaszK
Nie mogę się oprzeć wrażeniu że reformator Franciszek, pozbywa się w ten sposób czarnych owiec ze swojego otoczenia.W ten sposób Watykan ma go na razie z głowy, a wszystkie brudy bedą prane w Australii. Wygra to wróci do Watykanu, przegra to będzie Waszym problemem