Strona 4 z 7

: 25 sty 2017, 09:31
autor: Nietajenko
TomaszKu, bardzo ciekawe i najpewniej trafne spostrzeżenie. Rzeczywiście z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można stwierdzić, że pierwotne nazwisko bohatera "Uroczyska" wskoczyło na okładkę, a w treści pozostało N. bo coś musiało, a nie było nic bardziej godnego wszak bohater miał być alter ego autora. Gdyby na forum była opcja "pomógł" z pewnością bym ci ją kliknął. :564:

: 25 sty 2017, 11:07
autor: TomaszK
Zapomniałem wcześniej dodać, że Koszczyc-Witkiewicz badający kolegiatę, prywatnie zięć Żeromskiego, był pierwowzorem Nienaskiego z "Walki z Szatanem".

: 25 sty 2017, 16:41
autor: panna Monika
Obawiam się, że jedyna córka Żeromskiego, Monika, miała tylko jednego męża i nie był to Koszczyc-Witkiewicz tylko Bronisław Zieliński.

: 25 sty 2017, 19:25
autor: TomaszK
Tę informację zaczerpnąłem z nekrologu Jana Koszczyc-Witkiewicza, który ukazał się po jego śmierci w piśmie archeologicznym "Z otchłani wieków".

: 25 sty 2017, 19:58
autor: PawelK
panna Monika pisze:Obawiam się, że jedyna córka Żeromskiego, Monika, miała tylko jednego męża i nie był to Koszczyc-Witkiewicz tylko Bronisław Zieliński.
Monika była córką z drugiego małżeństwa. Pierwsza żona pisarza miała córkę z pierwszego małżeństwa i ta pewnie 'wiekowo' by pasowała do Witkiewicza.

: 25 sty 2017, 20:05
autor: PawelK
Dokładnie było tak jak napisałem:
Wreszcie Jan Witkiewicz pojął za żonę córkę Oktawii Żeromskiej - Henrykę Rodkiewiczównę, czyli pasierbicę Żeromskiego. ślub odbył się w parafii Pustelnik koło Warszawy 28 czerwca 1908 roku.

http://www.naleczow.com.pl/gazeta/2001/ ... ewicz.html

: 27 mar 2017, 18:09
autor: seth_22
Innego wątku dotyczącego "Uroczyska" nie widzę, w związku z czym tutaj skreślę kilka słów na temat tej książki.

Zanim sięgnąłem po "Uroczysko", przeleżało ono u mnie na półce dwie dekady. Tak, tak. Kupiłem tę książkę w drugiej połowie lat 90. wraz z pozostałymi częściami włączonymi do kanonu. Zacząłem od "Pierwszej przygody..." czyli "Pozwolenia na...". Najkrócej rzecz ujmując, historia mnie nie porwała, skutecznie zniechęcając do sięgnięcia po kolejne odsłony. Po części stało się tak zapewne dlatego, że podobnie jak inżynier Mamoń (choć żaden ze mnie umysł ścisły), "mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem".

Jakiś czas temu, głownie za sprawą wpisów TomaszKa, postanowiłem zmierzyć się z "Uroczyskiem". W końcu może nie taki diabeł straszny...

I muszę Wam powiedzieć, że dałem się wciągnąć, choć książka ma zarówno plusy, jak i niewątpliwie minusy. Głównym jest, niestety, główny bohater, posiadający kilka cech, których po prostu nie lubię, choć zdaję sobie sprawę, że część z nich (m.in. krętactwo) została użyta po to, żeby zawiązać akcję.

Tak czy siak, do pewnego momentu akcja rozwija się naprawdę ciekawie. Są interesujące postaci, w tym dziewczyny, przygody i tajemnica. W tej kolejności. Zakończenie jest jednak - moim zdaniem - rozczarowujące, co rzutuje na odbiór całości. Nie oznacza to, że nie wrócę do lektury "Uroczyska", ale nie powiem, żebym się do tego palił.

I jeszcze jedno - wino kompletnie mi nie przeszkadza i nie rozumiem dlaczego miałoby ono być gorsze niż papierosy, którymi kanon jest wprost zadymiony.

Na koniec, czy Pan Redaktor to młody Tomasz? Niewątpliwie. Jeden i drugi to alter ego Zbigniewa NN. Obaj stanowili odbicie swojego twórcy. Moim zdaniem ten późniejszy jest zdecydowanie bardziej interesujący. Obawiam się, że gdybym w pierwszej kolejności zamiast "Templariuszy" przeczytał "Uroczysko", raczej nie sięgnąłbym po kolejne książki Nienackiego.

: 27 mar 2017, 18:54
autor: TomaszK
seth_22 pisze:I muszę Wam powiedzieć, że dałem się wciągnąć,
Kolejna bratnia dusza ! :564: Witaj w klubie !

: 27 mar 2017, 19:26
autor: TomaszK
zbychowiec pisze:Chyba nie doczytałeś, co napisał później. On jest po ciemnej stronie mocy :/
Spokojnie, przeciągniemy setha na właściwą stronę ;-)

: 27 mar 2017, 19:57
autor: seth_22
Zbychowcu, po ciemnej stronie on jest. Ciemna strona ciekawsza ;)

: 27 mar 2017, 23:44
autor: VdL
TomaszK pisze:
zbychowiec pisze:Chyba nie doczytałeś, co napisał później. On jest po ciemnej stronie mocy :/
Spokojnie, przeciągniemy setha na właściwą stronę ;-)
Zapewne po wizycie w Tumie :-D

: 02 kwie 2017, 22:14
autor: panna Monika
Nemsta pisze: Tak czytając coś mi się przypomniało i jutro postaram się uzyskać odpowiedź, ale jakoś na wiosnę powinna być decyzja w sprawie tego co poniżej, bo wniosek do RPO był składany o dofinansowanie. Wcześniejsze wnioski były odrzucone jeśli chodzi o rekonstrukcję grodziska i przyznam szczerze - dobrze, bo były głupie. Może poszli po rozum do głowy i złożyli projekt w którym rekonstrukcja będzie obok, a nie na grodzisku (zabytku).

Obrazek
Na dniach (no może tygodniach) ma się rozstrzygnąć, czy będzie rekonstrukcja grodziska. Dziś pojechałam na mszę do Tumu i miałam szczęście, bo akurat był to pierwszy dzień otwarcia skansenu i oberży "Na progu Tumu". W oberży dostaliśmy fantastyczny obiad i zgadałam się z właścicielem, który był bardzo zainteresowany tematem grodziska, przyniósł mi nawet jakieś zdjęcia. Jak znajdę chwilę to wrzucę kilka. Pan opowiadał bardzo ciekawe rzeczy. Generalnie jest to czwarte podejście muzeum do konkursu (w celu pozyskania środków), ale podobno jest bardzo duża szansa, że tym razem dostaną. I podobno ma to być na grodzisku a nie obok, a wisienką na torcie ma być odbudowa bramy oparta na reliktach. Termin składania projektów miał minąć w Wielki Piątek, ale przedłużyli i gdzieś w czerwcu ma być decyzja.
A poza tym ten pan powiedział, że od około 3 lat (nie był pewny daty) kolegiata ma nową iluminację, która robi niesamowite wrażenie, jak się wyraził, jest skąpana w atramentowej poświacie. I to bym chciała zobaczyć.

: 02 kwie 2017, 22:24
autor: TomaszK
O rany, to kiedy będzie jakiś łódzko-tumski zlot ? Już bym tam jechał ! Nie musi być długi, wystarczy sobota - niedziela.

: 02 kwie 2017, 22:31
autor: Yvonne
TomaszK pisze:O rany, to kiedy będzie jakiś łódzko-tumski zlot ? Już bym tam jechał ! Nie musi być długi, wystarczy sobota - niedziela.
Zgadzam się!
Do Tumu ZAWSZE pojadę, choćby i na jeden dzień :-)

: 02 kwie 2017, 22:36
autor: johny
wpadajcie kiedy chcecie, mówię poważnie!

: 03 kwie 2017, 17:58
autor: panna Monika
Ja myślę, że prędzej czy później się w Tumie spotkamy, bo bardzo bym chciała zobaczyć tę atramentową poświatę w Waszym towarzystwie.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 235609.jpg medium=http://s8.postimg.org/f257aejwl/IMG_2770.jpg large=http://s8.postimg.org/gh6rz4kzn/IMG_2770.jpg group=53565][/gimg]

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_53565_20170403233243720.jpg medium=https://s8.postimg.org/xbdiczmg5/IMG_2771.jpg large=https://s8.postimg.org/xbdiczmg5/IMG_2771.jpg group=53565][/gimg]


Wrzucam dwa zdjęcia rozkopanego grodziska (wykopaliska z 2007 roku) i lecimy na angielski.

: 08 kwie 2017, 10:56
autor: Nemsta
panna Monika, obawiam się, że może być znów wtopa jeśli w grodzisku. Chyba, ze sie komisja zmieniła po "dobrej zmianie" ;) Tak się zwyczajnie nie robi. Zobaczymy, kibicuję mimo wszystko, bo warto by to powstało. Łódź by miała wreszcie coś historycznie atrakcyjnego pod nosem ;)

Ok, bo z innego powodu jestem w tym wątku. Wspominaliśmy o badaniach w Janisławicach.
Dla chętnych poniżej dwa artykuły w jednym pdf do ściągnięcia sobie pod linkiem (na moim dysku są).


A tu tylko frontowe foto tematów tych dwóch artykułów z Wiadomości Archeologicznych z 1954 roku. Szczególnie drugi jest bardzo ciekawy!!!
+ bonus: w tym roczniku WA była krótka notka o badaniach w Zgłowiączce (pamiętacie, stare warzelnie soli) pod Brześciem, to tak też dla chętnych.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 023575.jpg medium=http://s4.postimg.org/baco54rv1/wiadomo_arheo1_0002.jpg large=http://s4.postimg.org/baco54rv1/wiadomo_arheo1_0002.jpg group=53736][/gimg] [gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 025227.jpg medium=http://s4.postimg.org/tefoprpjh/wiadomo_arheo1_0004.jpg large=http://s4.postimg.org/tefoprpjh/wiadomo_arheo1_0004.jpg group=53736][/gimg]

Bonus
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 026955.jpg medium=http://s4.postimg.org/it0eri8lp/Zg_owi_czka.jpg large=http://s4.postimg.org/it0eri8lp/Zg_owi_czka.jpg group=53736][/gimg]

: 08 kwie 2017, 11:00
autor: TomaszK
O, to jest ciekawe.

: 08 kwie 2017, 11:48
autor: Nemsta
TomaszK pisze:O, to jest ciekawe.
Badaj Tomasz, bo może tam znajdziesz coś inspirującego. Jak zobaczyłem kości i czaszkę to myślę sobie - jest taki jeden spec, co mu lampka zaświta, gdy to zobaczy ;)
Te artykuły mógł Nienacki znać, ba, myślę, że je znał a wiedzy o pierwszym zetknięciu bohatera z archeologią nie czerpał z prasy, która zapewne donosiła w tym czasie o tym odkryciu (jest to do sprawdzenia - zwyczajnie potrzeba na to czasu). Odkrycia mamy opisane w 1954, wydanie I Uroczyska w 1957. Warto przebadać to, co zostawiam zainteresowanym, a nóż widelec coś jeszcze wypłynie.

: 08 kwie 2017, 15:58
autor: Milady
Nemsta pisze:panna Monika, obawiam się, że może być znów wtopa jeśli w grodzisku.
Nie mogę sobie za nic przypomnieć kto to mówił (czy tutaj był ten temat poruszany czy może przewodnik ze skansenu o tym wspominał?), ale coś mi się kojarzy o tym, że na samym grodzisku to nie bardzo można cokolwiek zrobić (zabytek?) i że o wiele lepiej gdyby to było obok.

: 08 kwie 2017, 22:11
autor: TomaszK
Nemsta pisze:Te artykuły mógł Nienacki znać, ... Odkrycia mamy opisane w 1954, wydanie I Uroczyska w 1957.
Rzeczywiście zbieżność czasowa jest chyba nieprzypadkowa. Mnie udało sie tylko znaleźć w internecie przedwojenny artykuł Jażdżewskiego, bardzo krótki zresztą. A ten artykuł podsunął Nienackiemu pewnie Kmieciński.

: 08 kwie 2017, 22:16
autor: Nemsta
TomaszK pisze:
Nemsta pisze:Te artykuły mógł Nienacki znać, ... Odkrycia mamy opisane w 1954, wydanie I Uroczyska w 1957.
Rzeczywiście zbieżność czasowa jest chyba nieprzypadkowa. Mnie udało sie tylko znaleźć w internecie przedwojenny artykuł Jażdżewskiego, bardzo krótki zresztą. A ten artykuł podsunął Nienackiemu pewnie Kmieciński.
Poszperam czy nie ma gdzieś pełnego opisu badań Jażdżewskiego, jeśli są, to znajdę.

: 28 maja 2017, 22:18
autor: panna Monika
Znowu byłam dziś w Tumie, pan z karczmy już nas poznaje. Po 3 latach znowu zjadłam czarcie żarcie, niezmiennie pyszne. Niestety, znowu wyścig o dofinansowanie wygrał kto inny, ale z planem rekonstrukcji grodziska startują w kolejnym, czwartym już konkursie.

: 08 cze 2017, 18:13
autor: Nemsta
I kolejny raz będzie klapa, jeśli nie pojmą prostej zasady o której wspominałem wcześniej. Widać, ktoś bardzo nie chce aby to powstało.

: 27 cze 2017, 22:24
autor: VdL
Ostatnio byłem w Tumie. Nie sądzicie , że mogło to być inspiracją w innej książce?

: 27 cze 2017, 22:30
autor: TomaszK
Zwróciłem uwagę na te ryty w czasie naszego zlotu, trzy lata temu. Tam jest tyle pogańskiej symboliki, że aż dziwi postawienie tego postumentu obok kościoła. Wśród rysunków są znaki solarne, macewy, znaki "kilka skarbów" i szereg innych, nieadekwatnych do miejsca. Może kryje się za tym jakaś tajemnica ?

: 27 cze 2017, 22:33
autor: Yvonne
Zwróciłem uwagę na te ryty w czasie naszego zlotu, trzy lata temu. Tam jest tyle pogańskiej symboliki, że aż dziwi postawienie tego postumentu obok kościoła. Wśród rysunków są znaki solarne, macewy, znaki "kilka skarbów" i szereg innych, nieadekwatnych do miejsca. Może kryje się za tym jakaś tajemnica ?
Dokładnie. Pamiętam, że dużą uwagę na to zwróciliśmy. Też mnie dziwią te symbole obok kościoła :shock:

: 27 cze 2017, 22:41
autor: VdL
Yvonne pisze:
Zwróciłem uwagę na te ryty w czasie naszego zlotu, trzy lata temu. Tam jest tyle pogańskiej symboliki, że aż dziwi postawienie tego postumentu obok kościoła. Wśród rysunków są znaki solarne, macewy, znaki "kilka skarbów" i szereg innych, nieadekwatnych do miejsca. Może kryje się za tym jakaś tajemnica ?
Dokładnie. Pamiętam, że dużą uwagę na to zwróciliśmy. Też mnie dziwią te symbole obok kościoła :shock:
Chyba nadszedł ten czas, aby.......

: 27 cze 2017, 22:43
autor: VdL
Jeszcze kilka zdjęć. Podobno oświetlenie kościoła poprawili . Muszę to wieczorem sprawdzić

: 27 cze 2017, 23:11
autor: VdL
zbychowiec pisze:No właśnie, może by tak na serio wyjaśnić skąd się tam wzięła ta konstrukcja (kiedy go wzniesiono i z jakich elementów - np. czy składano ją z jakichś starszych konstrukcji) i kiedy/przez kogo mogły zostać dodane te symbole?
Chyba nadszedł czas ponownie odwiedzić to miejsce.